Aktualności
- 27 gru, 2022
Bilans jesieni 2022.
Bilans jesieni 2022.
Zanim rozpocznie się Nowy Rok i będzie można podsumować przebieg pogody w 2022 roku, warto w skrócie zapoznać się z bilansem meteorologicznej jesieni 2022, która obejmuje miesiące wrzesień, październik i listopad. Dla dolnośląskich grzybiarzy była to cudowna jesień, chociaż w skali kraju zapisała się ciepło i sucho.
TEMPERATURY
W tym roku temperatury jesienne rozpoczęły się stosunkowo szybko, ponieważ wrzesień w całym kraju przyniósł temperatury poniżej normy wieloletniej. Jednak październik oraz pierwsza połowa listopada dla odmiany zapisały się jako bardzo ciepłe, niekiedy wręcz rekordowo ciepłe (koniec listopada). Druga połowa listopada przyniosła większe ochłodzenie i pierwsze opady charakterystyczne już dla pory zimowej.
Ostatecznie jesień 2022 przyniosła temperatury wyższe od normy. Średnia temperatura dla okresu od 1 września do 30 listopada wynosiła od 7 stopni na Podlasiu, 8 stopni na Warmii i Mazurach, w północnej i wschodniej części Mazowsza, Lubelszczyźnie oraz w zachodniej części woj. łódzkiego do 10 stopni na wybrzeżu, Pomorzu Zachodnim, Ziemi Lubuskiej, w zachodniej części woj. wielkopolskiego, na Śląsku oraz w rejonie Tarnowa.
Pod względem odchylenia, jesień 2022 była od 0,5 do 1 stopnia C cieplejsza w stosunku do normy wieloletniej 1991-2020. Najwyższe odchylenie – blisko 1,5 stopnia – odnotowano w rejonie Słubic. Podczas meteorologicznej jesieni najwyższą temperaturę odnotowano 8 września w Tarnowie – 28,6 stopnia C. Z kolei najniższą temperaturę minimalną zarejestrowano 20 listopada w Suwałkach i Kozienicach – minus 11,2 stopnia C. Była to kolejna jesień z temperaturami powyżej normy wieloletniej. Nieznacznie chłodniejsza meteorologiczna jesień, po raz ostatni miała miejsce w 2010 r.
OPADY
Chociaż wrzesień 2022 pod względem opadów prawie w całym kraju był wilgotny i bardzo wilgotny, zarówno w październiku, jak i listopadzie, poza pojedynczymi wyjątkami, wystąpił duży niedobór opadów. Ostatecznie jesień 2022 zapisała się jako sucha. Na przeważającym obszarze w okresie od września do listopada spadło od 70 do 170 mm deszczu. Najmniejsze sumy opadów – poniżej 70 mm – odnotowano w rejonie Kołobrzegu, Raciborza, Płocka, Kętrzyna, Mikołajek i Suwałk. Na tych stacjach suma opadów nie przekroczyła 50 proc. normy. Nad resztą kraju jesień przyniosła opady na poziomie 70-90 proc. normy.
Opady na poziomie normy lub nieco powyżej normy odnotowano na południu woj. podlaskiego, wschodzie mazowieckiego, na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu, południowym wschodzie Małopolski, w rejonie Opola, w środkowej części Dolnego Śląska. Jednak najbardziej wilgotna jesień miała miejsce w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie suma opadów sięgała 150 proc. Należy jednak zwrócić uwagę, że jest to efekt “oberwania chmury” z 8 września, kiedy w ciągu trzech godzin spadło nieco ponad 130 mm, a w ciągu doby łącznie 142 mm (a miejscami znacznie więcej).
USŁONECZNIENIE
