facebooktwitteryoutube
O Blogu Aktualności Las Grzyby Pogoda Perły dendroflory Drzewa Wrocławia Wywiady Z życia wzięte Linki Współpraca Kontakt
Aktualności - 17 mar, 2016
- 4 komentarze
Niezwykły tunel/mostek w środku lasu.

Niezwykły tunel/mostek w środku lasu.

Podczas moich wycieczek po lasach Wzgórz Twardogórskich, wielokrotnie przebywałem w pobliżu przebiegającej przez te lasy, ważnej linii kolejowej. Dzięki niej, możemy dojechać pociągiem z Wrocławia do Ostrowa Wielkopolskiego i dalej do Warszawy. Połączenie to jest dwutorowe do stacji Grabowno Wielkie. Tam następuje rozwidlenie trasy – jeden tor przebiega w kierunku na Milicz, drugi do Ostrowa Wielkopolskiego.

Czyli na odcinku około 55 km (od Grabowna Wielkiego do Ostrowa Wielkopolskiego) przebiega tylko jeden tor. To nadaje całości infrastruktury kolejowej jakiejś takiej miłej aury tajemniczości i nostalgii (oraz poczucia, że jak się coś w ciągu dnia “skopie”, to ciężko będzie wrócić z powrotem). ;))

Najpiękniejszy odcinek tej trasy (oczywiście do Ostrowa Wielkopolskiego, bo za Ostrowem też jest bardzo miło i klimatycznie), przebiega od Dobroszyc do Granowca (około 40 km). Liczne zakręty, wąwozy, nasypy i piękne krajobrazy, naprawdę poprawiają humor i wpływają pozytywnie na tzw. komfort jazdy. Oczywiście number one to przepiękne lasy na tym odcinku. To jest jednak temat na odrębny artykuł. ;))

Idąc wzdłuż torów kolejowych z Bukowiny Sycowskiej do Twardogóry Sycowskiej lub na odwrót (w linii prostej to 9 km), trafiamy w samym środku lasów na tajemniczy mostek, dzięki któremu, możemy przejść na drugą stronę torów lub – jak kto woli – inną stronę lasu. ;))

Wokół niego rosną piękne lasy bukowe z domieszką sosny, świerków, brzózek i dębów. Bez wątpienia jest to jeden z najpiękniejszych rejonów lasów Bukowiny Sycowskiej. Bukowe lasy szczególnie doceniłem w zeszłym roku, kiedy to podczas fal upałów, były one najchłodniejszym i najbardziej zacienionym miejscem w tym kompleksie.

Natomiast sam mostek ma w sobie coś, co przyciąga uwagę i to nie tylko moją. Wiele razy spotkałem przy nim grzybiarzy, miejscowych, myśliwych i leśników. Praktycznie każdy lubi na niego popatrzeć, obejrzeć i – co jeszcze ciekawsze – pogadać pod nim. Echo odbijające się od jego ścian, powoduje “efekt głosu tunelowego”. Brzmi on intrygująco. ;))

Patrząc na ów obiekt inżynierii kolejowej, można zadać sobie pytanie, czy bohater artykułu jest mostkiem, przeprawą, budowlą, konstrukcją, czy jeszcze czymś innym? Żyjemy w czasach “wujka” Google, który jest pierwszym doradcą i ekspertem we wszystkim.

Wujek “mówi”, że WIADUKT – jest to budowla mostowa pozwalająca na pokonanie przeszkody terenowej typu: dolina, wąwóz lub droga kołowa czy linia kolejowa, z wyłączeniem przeszkód wodnych, poprzez przejechanie nad nią. Pierwotnie tym terminem była określana droga rzymska przeprowadzona nad wąwozem, na konstrukcji opartej na arkadach. Wiadukty budowane są podobnie jak mosty, z wykorzystaniem podobnych rozwiązań konstrukcyjnych i materiałowych.

No to już się zaczyna mętlik w “mojej małej głowie”. Po co szukam problemów, czy – że tak powiem – debaty nad “mostkiem bukowińskim”? Odpowiadam: bo lubię! ;)) Wujek Google “powiedział” m.in, że wiadukt to budowla mostowa, a czym zatem jest most? To rodzaj przeprawy w postaci budowli inżynierskiej, której konstrukcja pozwala na pokonanie przeszkody wodnej lub lądowej skonstruowanej w taki sposób, że pod nią pozostaje wolna przestrzeń ( w odróżnieniu od nasypu). Mosty dzielimy na:

  • przepusty – budowle mostowe prowadzone przez nasypy (według innych definicji są to niewielkie mosty do rozpiętości 2-3 metry);

  • mosty rzeczne – nad przeszkodami wodnymi (rzeki, jeziora, zatoki, morskiej cieśniny itp.), popularnie zwane mostami;

  • mosty inundacyjne (zalewowe) – przęsła lub mosty nad terenami zalewowymi;

  • wiadukty – nad suchymi przeszkodami (doliny, wąwowzy), również nad drogowymi i kolejowymi trasami komunikacyjnymi;

  • estakady – nad terenami zabudowanymi.

No to teraz już mam burzę w mózgu. Ale patrząc trzeźwo na te wszystkie pojęcia i definicje, wnioskuję, że MOST jest wtedy, gdy pod spodem przepływa rzeka, a WIADUKT, gdy pod spodem jest ziemia. Łał! Jestem niesamowity! ;)) A gdyby tak nazwać “bukowiński mostek”, “obiektem mostowym”? Brzmi bardziej uniwersalnie i naukowo. ;)) A co z nazwą obiektu, pod którym płynie woda i okresowo wysycha?… Ok. Już nie drążę. ;))

Rozejrzycie się wokół siebie – wszędzie możemy trafić na mosty, wiadukty, estakady, przepusty, kładki itd. Można tak wymieniać do rana… Dla Niemca (według DIN 1076) wszystko, co ma powyżej 2 metrów między podporami jest mostem (Brücke). „Als Brücken gelten alle Überführungen eines Verkehrsweges über einen anderen Verkehrsweg, über ein Gewässer oder über tieferliegendes Gelände, wenn ihre lichte Weite zwischen den Widerlagern 2,00 Meter oder mehr beträgt. (…)“

10 CIMG7462

Mostami są wszelkie wiadukty (sehr gut) ciągu komunikacyjnego nad innym ciągiem komunikacyjnym, przeszkodą wodną, nisko położonym terenem, gdy ich rozpiętość w świetle między podporami wynosi 2 metry lub więcej (…). Austriacy mają podobnie. Przy określeniu “Viadukt” jest wręcz stwierdzenie, że nie ma jednoznacznej definicji a “każdy wiadukt jest również mostem”.

Pomocnym rozwiązaniem problemu nazewnictw budowli, łączących jedną stronę z drugą są opracowania Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Bez zbędnego rozwodzenia się nad tematem, Dyrekcja powiada, że, obiekty mostowe dzielimy na następujące rodzaje:

Most, wiadukt, estakada, kładka dla pieszych.

Most drogowy – to obiekt służący do zapewnienia komunikacji drogowej nad przeszkodą wodną.

Wiadukt – obiekt służący do zapewnienia komunikacji drogowej nad drogą lub linią kolejową.

Estakada – obiekt służący do zapewnienia komunikacji drogowej nad przeszkodą inną niż przeszkoda wodna, drogowa lub linia kolejowa.

Kładka dla pieszych – obiekt służący do przeprowadzenia ruchu pieszego nad przeszkodą.

W przypadku obiektu mostowego usytuowanego nad kilkoma różnymi przeszkodami, o rodzaju obiektu decydują kolejno:

• przeszkoda wodna,

• linia kolejowa,

• droga,

• inne przeszkody.

Bardzo interesującym materiałem do rozważań nad przeprawami z jednej strony na drugą są prace naukowe doktora Tomasza Michałowskiego (T. Michałowski, Analiza aerodynamiczna sztywności przestrzennej lekkich stalowych kładek dla pieszych; Rozprawa Doktorska, Politechnika Krakowska, Kraków 2002 i T. Michałowski, Problemy eksploatacji kładek dla pieszych w południowej Polsce, Zeszyty Naukowe Politechniki Rzeszowskiej, 59 (3 / 2012 / IV), 419÷426).

Jest tam napisane, m.in., że “w inżynierii budowlanej określenie OBIEKTY MOSTOWE rozumiane jest bardzo szeroko. Są to bowiem nie tylko wszelkiego rodzaju mosty, wiadukty czy estakady drogowe, kolejowe i tramwajowe, ale także kładki dla pieszych, wraz ze schodami i pochylniami w ciągach dla pieszych, czy też ścieżkach rowerowych; przepusty cieków wodnych, przejazdy i przejścia, a nawet płytkie tunele pod ciągami komunikacyjnymi. Zaliczane tu są także mury oporowe, utrzymujące nasypy ciągów komunikacyjnych”.

Po dość amatorskim i “luźnym” potraktowaniu tematu, dochodzę do wniosku, że na własne potrzeby, “bukowiński mostek”, nazywany po prostu “mostkiem”, oddaje charakter i ducha tego obiektu, chociaż niekoniecznie jest to prawidłowa nazwa w świetle powyższego. Natomiast ludzie, którzy go znają, doskonale kojarzą nazwę “tunel” i niech tak pozostanie. Wszak nazewnictwo i zwyczaje lokalne mają pierwszeństwo. ;))

“Bukowiński mostek/tunel” dla cierpliwych wędrowców ma coś do zaoferowania w bonusie. Np. pędzący pociąg, lub odpoczynek motyla. Daje też wspaniałe i bezpieczne schronienie podczas burzy, która jest szczególnie niebezpieczna dla turysty, który przebywa w wysokich, bukowych lasach w okolicach mostku.

Na koniec należy wspomnieć o zdjęciach, które z perspektywy mostku, jak i w jego obrębie są wyjątkowo klimatyczne. Jeżeli ktoś kiedyś będzie przy bukowińskim mostku i zechce podzielić się swoimi wrażeniami to zapraszam do kontaktu. ;))

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

  • Tomek Nawrot //17 mar 2016

    Wiadukt: via – dukt. Dukt (łac. ductus – ciąg).

    • Paweł Lenart //18 mar 2016

      Racja! 😉

  • Sznupok //17 mar 2016

    Uwielbiam zdjęcia tego samego miejsca o różnych porach roku, odmiennych kolorach , ze zmiennym światłem . Niby tylko mostek….. Pozdrowienia

    • Paweł Lenart //18 mar 2016

      Ja też. 😉