Umiarkowana zima do środy. Od czwartku mroźno, weekend jeszcze zimniejszy (miejscami poniżej -20 stopni C).

Prognoza pogody i optycznie w niebo 11.01.2021r. – 17.01.2021r.

Zima pomału nam się rozkręca, ale wciąż jest to jej łagodne oblicze, chociaż niektóre miejscowości otrzymały w mijającym tygodniu całkiem pokaźne ilości śniegu. Aktualną grubość pokrywy śnieżnej i zapas wody w śniegu na stacjach meteorologicznych IMGW-PIB można sprawdzać na stronie IMGW: https://hydro.imgw.pl/#iceSheet.

Z analizy dzisiejszych danych wynika, że grubość pokrywy śnieżnej w kraju jest bardzo zróżnicowana ( Pokrywa_śnieżna_10.01.2020r. ), od jej braku do kilku, kilkunastu lub kilkudziesięciu centymetrów. W czołówce bezśnieżnych miast znajduje się m.in. Wrocław i Legnica, ale nie tylko.

Tymczasem, od co najmniej tygodnia pojawiają się w Internecie artykuły o “śnieżnej bestii ze wschodu”, w których straszy się syberyjskimi mrozami i obfitymi opadami śniegu. Pomijając głupotę tego sformułowania, należy podkreślić, że silniejszy mróz i większe opady śniegu w styczniu, nie są niczym niezwykłym w naszej strefie klimatycznej, stąd straszenie tymi zjawiskami, jako czymś “niebywałym” jest bez sensu.

W drugiej połowie tygodnia czeka nas głębsze ochłodzenie, podczas którego, w czasie nocnych przejaśnień, temperatury mogą spaść poniżej -20 stopni C, a także mogą przejść obfitsze opady śniegu, czyli szykuje nam się większy epizod zimowy, którego nie było podczas zimy 2018/2019 i 2019/2020. W żadnym razie nie będzie to rekordowy atak zimy, przed którym straszą “klikliwe” wpisy, pomimo że zima pokaże swoje pazury. 

♦ Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉: https://hydro.imgw.pl/#precipitationMap

Poniedziałek, 11 stycznia 2020

Na początku nowego tygodnia zapowiada się całkiem niezła pogoda, ponieważ już od samego rana dominować będzie błękit nieba na krańcach południowych, Dolnym Śląsku, południu Wielkopolski oraz wybrzeżu wschodnim. W pozostałych regionach będzie więcej chmur, a lokalnie na północy mogą wystąpić niewielkie i przelotne opady śniegu.

W ciągu dnia pogodnych obszarów powinno przybywać, zwłaszcza na Ziemi Lubuskiej, na większości terytorium Wielkopolski i w centrum. Przejaśnienia dotrą też do Małopolski i na Podkarpacie. Na północy i wschodzie nadal dominować będą chmury z których lokalnie może przelotnie padać śnieg, przede wszystkim na Podlasiu, Warmii i Mazowszu.

Na termometrach odnotuje się od -1 stopnia C na wschodzie, Warmii, Mazowszu i Kujawach do 0-1 stopnia C w głębi kraju i 2 stopni C na południowym zachodzie. Wiatr na południu słaby, nad resztą kraju umiarkowany, na wybrzeżu nieco silniejszy, południowo-zachodni.

Wtorek, 12 stycznia 2020

We wtorek rozpoczną się zmiany w pogodzie, czego efektem będzie spadek temperatury. Z rana mogą wystąpić słabe i przelotne opady śniegu tylko na wybrzeżu. Za to w części kraju zrobi się już zimno. I tak na południu, wschodzie i w centrum prognozuje się spadki temperatury poniżej -5 stopni C, a w regionach podgórskich poniżej -10 stopni C.

W ciągu dnia front chłodny związany z niżem znad zachodniej Skandynawii przyniesie opady deszczu ze śniegiem i śniegu na Pomorzu, w Wielkopolsce, na Ziemi Lubuskiej i Dolnym Śląsku. Lokalnie opady mogą być mocniejsze.

Najniższe temperatury, w przedziale -3/-1 stopień C odnotuje się na Pomorzu Gdańskim, Kujawach, północy Mazowsza, Warmii i Mazurach oraz Podlasiu. W głębi kraju będzie od 0 do 2 stopni C, a najcieplej do 3-4 stopni C ma być na krańcach zachodnich, wybrzeżu i w Małopolsce. Wiatr umiarkowany, na wybrzeżu silniejszy, południowy, na zachodzie skręcający na zachodni.

Środa, 13 stycznia 2020

W nocy z wtorku na środę front z opadami śniegu będzie przemieszczać się w głąb kraju. Opady nie będą intensywne, ich sumy prognozuje się na 2-4 cm. W ciągu dnia front chłodny zostanie przyblokowany i zatrzyma się nad dzielnicami wschodnimi – od Podlasia przez wschodnie Mazowsze, Lubelszczyznę po Podkarpacie. W tych regionach będą występować słabe i umiarkowane opady śniegu, głównie o charakterze ciągłym.

Nad resztą kraju po przejściu frontu zacznie się rozpogadzać, niemniej napływające za frontem zimne powietrze arktyczne będzie sprzyjać zwiększonemu, pionowemu gradientowi temperatury, co spowoduje rozwój konwekcji. W związku z tym opady śniegu będą miały tu charakter przelotny, ale dość intensywny. Temperatura wyniesie od -2 stopni C na Podlasiu do około -1/0 stopni C w głębi kraju. Wiatr umiarkowany z zachodu i północnego-zachodu.

Czwartek, 14 stycznia 2020

W czwartek szykuje się największa w nadchodzącym tygodniu zmiana pogody. Od Rosji po Skandynawię rozwinie się potężny wał wyżowy, który w dalszej części tygodnia połączy się z innym wyżem znajdującym się nad Europą Zachodnią. Dzięki takiej sytuacji barycznej zacznie napływać do nas bardzo zimne powietrze ze wschodu.

W między czasie, według obecnych prognoz pogody, niże znajdujące się nad Bałkanami i Ukrainą powinny przebić się z bardziej wilgotnym powietrzem znad Morza Czarnego, w związku z czym, oprócz spadających temperatur, zwłaszcza na południu, wschodzie i wybrzeżu, nadal powinny występować opady śniegu. Na termometrach prognozuje się od -7 stopni C na Podlasiu i -4/-2 stopni C w głębi kraju do -1/0 stopni C na zachodzie kraju. Wiatr umiarkowany, głównie ze wschodu.

Piątek, 15 stycznia 2020

W piątek mogą jeszcze występować przelotne opady śniegu na wybrzeżu, zachodzie i południu, natomiast nad resztą kraju zacznie się rozpogadzać, ale wraz z tymi rozpogodzeniami ze wschodu napłynie bardzo zimne powietrze polarno-kontynentalne.

Na północnym wschodzie dzień będzie mroźny, miejscami temperatura maksymalna wzrośnie zaledwie do -15/-13 stopni C. W centrum przeważnie będzie od -6 do -9 stopni C. Znacznie łagodniejsze temperatury odnotuje się na zachodzie kraju oraz na Pomorzu – w przedziale -4/-1 stopień C. Wiatr północno-wschodni, umiarkowany.

Weekend, 16-17 stycznia 2020

Według wszelkich odsłon modeli numerycznych, jak na razie czeka nas najbardziej zimny weekend od początku zimy. Jeżeli powietrze zdoła się przesuszyć i pojawią się przejaśnienia oraz większe rozpogodzenia to w województwach wschodnich i południowych będą takiem miejsca, gdzie na termometrach odnotuje się poniżej -20 stopni C, a lokalnie nawet około -30 stopni C. Sobota będzie zimniejsza, prawie w całym kraju będzie trzymał dwu-cyfrowy mróz w ciągu dnia. O kilka stopni cieplej będzie w niedzielę. Wiatr słaby i umiarkowany, wschodni.

OPTYCZNIE W NIEBO 11.01.2021r. – 17.01.2021r.