Kończy się kolejny, szary tydzień listopada z przewagą dużego lub całkowitego zachmurzenia, późnojesiennymi temperaturami, zamgleniami i mgłami oraz oraz słabymi opadami mżawki lub deszczu (w górach śniegu). Zanim przedstawię prognozę pogody na przyszły tydzień, warto poruszyć kilka spraw. 13 listopada na Meteomodelu, pojawiła się informacja o liście otwartym podpisanym przez większość grup zajmujących się prognozowaniem oraz ostrzeganiem przed zjawiskami meteorologicznymi.

W liście tym napisano (źródło: https://meteomodel.pl/BLOG/list-otwarty/ )

W pełni popieram ten list i gdybym mógł to podpisałbym się pod nim. Błędne informacje o rzeczywistym zagrożeniu ze strony pogody, powodują “uśpienie” ludzi, którzy w przyszłości mogą zlekceważyć naprawdę poważną sytuację meteorologiczną. Druga sprawa dotyczy pierwszego, notowanego mrozu na wysokości klatki meteorologicznej we Wrocławiu (czyli 2. metrów nad gruntem). Stało się to nad ranem 18 listopada, gdzie zanotowano -3.0°C i była to pierwsza ujemna temperatura na wysokości 2m notowana na tej stacji w bieżącym sezonie. Bywało już, że temperatura minimalna do 18 listopada spadała poniżej -10.0°C. Było tak w 1965, kiedy -10.5°C notowano właśnie 18 listopada, w 1956 -10.2°C odnotowano już 1 listopada. W ostatnich latach wczesne bardzo niskie temperatury notowaliśmy w 2003, kiedy 24 października temperatura minimalna spadła do -9.3°C ( źródło: https://meteomodel.pl/BLOG/pierwsza-ujemna-temperatura-wroclawiu/ ).

I na koniec warto wspomnieć i zachęcić do przeczytania najnowszych wpisów u zaprzyjaźnionych blogerów. ;)) I tak Marianna (pieprznik.pl) uraczyła Czytelników pięknymi zdjęciami The best of Złota Polska Jesień ( https://pieprznik.pl/2017/11/the-best-of-zlota-polska-jesien/ ) natomiast Mistrz Tazok z Beskidzkiej Salamandry napisał w mistrzowski sposób o Koronie Beskidu Śląskiego – Czupel: ( https://beskidzkasalamandra.wordpress.com/2017/11/ ).

Przed nami bardzo skrajny pogodowo tydzień. Najpierw, poczujemy powiew przedzimia na nizinach i zimy w górach i na wschodzie, po czym spłynie do nas bardzo ciepła masa powietrza, która podniesie wartości na termometrach, miejscami nawet do 17-18 stopni C.

Poniedziałek, 20 listopada 2017
Trzecia dekada listopada przywita nas pogodą na pograniczu jesieni i zimy. Z rana deszcz, deszcz ze śniegiem i śnieg padać będzie na wschodzie, krańcach południowych i zachodnich, z kolei na północy oraz w centrum pojawi się więcej Słońca. Po południu sporo słonecznych chwil pojawi się na Pomorzu Gdańskim, Warmii i Mazurach, Podlasiu, Mazowszu, Ziemi Łódzkiej i w Małopolsce, a pod koniec dnia rozpogodzi się również na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu.

Z kolei od zachodu wędrować będzie kolejna fala opadów deszczu, deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu, która do wieczora obejmie obszar zachodniej Małopolski, Dolnego Śląska, Ziemi Łódzkiej, Kujaw i Pomorza Gdańskiego. Tylko 1-2 stopnie ciepła będzie w Małopolsce, Podkarpaciu i Roztoczu, 3-4 stopnie C w głębi kraju i 5 stopni C na zachodzie. Wiatr na Podlasiu słaby, poza tym umiarkowany, na południowym wschodzie okresami dość silny, zachodni i północno-zachodni.

Wtorek, 21 listopada 2017
We wtorek w północnej części kraju i w Wielkopolsce będzie sporo pogodnego nieba, tylko lokalnie na wybrzeżu, a po południu na Warmii i Mazurach oraz na Podlasiu i w Wielkopolsce spodziewane są opady krupy śnieżnej lub mokrego śniegu. Na pozostałym obszarze, dzień będzie pochmurny z opadami deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu. Poranek zimny na północy i północnym wschodzie, gdzie będzie do 4 stopni mrozu, poza tym 0-2 stopnie C, w dzień od 1-2 stopni C na wschodzie, 3-4 stopnie C w głębi kraju do 5-6 stopni C na Pomorzu Zachodnim. Wiatr północno-zachodni, słaby i umiarkowany.

Środa, 22 listopada 2017
W środę rozpoczną się duże zmiany w pogodzie. Zaczniemy dostawać się pod wpływ niżu znad Wysp Brytyjskich i związanego z nim ciepłego frontu atmosferycznego. Z zachodu na wschód wędrować będzie fala opadów śniegu i śniegu z deszczem przechodzącego w deszcz. Najpóźniej, bo dopiero wieczorem, dotrze ona nad dzielnice północno-wschodnie. Poranek na północy i północnym wschodzie będzie bardzo zimny, z powodu bezchmurnego nieba, prognozuje się spadki temperatur nawet do -6/-4 stopni C.

W ciągu dnia od 0-2 stopni C na Warmii, Podlasiu, północy i wschodzie Mazowsza oraz na Lubelszczyźnie do 7-9 stopni C na zachodzie, jednak na zachodzie, w centrum i na południu najwyższe temperatury odnotuje się dopiero po przejściu frontu atmosferycznego, a więc w godzinach wieczornych, a nie jak to zwykle ma miejsce około godz. 13-14.

Czwartek, 23 listopada 2017
Pogoda zmieni się w tym dniu o 180 stopni. Incydent zimowy bardzo szybko da o sobie zapomnieć ponieważ słupki rtęci pójdą ostro do góry. Temperatury wyniosą od 7-8 stopni C na Podlasiu, 10-12 stopni C w głębi kraju i nawet 13-15 stopni C na Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie, w Wielkopolsce i Ziemi Lubuskiej. Do tego wszystkiego będzie całkiem sporo Słońca, więcej chmur spodziewanych jest tylko na północy, z rana zanikający deszcz może padać na północnym wschodzie. Wiatr z południa.

Piątek, 24 listopada 2017
Przed weekendem czeka nas kontynuacja ocieplenia. Wyż bałkański sprowadzi wyjątkowo suche i bardzo ciepłe masy powietrza znad Afryki, dlatego mgieł nie musimy się obawiać, dodatkowo w regionach podgórskich pojawi się wiatr fenowy. Deszcz jeśli popada to tylko nad morzem. Nad resztą kraju więcej słońca, choć niebo zupełnie bezchmurne i tak nie będzie, pojawią się cirrusy i cirrostratusy, ale deszczu nie przyniosą.

Poranek ze słabym przymrozkiem spodziewany jest już tylko w Krakowie, do -1 stopnia C. Na zachodzie i wybrzeżu ma nie być mniej niż 9-11 stopni C, za to w ciągu dnia od 8-9 stopni C na północnym wschodzie do 13-15 stopni C na zachodzie i południu, lokalnie na Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie i Ziemi Lubuskiej będzie o stopień lub dwa cieplej. Wiatr południowo-zachodni i południowy, umiarkowany.

Weekend, 25-26 listopada 2017
Jeżeli prognozy pogody się sprawdzą to czeka nas piękny weekend ze znaczną przewagą słonecznych chwil ( las mnie wzywa ;)). O ile sobota będzie jeszcze bardzo ciepła jak na końcówkę listopada, tj. od 7-10 stopni C na północy i wschodzie, do 11-13 (miejscami 15) stopni C w pozostałych regionach kraju, o tyle w niedzielę ochłodzi się i temperatury w kraju będą wyrównane i niższe, przeważnie od 6 do 8 stopni C. Wiatr słaby i umiarkowany, przeważnie z zachodu i południowego-zachodu. Według prognoz o dalszym horyzoncie czasowym, co najmniej do 6 grudnia nie musimy się obawiać mocnego uderzenia zimy.

Mapki z sumami opadów: https://pogodynka.pl/hydro/suma/

OPTYCZNIE W NIEBO 20.11.2017r. – 26.11.2017r.

21.11.2017r. – godz. 01:26 – Koniunkcja Księżyc i Saturn w odległości – 2°59`;

26.11.2017r. – godz. 18:02 – faza Księżyca – 1 kwadra.