facebooktwitteryoutube
O Blogu Aktualności Las Grzyby Pogoda Perły dendroflory Drzewa Wrocławia Wywiady Z życia wzięte Linki Współpraca Kontakt
Aktualności - 14 lip, 2019
- brak komentarzy
Stopniowy koniec chłodniejszego oblicza lipca i powrót upałów. Prognoza pogody i optycznie w niebo 15.07.2019r. – 21.07.2019r.

Połowa lipca to jednocześnie półmetek meteorologicznego lata. W tym roku, mamy spore skrajności w przebiegu pogody, ale jeden problem pozostaje w czołówce. To ciągłe niedobory opadów, pogłębiająca się posucha i susza, która powoduje straty w rolnictwie, leśnictwie i ogólnie w przyrodzie. Mijający tydzień był prawdopodobnie najbardziej deszczowym okresem tegorocznego lipca.

Najwięcej cennego deszczu spadło w północnych regionach kraju, a wczoraj i dzisiaj, wskutek dość silnej konwekcji, tworzyło się sporo chmur deszczowych w różnych dzielnicach kraju, które lokalnie generowały duże sumy opadów. To dobra wiadomość. Zła wiadomość jest taka, że biorąc normy opadów dla miesiąca lipca w przyjętym okresie referencyjnym 1981-2010, wypada on blado, a są takie miejsca, gdzie prawie nic nie padało.

W związku z tym, problem suszy nie został rozwiązany przez najbardziej deszczowy miesiąc w roku, nie wspominając o miesiącu czerwcu, który także należy do czołówki najbardziej wydajnych opadowo miesięcy w roku, a który okazał się w znacznej mierze anomalnie suchy. W przyszłym tygodniu, podsumuję go szerzej, ponieważ są już dostępne dane z IMGW.

Po rześkiej, a miejscami wręcz zimnej, pierwszej połowie lipca 2019 roku, czeka nas przebudowa sytuacji barycznej, stopniowe ocieplenie i “wyczerpywanie” się okresu “deszczy świętojańskich”, które okazują się kulawe, słabe i niewystarczające.

Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉: https://pogodynka.pl/hydro/suma/

Przed weekendem zrobi się gorąco, a w sobotę powrócą upały, które opuściły nas na przełomie pierwszego i drugiego dnia lipca.

Poniedziałek, 15 lipca 2019

W nowym tygodniu pogoda zacznie się stabilizować, a opadów będzie coraz mniej. Niestety, w związku z poważną suszą, stabilizacja nie jest dobrą wiadomością. Na przeważającym obszarze Polski będzie słonecznie i sucho. Jedynie na Pomorzu i krańcach zachodnich, w tym na Dolnym Śląsku, chmur powinno być więcej i możliwe są przelotne opady deszczu i lokalne burze. Opady będą miejscowe i punktowe, zatem nie wszędzie spadnie deszcz. Temperatury będą oscylować w granicach od 19-20 stopni C nad morzem do 21-24 stopni C w głębi kraju. C będzie na Kujawach, w Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku – około 25 stopni C. Wiatr słaby i umiarkowany, północny i północno-zachodni.

Wtorek, 16 lipca 2019

We wtorek dostaniemy się pod wpływ ośrodka niżowego znad Litwy, a z północnego-zachodu na południowy-wschód będzie przemieszczać się front atmosferyczny. Jednak bardziej aktywny będzie on tylko w rejonie Zatoki Gdańskiej, na Kujawach, na Warmii i Mazurach, Mazowszu i Podlasiu, gdzie energia chwiejności podskoczy do 600-800 J/kg i dzięki temu rozwiną się burze z przelotnymi opadami deszczu.

Nad resztą kraju front przyniesie bardzo słabe i przelotne opady, ale w większości miejsc będzie pogodnie, sucho i słonecznie. Najchłodniej będzie na Pomorzu Gdańskim oraz na Warmii i Mazurach – w przedziale 17-19 stopni C. Na pozostałym obszarze odnotuje się od 20 do 23 stopni C, a na krańcach wschodnich i w Małopolsce, gdzie front dotrze dopiero po południu, będzie najcieplej, tj. 24-25 stopni C. Wiatr północno-zachodni i zachodni, umiarkowany, chwilami silniejszy.

Środa, 17 lipca 2019

W środę we wschodnich regionach naszego kraju w wilgotnym powietrzu, będą się piętrzyć chmury kłębiaste z przelotnymi opadami deszczu i burzami. Podczas burz, lokalnie może padać dość intensywnie. W deszczowych regionach i na wybrzeżu będzie najchłodniej – w przedziale 18-20 stopni C. Im dalej na zachód, tym słonecznych chwil coraz więcej i w związku z tym cieplej. Na Ziemi Lubuskiej, Dolnym Śląsku i na Opolszczyźnie prognozuje się 23-24 stopnie C, poza tymi dzielnicami, w przedziale 21-22 stopni C. Wiatr północny i północno-zachodni, umiarkowany.

Czwartek, 18 lipca 2019

W czwartek opady deszczu i lokalne burze będą szybko zanikać i pozostaną już tylko w regionach Polski północno-wschodniej. Nad pozostałą częścią kraju będzie słonecznie z małym i umiarkowanym zachmurzeniem. Poranek chłodny, jak na lipiec, ponieważ na przeważającym obszarze kraju odnotuje się 10 stopni C lub mniej. W dzień zrobi się wyraźnie cieplej, oprócz terenów nadmorskich, Warmii, Mazur,

Podlasia i krańców wschodnich, gdzie termometry wskażą maksymalnie 20-21 stopni C. W głębi kraju prognozuje się od 22 do 24 stopni C, a na Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie, Kujawach, w Wielkopolsce, Ziemi Lubuskiej i Pomorzu Zachodnim w przedziale 25-26 stopni C. Na zachodzie wiatr będzie słaby, a nad resztą kraju umiarkowany, przeważnie z północy i północnego-zachodu.

Piątek, 19 lipca 2019

W piątek pogoda zapowiada się bardzo podobne do czwartkowej. W strefie podwyższonego ciśnienia będzie ciepło, sucho i słonecznie. Jedynie na krańcach południowych i zachodnich powinno napłynąć wilgotniejsze powietrze, w związku z czym mogą wystąpić przelotne opady deszczu i burze. Prognozy wskazują, że będą to niewielkie i niegroźne struktury. Za to zacznie się robić gorąco. W Wielkopolsce, na Śląsku i w Małopolsce, termometry wskażą 27-28 stopni C, w głębi kraju 25-26 stopni C, nieco chłodniej nadal w rejonie Zatoki Gdańskiej, na Warmii i Mazurach oraz na Podlasiu, w przedziale 23-24 stopni C. Wiatr słaby, tylko chwilami umiarkowany.

Weekend, 20-21 lipca 2019

W sobotę zacznie się upał. “Spadek” po chłodniejszych masach powietrza pozostanie jeszcze w północno-wschodnich regionach kraju w postaci rześkich poranków, natomiast na przeważającym obszarze, noce będą już ciepłe z temperaturami w przedziale 13-16 stopni C. W ciągu dnia upalnie będzie na zachodzie, południu oraz w centrum, gdzie słupki rtęci wzrosną do 31/33 stopni C. Gorąco zrobi się też nad morzem. Bardzo ciepło, ale jeszcze bez upału będzie na północnym wschodzie, gdzie temperatury wyniosą 25-28 stopni C. W niedzielę istnieje prawdopodobieństwo pojawienia się lokalnych burz o dość dużym natężeniu. Na ten moment, prognozy pogody na ostatni tydzień lipca i początek sierpnia, wskazują duże prawdopodobieństwo dłuższej i silniejsze fali upałów, niestety z bardzo mizernymi sumami opadów.

OPTYCZNIE W NIEBO 15.07.2019r. – 21.07.2019r.

16.07.2019r. – godz. 09:17 – koniunkcja Księżyc i Saturn w odległości – 0°13`;

16.07.2019r. – godz. 23:39 – faza Księżyca – pełnia;

16.07.2019r. – godz. 23:31 – maksymalne faza (65%) częściowego zaćmienia Księżyca.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.