facebooktwitteryoutube
O Blogu Aktualności Las Grzyby Pogoda Perły dendroflory Drzewa Wrocławia Wywiady Z życia wzięte Linki Współpraca Kontakt
Aktualności - 05 lis, 2015
- brak komentarzy
TOMOKA żongluje termometrami.

CIMG6621

Od kilku dni, pogodę w Europie Środkowej i w Polsce, kształtuje potężny antycyklon, czyli ośrodek wysokiego ciśnienia, o nazwie TOMOKA. Pogoda jest monotonna, z przymrozkami nad ranem, mgłami i zamgleniami oraz przeważnie pogodnym niebie w dzień. Wyjątek, stanowią przede wszystkim regiony północnej Polski, gdzie duże zachmurzenie, związane z mgłami oraz chmurami typu stratus, potrafią utrzymywać się także w ciągu dnia.

Jednak wyż ten jest dość specyficzny ponieważ przynosi nam bardzo duże, dobowe wahania temperatury. Do tego mamy do czynienia z ciekawym zjawiskiem, zwanym inwersją. Potocznie mówiąc, mamy „przestawiony”, naturalny spadek temperatury wraz z wysokością. Normalnie, wraz z wysokością, temperatura spada. Jednak podczas inwersji, im wyżej tym cieplej. Dochodzi do tego, że w kotlinach górskich i na niżowym obszarze kraju, mamy poranne przymrozki, a na szczytach górskich, notuje się po kilkanaście stopni na plusie.

TOMOKA przyniósł nam nowe rekordy temperatury dla niektórych stacji meteorologicznych. I tak:

1) Śnieżka (03.11.2015r.), zanotowano 16.0°C, co jest wartością wyższą od poprzedniego listopadowego rekordu ciepła aż o 1,4°C;

2) Kasprowy Wierch (03.11.2015r.), zanotowano 13,9°C;

3) Hala Goryczkowa (03.11.2015r.), zanotowano temperaturę o wartości 18,5°C.

Na pewno pomiarem, godnym odnotowania jest ten, dokonany przez czytelnika portalu Twoja Pogoda o nicku @Arnold, który prowadzi od kilku lat ciągłe pomiary temperatury w Czarnym Dunajcu na Podhalu. W dniu 3 listopada 2015 roku, odnotował on minus 12,7°C nad ranem, natomiast wczesnym popołudniem aż 18,2 stopnia. Różnica w temperaturze wyniosła 30,9°C i była nie tylko największą od początku pomiarów, lecz również, najprawdopodobniej, największą jaką dotychczas odnotowano w całej Polsce.

W Niemczech, również posypały się rekordy temperatur maksymalnych dla listopada w wyższych partiach górskich. I tak:

1) góry Brocken (03.11.2015r.), zanotowano 19,4°C;

2) na szczycie górskim w paśmie Rhȍn – Wasserkuppe (03.11.2015r.), zanotowano 19,6°C.

Charakterystyczne dla tego wyżu jest jeszcze to, że mamy w nim bardzo słaby wiatr występujący w dolnej i środkowej części troposfery. W przyziemnej strefie troposfery, w wielu miejscach, odnotowywana jest cisza. Niestety mamy coś za coś. Taka spokojna i prawie bezwietrzna aura, powoduje kumulację zanieczyszczeń w przyziemnych warstwach troposfery, co sprzyja, powstawaniu niebezpiecznego zjawiska smogowego. Na całym obszarze Polski, mamy obecnie kiepską jakość powietrza, najgorszą na południu Polski.

Wyż TOMOKA powoli słabnie i w okolicach weekendu, ustąpi miejsce głębokiemu niżowi, którego centrum przejdzie nad Morzem Bałtyckim. Wzrost prędkości wiatru, rozwieje zanieczyszczenia. Do odetchnięcia od smogu, przydałby się porządny, ale ten niestety będzie symboliczny. W wielu miejscach kraju w ogóle może nie spaść kropla deszczu. Pocieszające jest to, że przyjemne i wysokie jak na listopad temperatury, utrzymają się.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.