facebooktwitteryoutube
O Blogu Aktualności Las Grzyby Pogoda Perły dendroflory Drzewa Wrocławia Wywiady Z życia wzięte Linki Współpraca Kontakt
Aktualności - 16 sty, 2022
- brak komentarzy
Wichura i silne załamanie pogody na początku tygodnia. Pogoda w następnych dniach również zmienna i miejscami dynamiczna. Prognoza pogody i optycznie w niebo 17.01.2022r. – 23.01.2022r.

Wichura i silne załamanie pogody na początku tygodnia. Pogoda w następnych dniach również zmienna i miejscami dynamiczna.

Prognoza pogody i optycznie w niebo 17.01.2022r. – 23.01.2022r.

W ten weekend przechodzimy przez półmetek meteorologicznej zimy, a pogodowa niestabilność styczniowa ma się w najlepsze. Wciąż mamy bardzo zmienną pogodę, ochłodzenia i ocieplenia następują po sobie w każdym tygodniu. Dynamika aury chwilami była niebezpieczna, zwłaszcza w piątek, kiedy odnotowano rzadko widzianą w zimie na mapach radarowych formację liniową z silnymi porywami wiatru, która przemieszczała się głównie przez północne i centralne regiony kraju. Najsilniejsze porywy wiatru odnotowano na Rozewiu – 108 km/godz. i w Gdańsku – 100 km/godz. Na wybrzeżu wschodnim wystąpił sztorm o sile 8-9 stopni w skali Richtera. 

W związku z silnym wiatrem odnotowano wiele szkód, a tysiące gospodarstw zostało pozbawionych prądu. W weekend nastąpiło uspokojenie pogody, ale na niedługo, bowiem nadchodzący tydzień rozpocznie się bardzo dynamiczną pogodą, groźniejszą od tej piątkowej. Także w tygodniu, momenty spokojnej pogody będą przeplatać się z gwałtowniejszym i bardziej niebezpiecznym obliczem aury.

Czy pod koniec stycznia będzie można liczyć na dłuższy okres wyżowej i mroźnej pogody, poprzedzonej większymi opadami śniegu, jak to miało miejsce przed rokiem? Modele numeryczne, w większości prognozują do końca miesiąca kontynuację dużej zmienności pogodowej. Zatem nadzieja na trwalszą zimę pozostaje w lutym, ale dopiero jak rozpocznie się drugi miesiąc w roku, będzie można napisać więcej o lutowym trendzie pogodowym.

Pomimo – wydawałby się, że częstych opadów, wciąż mamy ich spory niedobór, który ciągnie się od września zeszłego roku. Najbliższe dni nie przyniosą znaczącej poprawy wilgotności, chociaż lokalnie opady będą nieco silniejsze. Jednak najbardziej brakuje stałej i grubej pokrywy śnieżnej na niżu Polski, która podczas wiosennych roztopów zasilałaby glebę w niezbędną wilgoć.

Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉: https://hydro.imgw.pl/#precipitationMap

Foto: Japan Meteorological Agency

1) Warto jeszcze wspomnieć o kilku zjawiskach, które odnotowano w mijającym tygodniu. W sobotę doszło do najbardziej potężnej erupcji wulkanicznej udokumentowanej w erze obrazowania satelitarnego. Do wybuchu doszło pod wodą w okolicach odległego oceanicznego archipelagu wysp Tonga. Wywołało to tsunami, które dotarło do wybrzeży Kalifornii. Falę uderzeniową można było usłyszeć tysiące kilometrów dalej. Pióropusz popiołu mógł się wzbić na wysokości 20 km. Chwilowy wzrost ciśnienia, związany z wybuchem wulkanu Tonga zanotowano na całym świecie, także w Polsce. Do Polski fala dotarła około godziny 19.

2) Lato na półkuli południowej naciera z wielkimi upałami. 13 stycznia w Australii Zachodniej odnotowano +50,7°C (123°F). Jest to najwyższa w historii temperatura mierzona na półkuli południowej i równa się rekordowi wszech czasów Australii z 1960 roku). Obecnie cały kontynent australijski jest bardzo upalny i rozgrzany.

3) Potężne upały rozlały się również po Ameryce Południowej. W urugwajskiej Florydzie 14 stycznia doszło do wyrównania rekordu sięgającego 44 stopni C. Parę dni wcześniej padł drugi najwyższy wynik temperatury w niedalekim Buenos Aires, 41.5°C.

Tymczasem do naszego kraju z północy Europy zbliża się gwałtowne załamanie pogody, które przyniesie aktywny, wtórny układ niskiego ciśnienia z dynamiczną strefą chłodnego frontu atmosferycznego. Duży gradient poziomy ciśnienia atmosferycznego, jaki kształtuje się nad naszą częścią Europy, już za kilka godzin przyniesie niebezpieczne porywy zachodniego i północno – zachodniego wiatru o prędkości aż >80-115 km/h.

Początkowo najgwałtowniejszy pęd powietrza będzie notowany wzdłuż województw północnych, gdzie wczesnym porankiem nasunie się również front chłodny z liniową formacją szkwałową, generującą intensywne opady mieszane w postaci deszczu, deszczu ze śniegiem, krupy śnieżnej, drobnego gradu oraz mokrego śniegu. W jego zasięgu możliwe są także lokalne zjawiska burzowe.

W trakcie poniedziałku, z północnego – zachodu i północy dalej na południowy – wschód / południe bardzo szybko będzie przemieszczać się omawiana strefa frontowa z rozległym pasmem liniowym lub zwartą linią szkwału z silnymi / bardzo silnymi porywami wiatru o prędkości >70-100 km/h, lokalnie aż >100-115 km/h. Ponadto, silne wymuszanie ruchów wznoszących – zarówno w dolnej, jak i środkowej troposferze będzie sprzyjać występowaniu intensywnych opadów mieszanych w połączeniu z lokalnymi formacjami burzowymi wbudowanymi w strukturę szkwałową.

Źródło: Grzegorz Zawiślak – Polish Storm Chaser

Poniedziałek, 17 stycznia 2022

Jak podają Polscy Łowcy Burz: “W poniedziałek nad Polską znacznie wzrośnie gradient baryczny, co przyczyni się do wzrostu prędkości zachodniego i północno-zachodniego wiatru. Niemal w całym kraju jego porywy mogą osiągać 70-90 km/h, a na Wybrzeżu przekraczać 100-110 km/h. Na północy Polski wiać zacznie już w nocy z niedzieli na poniedziałek, a najsilniejsze porywy wiatru nadejdą w poniedziałek nad ranem”.

Sprawcą załamania pogody będzie front chłodny będzie związany z głębokim niżem znad pogranicza Rosji, Białorusi i Łotwy. Wystąpią intensywne, ale przelotne i krótkotrwałe opady deszczu, krupy śnieżnej, gradu, możliwe są także burze. Najpóźniej, około południa (lub nieco wcześniej) front przejdzie nad Dolnym i Górnym Śląskiem, Małopolską i Podkarpaciem, a po 14:00-15:00 opuści Polskę. Po jego przejściu na zachodzie, Pomorzu i w centrum rozpogodzi się, a przelotne opady śniegu i krupy śnieżnej będą występować na Warmii i Mazurach, Podlasiu, Mazowszu, Lubelszczyźnie, częściowo w Górach Świętokrzyskich i we wschodniej Małopolsce.

Na termometrach odnotuje się od 1-2 stopni C na Podlasiu, wschodzie Mazowsza oraz Lubelszczyźnie i 3-4 stopni C w centrum, na południu, Kujawach i w rejonie Zatoki Gdańskiej do 5 stopni C miejscami na zachodzie. Wiatr silny i porywisty, w porywach do 70-75 km/godz., podczas przechodzenia frontu porywy osiągną od 80 do 100, a lokalnie nawet 120 km/godz., zachodni, skręcający na północno-zachodni, a przejściowo również północny. Na wybrzeżu sztorm do 8-9 stopni w skali Beauforta.

Wtorek, 18 stycznia 2022

W nocy z poniedziałku na wtorek Polska dostanie się pod wpływ strefy podwyższonego ciśnienia, dzięki której wystąpi dużo przejaśnień i rozpogodzeń, wiatr zacznie stopniowo słabnąć, najszybciej na zachodzie kraju, za to wszędzie wystąpią przymrozki, oprócz wybrzeża. Jedynie na północnym wschodzie mogą wystąpić niewielkie i przelotne opady śniegu.

W ciągu dnia utrzyma się przewaga słonecznej pogody, ale chmury również będą się pojawiać, jednak nie powinny przynieść opadów. Na termometrach odnotuje się od 0-1 stopnia C na krańcach wschodnich i w regionach podgórskich oraz 2-3 stopni C w głębi kraju do 4 stopni C na Ziemi Lubuskiej i Pomorzu Zachodnim. Wiatr, zwłaszcza w województwach wschodnich, w centrum i na południu nadal może wiać mocniej, do 50-60 km/godz., na zachodzie i północnym zachodzie umiarkowany, z kierunków północno-zachodnich.

Środa, 19 stycznia 2022

W nocy z wtorku na środę na regiony zachodnie zacznie oddziaływać ciepły front atmosferyczny związany z niżem, który w dzień będzie docierał nad Skandynawię. Na Pomorzu, w Wielkopolsce, na Ziemi Lubuskiej i Dolnym Śląsku noc upłynie już bez mrozu. Na pozostałym obszarze odnotuje się jeszcze kilka stopni poniżej zera, ale w centrum, na Warmii, Kujawach i Górnym Śląsku, po północy zacznie się ocieplać. W ciągu dnia na północy Polski, czyli na Pomorzu, Kujawach, Warmii i Mazurach, północy Mazowsza oraz na Podkarpaciu będzie pochmurnie z opadami deszczu ze śniegiem oraz deszczu.

W tych regionach będzie najchłodniej – na poziomie 1-2 stopni C, jedynie nad samym morzem będzie cieplej do 3-4 stopni C. Za to najwyższe wartości na termometrach odnotuje się na południu Polski – w Małopolsce, na Górnym Śląsku, południu Wielkopolski, Ziemi Lubuskiej – do 5-6 stopni C, a jeszcze cieplej będzie na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie – na poziomie 7-8 stopni C. Wiatr umiarkowany, chwilami silniejszy, w porywach do 50-55 km/godz., na wybrzeżu do 65 km/godz., południowo-zachodni.

Czwartek, 20 stycznia 2022

Czwartek przyniesie zmianę pogody, ponieważ tym razem wpływ na nią będzie miał niż znad Krajów Nadbałtyckich, który we współpracy z wyżem brytyjskim sprowadzi do Polski zdecydowanie chłodniejsze masy powietrza pochodzenia arktycznego. Dzień upłynie z pogodą bardzo wietrzną, porywy wiatru ponownie mogą przekraczać 70-80 km/godz. Do tego pojawią się opady śniegu, który chwilami może padać bardziej intensywnie. Wystąpią również zawieje i zamiecie śnieżne. Temperatury będą oscylować wokół 0 stopni C, jedynie początkowo na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu, a w ciągu dnia na Pomorzu, w Wielkopolsce, na Ziemi Lubuskiej i Dolnym Śląsku mogą wynieść około 2-3 stopni C.

Piątek, 21 stycznia 2022

W piątek na zachodzie kraju powinna przeważać słoneczna pogoda. Na pozostałe obszary nadal będzie oddziaływać niż i jego front atmosferyczny, który przyniesie przelotne opady śniegu. Na wschodzie oraz w rejonie Żuław Wiślanych i na Pomorzu Gdańskim opady mogą być silniejsze. Temperatury wyniosą od -3/-1 stopnia C w centrum, na południu Polski oraz na północnym wschodzie do 0 stopni C na pozostałym obszarze kraju, jedynie na Pomorzu i Ziemi Lubuskiej do 2-3 stopni C. Wiatr wciąż będzie dość silny i porywisty, może powodować zawieje i zamiecie śnieżne, północno-zachodni.

Weekend, 22-23 stycznia 2022

Przyszły weekend ponownie przyniesie szybką zmianę pogody. W sobotę przelotne i niewielkie opady śniegu możliwe będą na południowym wschodzie, zwłaszcza w godzinach przedpołudniowych. Za to w regionach zachodnich oraz na Pomorzu swój wpływ zacznie zaznaczać ciepły front atmosferyczny.

Na wschodzie, w Małopolsce, w centrum i na Górnym Śląsku po mroźnym poranku, ujemne temperatury utrzymają się również w ciągu dnia, ale na zachodzie i Pomorzu wzrosną już powyżej zera, do 3-4 stopni C. W niedzielę ocieplenie obejmie już całą Polskę, a na termometrach odnotuje się od 1-2 stopni C na wschodzie do 5-6 stopni C na północnym zachodzie.

OPTYCZNIE W NIEBO 17.01.2022r. – 23.01.2022r.

18.01.2022r. – godz. 00:51 – faza Księżyca – pełnia.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.