Dzisiaj, dokładnie o godz. 12:07 rozpoczyna się astronomiczne lato. Tym samym mamy tzw. moment przesilenia letniego. Na półkuli północnej dzień ten wypada między 21 a 22 czerwca, a w latach przestępnych o jeden dzień wcześniej, czyli między 20 a 21 czerwca. Koniec lata następuje w momencie równonocy jesiennej, czyli między 22 a 23 września (również na półkuli północnej).

Pierwszy dzień lata jest jednocześnie najdłuższym dniem w roku, a następująca po nim noc — najkrótszą. Noc Świętojańska, która czasem bywa mylona z najkrótszą nocą, przypada zawsze w wigilię św. Jana, a więc z 23 na 24 czerwca. Wraz z początkiem lata każdy kolejny dzień jest nieco krótszy, a kolejne noce dłuższe, co trwa aż do przesilenia zimowego (21 lub 22 grudnia).

Najdłuższy dzień roku jest dłuższy od najkrótszego dnia średnio o 9 godzin. Od pierwszego dnia astronomicznej zimy, a więc od 21 grudnia 2017 roku, dzień wydłużył się najbardziej w Jastrzębiej Górze, o całe 10 godzin. Najmniej przybyło go w Bieszczadach, 8 godzin i 15 minut.

Jaka pogoda szykuje się na lato 2018 roku? Nie będę prognozować ponieważ nie jestem jasnowidzem, mogę odnieść się jedynie do prognoz kilkudniowych oraz do obecnego przebiegu pogody. Dzisiaj nastąpi duże załamanie pogody, przejdą burze i silne wiatry. Na kilka dni mocno się ochłodzi. Na przełomie czerwca/lipca ma się mocno ocieplić i niestety nadal nie widać znaczących, wieloskalowych opadów deszczu. Dzisiejsze, punktowe ulewy tylko na moment poprawią sytuację.

Wraz z początkiem astronomicznego lata 2018 roku stoimy u progu silnej suszy, która może przeobrazić się w jeszcze większą. Kluczowe będą następne tygodnie. Jeżeli przyjdą solidne opady, susza zacznie ustępować. Jeżeli natomiast otrzymamy fale upałów z suchymi masami powietrza to będzie bardzo źle. Dlatego na lato życzę normalności. Trochę słońca, trochę deszczu, czyli wszystkiego w normie. ;))