facebooktwitteryoutube
O Blogu Aktualności Las Grzyby Pogoda Perły dendroflory Drzewa Wrocławia Wywiady Z życia wzięte Linki Współpraca Kontakt
Aktualności - 17 lis, 2017
- brak komentarzy
Temperatura i opady w październiku 2017 roku.

Miesiąc październik 2017 roku został oficjalnie podsumowany przez IMGW. Przyjętym, 30-sto letnim okresem porównawczym (referencyjnym) są lata 1971-2000. Wynika z niego, że za nami bardzo wilgotny, ale ciepły październik. Chociaż temperatury dzienne w tym miesiącu, raczej nie należały do oczekiwanych przez fanów ciepłej odmiany babiego lata i złotej polskiej jesieni (poza jednym tygodniem w środku miesiąca), to bardzo ciepłe noce, w większości kraju prawie zupełnie bez mrozu, sprawiły, że październik zapisał się z dużym odchyleniem ponad normę. To był również kolejny – po miejscami ekstremalnie deszczowym wrześniu – wyjątkowo wilgotny miesiąc.

Październik 2017 roku był o nieco ponad jeden stopień cieplejszy w stosunku do normy wieloletniej 1971-2000. Tak ciepłego października nie było w Polsce od 2014 roku. Średnia temperatura wahała się od 6-7 stopni C na Podlasiu oraz na Warmii, 8-9 stopni C na Pomorzu Gdańskim, Kujawach, Mazowszu, w centrum, Górnym Śląsku, Lubelszczyźnie, Podkarpaciu, w Małopolsce i w woj. świętokrzyskim, ok. 10 stopni C w Wielkopolsce, Pojezierzu Pomorskim i Opolszczyźnie do 11 stopni C na wybrzeżu i krańcach zachodnich.

To oznacza, że w zachodniej części naszego kraju, październik był bardzo ciepły, z odchyleniem 2 stopni C powyżej normy wieloletniej z lat 1971-2000. Na pozostałym obszarze, odchylenie to wynosi 1-1,5 stopnia C.
Najcieplej było 17 października we Wrocławiu – 25,2 stopnia Celsjusza, była to najwyższa temperatura odnotowana w tym mieście po 15 października w historii pomiarów. Najniższą wartość na termometrach odnotowano z kolei 31 października w Zakopanem – minus 3,0 stopnie Celsjusza.

Październik w całym kraju był miesiącem wyjątkowo wilgotnym. Najwięcej opadów deszczu wystąpiło na Pomorzu, Warmii, Mazurach i Podlasiu, gdzie spadło 120-140 mm – na Warmii to 350 proc. normy wieloletniej. W innych regionach północnej Polski odchylenie to wyniosło 275-325 proc. normy z lat 1971-2000.

Im dalej na południe, tym spadło minimalnie mniej deszczu (i miejscami śniegu); za wyjątkiem regionów górskich na Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu. W centrum, w Wielkopolsce, na Ziemi Lubuskiej, południu Mazowsza i Lubelszczyźnie suma opadów za październik wyniosła 60-100 mm, czyli 125-175 proc. normy 1971-2000. Tylko na samych krańcach południowych woj. podkarpackiego – w rejonie Leska i Krosna – październik pod względem opadów mieścił się w normie wieloletniej.

Październik był także pochmurnym miesiącem. Jedynie na Pomorzu Zachodnim, w Wielkopolsce, Ziemi Lubuskiej, na Śląsku, w Małopolsce oraz na Podkarpaciu usłonecznienie było zgodne ze średnią, wynikającą z przyjętego okresu referencyjnego, czyli od 110 do 120 godzin na krańcach południowych i Dolnym Śląsku do 80-100 godzin na pozostałym obszarze. Na Podlasiu i wschodzie Mazowsza październik był najbardziej pochmurny, tam słońce świeciło tylko przez 50 godzin, czyli o 40 godzin mniej niż wskazuje na to norma wieloletnia.

Źródło i mapki: https://klimat.pogodynka.pl/

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.