facebooktwitteryoutube
O Blogu Aktualności Las Grzyby Pogoda Perły dendroflory Drzewa Wrocławia Wywiady Z życia wzięte Linki Współpraca Kontakt
Aktualności - 21 kwi, 2019
- brak komentarzy
Silny wiatr we wtorek, powiew lata i w końcu szansa na większe opady. Prognoza pogody i optycznie w niebo 22.04.2019r. – 28.04.2019r.

Kończy się bardzo słoneczny tydzień w pogodzie i niestety też bardzo suchy. Wprawdzie dzisiaj zaczęło padać we wschodniej części kraju (nie wszędzie) i opady na ten moment, jeszcze tam występują, to na znacznym obszarze Polski, mamy coraz bardziej postępujący niedobór opadów, a zagrożenie pożarowe w lasach wzrosło do trzeciego – najwyższego stopnia.

Według rzecznika Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej, starszego brygadiera Pawła Frątczaka“tylko w Wielką Sobotę straż pożarna na obszarze całego kraju wyjeżdżała do 1534 pożarów, z czego aż 180-krotnie interweniowali przy gaszeniu pożarów lasów i 833 do pożarów traw”.

Ogień dał się we znaki również w niedzielę, gdzie czternaście zastępów straży pożarnej brało udział w gaszeniu młodego pożaru lasu, który wybuchł między Kłaninem a Bożniewicami (zachodniopomorskie). Jak tłumaczył dyżurny koszalińskiej straży pożarnej, ogień pochłonął 5 hektarów młodnika, pojawił się w godzinach około południowych, został jednak szybko zlokalizowany i ugaszony. Obecnie trwa jego dogaszanie.

– Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉: https://pogodynka.pl/hydro/suma/

INSTYTUT BADAWCZY LEŚNICTWA (IBL) apeluje o zachowanie ostrożności w lasach. Zarówno w lasach, jak i w odległości stu metrów od nich, nie wolno używać otwartego ognia ani rozpalać ognisk. Zabrania się także wypalania pozostałości roślinnych – np. traw czy gałęzi na polach przylegających do lasów i terenów zalesionych. Nie wolno też palić tytoniu, z wyjątkiem miejsc na drogach utwardzonych i miejsc wyznaczonych do pobytu ludzi – czytamy w komunikacie IBL.

Sytuacja jest skrajnie niekorzystna, m.in. z powodu ubiegłorocznej suszy oraz niskiej pokrywy śnieżnej w okresie zimowym. “Mieliśmy zimą mało opadów. Ściółka jest bardzo sucha i stąd ogromne zagrożenie. Na 10 pożarów, do których dochodzi w lasach, 9 powoduje człowiek” – ocenił Rzecznik Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej. Wilgotność ściółki leśnej spada popołudniami do zaledwie 8-12 proc., w tej sytuacji wystarczy iskra, by doszło do pożaru.

Dodatkowo, Brytyjska Służba Meteorologiczna (Met Office), wydała swoją najnowszą prognozę na lato 2019 z której wynika, że od południowych wybrzeży Oceanu Arktycznego po Basen Morza Śródziemnego i od Wysp Brytyjskich po Rosję możemy liczyć na wysokie i bardzo wysokie temperatury. Szczególnie ciepło w tym kwartale będzie w Skandynawii, Rosji, Krajach Nadbałtyckich, Europie Wschodniej i na Bałkanach, gdzie średnio będzie o 1-2 stopnie cieplej niż zwykle. Nad resztą kontynentu temperatury będą wyższe o 0,5 do 1 stopnia, co również oznacza podwyższone ryzyko pojawienia się okresów z upalną pogodą.

Z prognoz Met Office wynika, że bardzo wysokie temperatury będą związane z dominacją potężnych układów wysokiego ciśnienia. Z anomalii geopotencjału wynika, że na zdecydowanym obszarze naszego kontynentu anomalia ta wyniesie 20-40 metrów, a to oczywiście oznacza trwają dominację słonecznej i suchej aury nie tylko w naszej części kontynentu, ale praktycznie w całej Europie. Wyższa anomalia geopotencjału oczywiście przełoży się na niedobór opadów wynoszący na znacznym obszarze kontynentu około 50 mm. Nieco bardziej wilgotno miałoby być jedynie w Turcji oraz północnych krańcach Skandynawii.

Brytyjska Służba Meteorologiczna już ostrzega Europę przed dużymi falami upałów, które mają rozpocząć się w lipcu, a zakończyć dopiero we wrześniu. Upały, w połączeniu z długotrwałym brakiem opadów, oznaczają oczywiście kolejne poważne ryzyko suszy i ogromnych strat w rolnictwie, spadek poziomu wody w rzekach i zbiornikach wodnych oraz ogromne pożary lasów.

Szczególnie trudna sytuacja miałaby panować u nas, w centrum Europy, gdzie już teraz, podczas bardzo suchego kwietniu, pojawiła się posucha, a jeśli kolejne tygodnie miałyby być równie suche, to na pewno już w maju, niezwykle wcześnie ja na nasze warunki klimatyczne, pojawi się prawdziwa susza.

Na szczęście jest to tylko prognoza, której nie potwierdzają inne modele numeryczne, ale – jak na razie – mamy bardzo niekorzystny rozwój sytuacji. Mamy coraz bardziej wysuszony grunt, który jest jednym z czynników sprzyjających dla gwałtownego wzrostu temperatury i tym samym – do fali silnych upałów. Jeżeli do tego, rozwinie się silny, stacjonarny wyż, ryzyko potężnej suszy będzie bardzo realne.

Poniedziałek, 22 kwietnia 2019
W nowym tygodniu, opady deszczu są prognozowane w Małopolsce i na Podkarpaciu, a lokalnie, także na Lubelszczyźnie, Mazowszu, w Górach Świętokrzyskich oraz w województwie śląskim. Opady będą jednak na ogół przelotne, niewielkie i nie wszędzie wystąpią. W rejonach podgórskich mogą wystąpić słabe burze. W wymienionych regionach, słonecznych chwil też nie zabraknie.

Na pozostałym obszarze pogodnie i sucho. Wprawdzie po południu może rozwinąć się nieco więcej chmur, ale nie dadzą one opadów. Najcieplej będzie na północnym wschodzie, Pomorzu i krańcach zachodnich od 18 do 21 stopni C, w centrum w przedziale 15-17 stopni C, trochę chłodniej na krańcach południowych – 12-14 stopni C. Zacznie jednak nasilać się południowo-wschodni wiatr.

Wtorek, 23 kwietnia 2019
We wtorek między wyżem znad północnej Białorusi a niżem znad południowych Niemiec powstanie duża różnica ciśnień na stosunkowo małym obszarze, co spowoduje gwałtowne nasilenie się wiatru. Na przeważającym obszarze naszego kraju, porywy południowo-wschodniego wiatru, mogą osiągać 60-75 km/godz., co może już przyczynić się do powstania szkód w postaci zerwanych linii energetycznych i połamanych drzew.

Dodatkowo, będzie to suchy wiatr przy dominacji słonecznej pogody. Nieco więcej chmur rozwinie się na krańcach wschodnich. Po południu, najpierw na Śląsku i w Małopolsce, a później na Ziemi Lubuskiej, południu Mazowsza i w centrum, wzrośnie zachmurzenie i lokalnie wystąpią słabe opady deszczu. Temperatury wyniosą od 17-18 stopni C na wschodzie, 19-20 stopni C w głębi kraju do 21-22 stopni C na Ziemi Lubuskiej, południu Wielkopolski oraz na Śląsku. Chłodniej na krańcach południowych, gdzie najszybciej się zachmurzy i zacznie padać – czyli około południa.

Środa, 24 kwietnia 2019
W ciągu dnia, prognozuje się zachmurzenie umiarkowane, a na zachodzie, południu oraz w centrum, okresami duże i tam też jest największe ryzyko występowania opadów deszczu. Niestety, nadal mają to być niewielkie i symboliczne opady. Na przeważającym obszarze ciepło – na południu lokalnie już 23-24 stopnie C, w głębi kraju od 18 do 22 stopni C, tylko lokalnie, gdzie będzie więcej chmur, o kilka stopni mniej. Wiatr południowo-wschodni i południowy, umiarkowany, okresami dość silny i porywisty, najsilniejsze porywy odnotujemy na Pomorzu, na Warmii i Podlasiu.

Czwartek, 25 kwietnia 2019
W czwartek potężny i rozległy niż znad Wysp Brytyjskich z równie silnym wyżem znad Europy Wschodniej będą transportować do Polski z południa bardzo ciepłe powietrze pochodzenia zwrotnikowego. Skutkiem tego będzie to, że po raz pierwszy w tym roku temperatury, praktycznie w całym kraju, oprócz Suwalszczyzny, gdzie będzie około 24 stopni C, przekroczą 25 stopni C. W wielu regionach, słupki rtęci wskażą 27-28 stopni C. Będzie tak ciepło, jak w samym środku lata i to również nad samym morzem. Wysoka energia chwiejności, powinna umożliwić rozwój burz z silniejszymi opadami deszczu, ale głównie na zachodzie i Śląsku. Wiatr w dalszym ciągu umiarkowany i dość silny, tym razem z południa.

Piątek, 26 kwietnia 2019
Piątkowy poranek będzie niezwykle ciepły jak na tę porę roku – w wielu regionach na zachodzie, Pomorzu i w centrum, temperatura nie spadnie poniżej 13-15 stopni C. W ciągu dnia, ma być jeszcze bardzo ciepło, ale po południu prognozowana jest zmiana pogody. Od zachodu ma do nas wtargnąć aktywny front atmosferyczny z burzami i intensywnymi opadami deszczu oraz silnym i porywistym wiatrem. Temperatura wzrośnie do 25-27 stopni C, lokalnie do 28 stopni C, na południu, wschodzie oraz w centrum.

Weekend, 27-28 kwietnia 2019
Na przyszły weekend, prognozowane jest załamanie pogody. W nocy, z piątku na sobotę, przez nasz kraj, przejdzie z zachodu na wschód front z burzami i intensywnymi opadami deszczu, po przejściu którego aura uspokoi się, ale jednocześnie ochłodzi się. W sobotę, jeszcze w wielu regionach będzie padać, a temperatura ma wynieść maksymalnie około 10 stopni C, nad morzem jeszcze zimniej – w przedziale 7-8 stopni C. Niedziela powinna być pogodniejsza i o kilka stopni cieplejsza.

OPTYCZNIE W NIEBO 22.04.2019r. – 28.04.2019r.

27.04.2019r. – godz. 00:19 – faza Księżyca – ostatnia kwadra.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.