facebooktwitteryoutube
O Blogu Aktualności Las Grzyby Pogoda Perły dendroflory Drzewa Wrocławia Wywiady Z życia wzięte Linki Współpraca Kontakt
Aktualności - 07 sty, 2021
- 2 komentarze
Wybrane okazy dendroflory z Grodźca cz. 2/7. Zabytkowy szpaler lipowy.

Wybrane okazy dendroflory z Grodźca cz. 2/7.

Zabytkowy szpaler lipowy.

Druga artykuł o wybranych okazach dendroflory Grodźca dotyczy zabytkowego szpaleru lipowego, w którym rosną, m.in. Racławicka Królowa Lip i jej Monumentalna Siostra. Wprawdzie w ewidencji zabytków Grodźca jest mowa wyłącznie o alei lipowej, ale domniemywam, że równolegle i blisko ciągnący się w pobliżu szpaler, także należy zaliczyć do tej kategorii.

To w końcu w tym cudownym szpalerze rosną, opisane przeze mnie dwie ogromne lipy, a wiele innych, starych i częściowo wypróchniałych jest domem dla cennego gatunku chronionego – tajemniczej pachnicy dębowej.

Szpaler ten ciągnie się przez kilkaset metrów, a drzewa, które go tworzą, stanowią elegancki i wspaniały element krajobrazu Grodźca. W stanie ulistnienia, wiele bolączek i ran lipy ukrywały pod liśćmi.

Obecnie, kiedy chłody i ciemności strąciły ostatni liść, drzewa nie mogą już nic ukryć. W ich sylwetkach widać trudy życia na polu, gdzie wiatry hulają, burze tarmoszą i przeznaczenie pcha je do ostatniego dnia życia. Wtedy to powrócą tam, skąd wyszły, czyli do ziemi.

Kiedyś człowiek chciał im pomóc i niektóre dziuple wypełnił im betonowymi plombami. Chociaż obecnie wiadomo, że nie przynosi to pożytku dla drzewa, a nawet jest szkodliwe, pozostałości dawnej sztuki konserwatorskiej drzew, wciąż odnajdziemy w niektórych lipach.

(1) LIPA DROBNOLISTNA O OBWODZIE PNIA NA WYSOKOŚCI 100 CM – 592 CM

Poza Racławicką Królową Lip i Monumentalną Siostrą, w szpalerze możemy podziwiać jeszcze dwie, bardzo grube lipy. Pierwsza z nich rośnie po lewej stronie drogi polnej, która przebiega w pobliżu Racławickiej Królowej.

Znajduje się ona w nieco gorszym stanie zdrowotnym od Racławickiej Królowej, ale trzyma się jeszcze żwawo. W koronie brakuje jej kilku konarów, które wyłamały się, a pień drzewa jest częściowo wypróchniały.

Mierząc obwód pierśnicowy pnia lipy na wysokości pierśnicy (130 cm), trafimy na dość duże narośle, które zawyża pomiar. Dlatego należało zmierzyć drzewo niżej. Najwęższy obwód lipy znajduje się mniej więcej na wysokości 100 cm nad gruntem.

W tym miejscu pień lipy ma 592 cm obwodu i ten wynik zapisałem jako prawidłowy i obowiązujący. Prawie 6 metrów! To bardzo dużo. Czyli mamy w szpalerze już trzecie, bardzo grube drzewo.

Można stwierdzić, że lipa ta jest chudszą siostrą Racławickiej Królowej, bo – jak już wiadomo – grubszą siostrą jest lipa Monumentalna. Oba, sąsiadujące ze sobą drzewa, zarówno z bliska, jak i z daleka prezentują się wyśmienicie!

(2) LIPA DROBNOLISTNA O OBWODZIE PIERŚNICOWYM PNIA 591 CM

Idąc dalej wzdłuż zabytkowego szpaleru, tuż przy jego końcu trafimy na czwartą, bardzo grubą lipę. Znajduje się ona w dobrym stanie zdrowotnym i także zachwyca swoim ogromem.

Jej obwód pierśnicowy pnia mierzy 591 cm, czyli także rośnie tu osobnik prawie 6-cio metrowy w obwodzie! Pień lipy jest krótki i dość wysmukły, a jej przewodniki zaczynają się na wysokości około 3,5 metra.

W koronie stwierdzono ubytki – kikuty po wyłamanych gałęziach i konarach, ale ogólna sylwetka drzewa i jego pokrój świadczą o dobrej kondycji mocarnej i pięknej lipy.

Lipa ta jest czwartym i ostatnim osobnikiem w tym szpalerze, którego obwód pnia znacznie przekracza 500 cm. Wydaje się, że pozostałe lipy tworzące szpaler nie przekraczają już 500 cm obwodu pnia, przy czym na niektórych okazach, można odnotować przekroczenie 400 cm obwodu pnia.

Tak wygląda druga część szpaleru, czyli ta znajdująca się po prawej stronie drogi, w której rośnie Racławicka Królowa i Monumentalna Siostra (ta druga jest na powyższych zdjęciach – najwyższa i najgrubsza).

Szpaler widziany z drugiej strony, w kierunku drogi, przy której rośnie Racławicka Królowa i jej chudsza siostra o obwodzie pnia 592 cm. W maju, niemożliwością  było wykonanie takich zdjęć. Po pierwsze, podeptalibyśmy rzepak, po drugie – pnie drzew były praktycznie niewidoczne, właśnie przez rzepak, a także liście samych drzew.

Jest coś niezwykłego, tajemniczego i nieskończenie mądrego w tych drzewach. Niektóre rosną zdrowo i trzymają się mocno, inne – ledwie zipią i sprawiają wrażenie, jakby zaraz miały z impetem runąć, “ziewając” cały czas okazałymi dziuplami. Nawet w szarości listopada i z całymi swoimi bolączkami wyrytymi w sylwetkach są najwspanialszymi skarbami przyrodniczymi Grodźca.

PODSUMOWANIE

1) W zabytkowym szpalerze lipowym w Grodźcu (woj. dolnośląskie, powiat złotoryjski, gmina Zagrodno), w którym rośnie Racławicka Królowa Dolnośląskich Lip oraz jej Monumentalna Siostra odnajdziemy też dwie inne, bardzo grube lipy drobnolistne, z których pierwsza na wysokości 100 cm nad gruntem mierzy 592 cm obwodu pnia, a druga 591 cm obwodu pierśnicowego pnia.

2) Stan zdrowotny szpalerowych drzew jest bardzo zróżnicowany – od osobników znajdujących się w dobrej kondycji, po te ziejące dziuplami, ze znacznymi wypróchnieniami, które są domem dla chronionej pachnicy dębowej. Szpaler ciągnie się na odcinku około 300-350 metrów. Jego środek przecina polna droga, przy której rośnie Racławicka Królowa Lip.

3) Szpaler ten jest wspaniałą i bezcenną osobliwością przyrodniczą Grodźca, a tworzące go lipy – w przeważającym stopniu należące do gatunku ‘Tilia cordata’ podkreślają wyjątkowy krajobraz niezwykłej i historycznej wsi z widokiem na “Zamkową Górę”. W trzeciej części o dendroflorze Grodźca opiszę zabytkową aleję lipową, ciągnącą się wzdłuż drogi, w której także rosną imponujące lipy.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

  • wojek //09 sty 2021

    Witajcie Towarzyszu:)
    Szpaler i owszem niezły ale pamiętajcie żeby zwiedzić ten bliżej Wrocławia w Tyńcu nad Ślężą:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    • Paweł Lenart //16 sty 2021

      Jak tylko wykombinuję trochę czasu to przypomnę się i wyruszymy na wycieczkę. 😉