Kończy się 2018 rok, który w pogodzie zapisuje się niezwykle. Na jego podsumowanie jest jeszcze trochę czasu. Przed nami świąteczny tydzień, który przyniesie nam zróżnicowaną pogodę. Jednak na śnieżne wydanie świąt możemy liczyć tylko w górach i dzielnicach wschodnich i południowych, ale nie wszędzie.

Po przejściowym, wigilijnym ochłodzeniu, czeka nas ocieplenie, niewielka ilość słonecznych chwili i dosyć częste, przelotne opady, głównie deszczu. Chociaż sezon wegetacyjny od kilku tygodni jest za nami, deszcze – szczególnie na zachodzie kraju, pomału nadrabiają zapasy wody, której ilość – po tegorocznej suszy, wciąż jest mała.

Wydaje się też – na podstawie najnowszych prognoz, że główne uderzenie zimy będziemy mieć w tym sezonie na przełomie stycznia i lutego, gdzie dwucyfrowe mrozy w ciągu dnia, mogą wystąpić praktycznie na terenie całego kraju. To jeszcze daleki okres, a więc i prognoza może być mocno niesprawdzalna. Warto o tym pamiętać.

– Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉: https://pogodynka.pl/hydro/suma/

Poniedziałek, 24 grudnia 2018
W poniedziałek odczujemy wyraźne ochłodzenie ponieważ już tej nocy, wkroczy do nas front chłodny, który przejdzie z północy na południe naszego kraju i sprowadzi do całego kraju zimne, arktyczne masy powietrza z północy. W rezultacie temperatury w dzień wyniosą od -4/-2 stopni C na północnym wschodzie do -1/1 stopnia C na pozostałym obszarze. Może być ślisko ponieważ woda, która stoi po ostatnich opadach będzie zamarzać. Za to w większości kraju możemy liczyć na dłuższe chwile ze Słońcem.

Jednak w rejonie Zatoki Gdańskiej, na Warmii i Mazurach, Podlasiu, Mazowszu, Lubelszczyźnie, a późnym popołudniem na Podkarpaciu i częściowo w Małopolsce, duży pionowy gradient temperatury, będzie sprzyjać rozwojowi konwekcji i w tych regionach mogą wystąpić przelotne, chwilami mocniejsze opady śniegu. Przed południem, deszcz ze śniegiem i śnieg możliwy jest na krańcach południowych, a na zachodzie – pomimo sporego zachmurzenia, nie powinno padać. Wiatr dość silny, północny i północno-zachodni, który spotęguje odczucie zimna.

Wtorek, 25 grudnia 2018
W pierwszy dzień Świąt znajdziemy się pod wpływem kolejnego niżu, tym razem znad Skandynawii, z którym związany będzie ciepły front atmosferyczny. Opady w ciągu dnia będą się nasilać, a najpóźniej, bo dopiero po południu i wieczorem dotrą nad Podlasie, Mazowsze i Lubelszczyznę. Na wschodzie, gdzie słupki rtęci nie przekroczą 0 stopnia C, prognozuje się opady śniegu. Mokry śnieg przechodzący w deszcz ze śniegiem spodziewany jest na Górnym Śląsku, w Małopolsce, w Górach Świętokrzyskich, w centrum oraz na Warmii.

W tych też regionach na termometrach zobaczymy maksymalnie 1-3 stopnie C. Natomiast na zachodzie i Pomorzu, gdzie słupki rtęci pokażą od 4 do 7 stopni C, wystąpią wyłącznie opady deszczu. Wiatr chwilami silniejszy, zwłaszcza na zachodzie, południu, w centrum i Pomorzu, zachodni i północno-zachodni, przejściowo południowo-zachodni.

Środa, 26 grudnia 2018
Środa i jednocześnie drugi dzień Świąt w większości kraju będzie ciepły, na kilku-stopniowym plusie. Na południu, wschodzie oraz w centrum kraju prognozuje się niewielkie opady deszczu lub mżawki, natomiast wysoko w górach i w rejonach podgórskich opady śniegu lub deszczu ze śniegiem. Więcej przejaśnień pojawi się Warmii i Mazurach, Pomorzu, Kujawach, w Wielkopolsce, Ziemi Lubuskiej oraz Dolnym Śląsku – i tam też będzie najcieplej do 5/6 stopni C. Na pozostałym obszarze od 2 do 4 stopni C. Wiatr umiarkowany, północno-zachodni i zachodni.

Czwartek, 27 grudnia 2018
W czwartek będziemy pod wpływem kolejnego, ponownie ciepłego frontu, który przyniesie głównie opady deszczu, tylko na Podlasiu, wschodzie Mazowsza, Lubelszczyźnie i Roztoczu, gdzie słupki rtęci nie przekroczą 1-2 stopni, prognozuje się opady deszczu ze śniegiem lub samego śniegu. W czwartek najcieplej będzie na zachodzie kraju, na Kujawach i w rejonie Zatoki Gdańskiej – nawet 7-8 stopni C.

Piątek, 28 grudnia 2018
W piątek prognozuje się opady deszczu i deszczu ze śniegiem na wschodzie i południu. Nie będą to duże opady. Na pozostałym obszarze, ma przeważać duże zachmurzenie, ale istnieje też szansa na większe przejaśnienia i rozpogodzenia i tu też będzie najcieplej – w centrum przeważnie 4-5 stopni C, na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie od 6 do 7 stopni C.

Weekend, 29-30 grudnia 2018
W ostatni weekend 2018 roku, zima zacznie wkradać się do wschodnich regionów naszego kraju – w sobotę będzie tam w przedziale 1/2 stopni C, a w niedzielę, miejscami na Podlasiu, wschodzie Mazowsza czy Lubelszczyźnie, będzie trzymać niewielki mróz. Im dalej na zachód, tym cieplej. Na Pomorzu, w Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku do 5/6 stopni C. W pierwszej dekadzie stycznia prognozuje się przebudowę pola barycznego, której skutkiem ma być coraz mocniej napierająca zima w całym kraju, zwłaszcza po połowie miesiąca.

OPTYCZNIE W NIEBO 24.12.2018r. – 30.12.2018r.

29.12.2018r. – godz. 10:34 – faza Księżyca – ostatnia kwadra.