facebooktwitteryoutube
O Blogu Aktualności Las Grzyby Pogoda Perły dendroflory Drzewa Wrocławia Wywiady Z życia wzięte Linki Współpraca Kontakt
Aktualności - 27 lis, 2020
- brak komentarzy
Pomnikowa aleja kasztanowców między Szczodrowem a Wojciechowem Wielkim. Prosto w tunel.

Pomnikowa aleja kasztanowców między Szczodrowem a Wojciechowem Wielkim.

Prosto w tunel.

Szczodrów to kilkusetosobowa wieś położona w województwie dolnośląskim, w powiecie oleśnickim, w gminie Syców. Jadąc z tej wsi drogą powiatową, która biegnie równolegle do drogi ekspresowej S8 w kierunku północno-wschodnim, dojedziemy do Wojciechowa Wielkiego – przysiółka wsi Zawada.

Między powyższymi miejscowościami na odcinku o długości 500 metrów ciągnie się dwurzędowa aleja drzew, która jest chroniona jako pomnik przyrody. Aleja ta figuruje w Centralnym Rejestrze Form Ochrony Przyrody ( Aleja_kasztanowców_między_Szczodrowem_a_Wojciechowem ).

Według zawartych w nim informacji, mamy tu do czynienia z wieloobiektowym typem pomnika przyrody, w którym ochroną objęto aleję 85 drzew – kasztanowców białych, ale podczas inwentaryzacji w terenie odnotowano 83 osobniki.

Jednak nie tylko kasztanowce białe wchodzą w skład alei. Inwentaryzacja alejowego drzewostanu, wykonana w 2016 roku przez Firmę Wielobranżową Prus Łukasz i jej wynikami zawartymi w opracowaniu, które sporządził mgr inż. Michał Jarosz ujawniła, że w alei rośnie jeszcze 15 dębów szypułkowych i 6 topól mieszańcowych. Te drzewa nie są objęte ochroną pomnikową.

Obwody pierśnicowe pni chronionych kasztanowców, wahają się w przedziale 157-320 cm (dane z CRFOP), a ich wysokość wynosi od 4 do 19 metrów (dane z CRFOP). Nie znalazłem informacji o wieku alejowych drzew, ale nie są to okazy bardzo stare, wyróżniające się pod tym względem na tle innych reprezentantów swojego gatunku.

Informacje o alei odnajdziemy też w rejestrze wojewódzkim pomników przyrody dla naszego województwa pod pozycją numer 2284. Aleja ta jest chroniona jako pomnik przyrody już od 1984 roku.

Stan zdrowotny drzew jest zróżnicowany. Spotkamy tu osobniki będące w dobrej kondycji i zadowalającym stanie technicznym, jak i drzewa z wypróchnieniami, licznymi ubytkami w koronie i kiepskiej formie. Na większości drzew widać też ślady chirurgicznego usuwania konarów, czego kasztanowce nie lubią i co przyczynia się do ich dużego osłabienia, a także zwiększenia podatności na choroby.

Pomijając powyższe aspekty charakterystyki alejowych drzew, warto spojrzeć przed siebie i zachwycić się klimatem, jaki tworzy ta aleja. Tunel zbudowany z gałęzi drzew prowadzi nas do drugiego tunelu, który znajduje się na końcu alei.

Sentymentalnie wyglądają zdjęcia, na których uchwyciłem motocyklistę jadącego w środek tunelu, a także rowerzystę kurzącego papierosa, który przejechał już przez najpiękniejszy odcinek alei (na zdjęciu o kilka linijek niżej).

Korzystając w aparacie z możliwości przyjaciela zooma, można wykonać bardzo ciepłe, klimatyczne i wdzięczne fotki. Przez to pojawia się pytanie – kto w większym stopniu przyłożył się do możliwości oddania uroku tej alei – drzewa czy możliwości aparatu fotograficznego?

Ja zawsze stawiam na drzewa, ponieważ bez drzew, nawet najlepszy zoom nie jest w stanie nic sensownego oddać na fotografii, jeżeli droga jest pusta, pozbawiona szaty roślinnej, w tym przede wszystkim drzew. Jak rosną drzewa, to i kiepski zoom może coś dobrego uchwycić.

A zatem drzewa alejowe to nie tylko wiele korzyści, które mamy dzięki ich obecności (np. bioróżnorodność, ochrona przed upałem i zbytnim rozgrzaniem nawierzchni, zatrzymywanie śniegu z pól, wody, zmniejszanie siły wiatru, itp.), ale często też radość dla fotografa. ;))

Aleja ta, przynajmniej w moich przemyśleniach i rozważaniach jest świetnym przykładem na to, że nie tylko pojedyncze, ale okazałe drzewo może poruszyć serca i dusze. W grupie jest moc i nawet, jeżeli poszczególne osobniki nie wyróżniają się grubością, wysokością i wiekiem, w założeniu alejowym tworzą przepiękną i niezwykłą całość.

Taka jest właśnie ta aleja. Na pierwszy rzut oka przeciętna, nie wyróżniająca się jakoś szczególnie. Tylko, że drzewa należy odkrywać powoli, pośpiech nie jest tu sprzymierzeńcem. Wtedy to z każdym spojrzeniem widać coraz więcej i wspanialej. ;))

PODSUMOWANIE

1) Między wsią Szczodrów a Wojciechowem Wielkim – przysiółkiem wsi Zawada (woj. dolnośląskie, powiat oleśnicki, gmina Syców) na odcinku 500 metrów wzdłuż drogi powiatowej, która przebiega równolegle do drogi ekspresowej S8, ciągnie się pomnikowa aleja kasztanowców białych. Obecnie rosną tu 83 drzewa z gatunku ‘Aesculus hippocastanum’, pierwotnie  było ich 85.

2) Obwody pierśnicowe pni drzew, wahają się w przedziale 157-320 cm (według CRFOP), a ich wysokość wynosi od 4 do 19 metrów (według CRFOP). W rejestrach nie podano ich wieku. Stan fitosanitarny kasztanowców jest mocno zróżnicowany. Na pogorszenie kondycji zdrowotnej wielu osobników mogły mieć wpływ chirurgiczne redukcje konarów (kasztanowce źle znoszą grubsze cięcia).

3) Oprócz tego, w alei odnajdziemy dendro-bonus w postaci 15 dębów szypułkowych i 6 topól mieszańcowych, które nie są objęte ochroną pomnikową. Alejowe drzewa tworzą urokliwy tunel zbudowany z licznych, poskręcanych konarów i gałęzi. Chociaż nie mamy tu do czynienia z wyjątkowo grubymi, czy wysokimi drzewami, w formie alei tworzą one kompozycję wielkiego formatu, wobec której nie można przejść obojętnie. ;))

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.