facebooktwitteryoutube
O Blogu Aktualności Las Grzyby Pogoda Perły dendroflory Drzewa Wrocławia Wywiady Z życia wzięte Linki Współpraca Kontakt
Aktualności - 06 sty, 2023
- brak komentarzy
Starożytne dęby Mużakowa – wprowadzenie do cyklu.

Starożytne dęby Mużakowa – wprowadzenie do cyklu.

Park Mużakowski (niem. Park von MuskauMuskauer Park lub Fürst-Pückler-Park) to park położony na terenie Polski i Niemiec, zajmujący 728 ha powierzchni po obu stronach rzeki Nysy Łużyckiej, która stanowi granicę polsko-niemiecką, w województwie lubuskim, w powiecie żarskim. Jest to największy park w stylu angielskim na terenie Polski. Polska część parku jest zarządzana przez Narodowy Instytut Dziedzictwa z siedzibą w Warszawie, a niemiecka – przez Fundację Fürst–Pückler–Park Bad Muskau z siedzibą w Oranżerii znajdującej się w parku.

Po stronie polskiej znajdują się 522 ha całego założenia parkowego, a po stronie niemieckiej 206 ha. Centralna część parku z zabudowaniami rezydencjalnymi znajduje się po zachodniej stronie rzeki przy niemieckiej miejscowości Mużaków, polska część leży przy miejscowości Łęknica. Park Mużakowski znajduje się na terenie Parku Krajobrazu Łuk Mużakowa oraz Geoparku Łuk Mużakowa. Jest to pierwszy w Polsce geopark przyjęty do Światowej Sieci Geoparków (ang. Global Network of National Geoparks).

Geopark to obszar o dokładnie wyznaczonych granicach, obejmujący stanowiska dziedzictwa geologicznego o istotnym znaczeniu naukowym dla geologii, jak również obiekty unikatowe lub piękne, reprezentatywne dla danego regionu i jego historii geologicznej. O tym, jak ogromne bogactwo przyrodniczo-geologiczne stanowi ten teren, można przeczytać w wielu artykułach i opracowaniach na jego temat. Tutaj znajduje się przykładowa praca: Geoturystyczne walory krajobrazu Łuku Mużakowa

Założycielem parku był książę Hermann Ludwig Heinrich von Pückler-Muskau (1785–1871), który po licznych podróżach, w tym do Anglii, zachwycił się parkami krajobrazowymi. W 1811 odziedziczył po zmarłym ojcu posiadłość w Muskau. Na początku XIX wieku był to zamek z otaczającym go parkiem położonym nad Nysą. W 1815 pierwszego maja Pückler wydał list otwarty do mieszkańców Muskau, w którym prosił o pomoc w zakładaniu parku przypałacowego w stylu angielskim.

W latach 1815–1845 rezydencja rozrosła się w rozległe założenie parkowe w stylu krajobrazowym. Przemodelowano teren, wybudowano mosty przez Nysę, nasadzono tysiące drzew i krzewów. Całość została perfekcyjnie wpisana w naturalne wnętrze doliny rzeki. W realizacji tego projektu brali udział: Karl Friedrich Schinkel, August Schirmer (malarz), John Adey Repton (angielski architekt) oraz Jacob Heinrich Rehde (ogrodnik).

Pogłębiający się kryzys finansowy spowodowany pracami na tak ogromną skalę oraz podróżami księcia zmusił go do sprzedaży majątku. Z koncepcji obejmującej ponad 700 ha, zrealizowano nieco ponad 250 ha. W 1845 książę był zmuszony sprzedać posiadłość w Muskau i przenieść się z byłą żoną Lucie do Branitz koło Chociebuża, gdzie rozpoczął tworzenie kolejnego parku. Zmarł 4 lutego 1871 roku. Razem z Lucie został pochowany w usypanej piramidzie na jeziorze w parku w Branitz.

Kolejnym właścicielem Parku Mużakowskiego był książę Fryderyk Niderlandzki, który kontynuował prace związane z tworzeniem parku. Kazał przebudować i zmodernizować niektóre budowle. We wschodniej części parku Eduard Petzold wykonał arboretum, w którym znajduje się prawie 3000 gatunków roślin drzewiastych i krzewiastych. Kolekcja zyskała miano najbardziej znaczącej w Niemczech. Prace trwały aż do śmierci księcia w 1881.

W 1883 posiadłość przejęła rodzina von Arnim, która po odratowaniu funduszy Muskau kontynuowała dzieło swoich poprzedników. W latach 1886–1888 w miejscu, które Pückler przeznaczył na wzniesienie kaplicy grobowej powstało mauzoleum dla zmarłej tragicznie żony hrabiego von Arnim. W 1945 rodzina von Arnim została wysiedlona z Muskau.

W czasie wojny park i wiele budynków parkowych uległo zniszczeniu w tym główna rezydencja, Nowy Zamek. W centralnej kompozycji parku w pierwszych latach XX wieku ustawiono pomnik ku czci jego twórcy księcia Hermana von Pücklera. Podczas działań frontowych na Nysie Łużyckiej zostały wysadzone dwa historyczne mosty przez rzekę: Most Podwójny odbudowany w 2003 oraz Most Angielski, którego odbudowa zakończyła się w roku 2011. W tym samym roku zakończyła się renowacja Mostu Arkadowego w polskiej części parku.

Źródło: Wikipedia

CO SPROWADZIŁO TREEHUNTERÓW DO PARKU MUŻAKOWSKIEGO?

Wieści dendrologiczne po konarach drzew niosą, że w Parku Mużakowskim rosną potężne dęby szypułkowe. Wieści te w pełni potwierdzają się w terenie, jednak dębowa sprawa jest dosyć, a może nawet bardziej skomplikowana. Żeby ją przybliżyć (nie rozwikłać), treehunterzy musieli sięgnąć do źródeł niemieckich. Co zatem stanowi sedno problematyki mużakowskich dębów?

1) Po pierwsze, zacznijmy od informacji, wedle której w Parku Mużakowskim, a zwłaszcza po jego polskiej stronie, rośnie wiele niezwykłych starych dębów szypułkowych, z których część była własnością księcia Pücklera. Mają one nazwiska ludzi z jego otoczenia lub z mitologii. 

2) Po drugie, od czasów posadzenia mużakowskich dębów i uwzględnieniu ich w planach, upłynęło kilkaset lat. Zatem obecnie trudno jest (a często nawet bardzo trudno), zlokalizować wszystkie drzewa w terenie, zgodnie z okazami wskazanymi na planach, tym bardziej, że przy najpotężniejszych mużakowskich Entach nie ustawiono żadnych tablic informacyjnych. Poza tym, część drzew już nie istnieje. Co więcej, jak podają niemieckie źródła – “Na tzw. „Planie A” z 1833 r., przedstawiającym stan sprzed założenia parku, prawie wszystkie stare dęby są już pokazane, ale nazwano je dopiero na planach z 1856 r.”

3) Po trzecie – część najokazalszych dębów posiada swoje imiona, a pozostała część jest bezimienna. To jeszcze bardziej komplikuje sprawę, bowiem w planach, wiele dębów imiennych i bezimiennych znajdowało się obok siebie. Brak tablic informacyjnych przy drzewach powoduje, że stopień zawiłości dla prawidłowej identyfikacji mużakowskich dębów wzrasta. 

4) Na dokładkę, oficjalny plan parku jest czasami mylący, co niektórzy odwiedzający już zauważyli. Oprócz tego, treehunterzy stwierdzili również, że nie wszystkie najgrubsze dęby wykazano na tym planie.

Tłumacząc dalej źródła niemieckie, warto wziąć pod uwagę następujące informacje. Dzięki wsparciu pani Roscher z fundacji „Fürst Pückler Park Bad Muskau”, która hojnie przekazała wiedzę zebraną przez lata skrupulatnej pracy, wkrótce wszystko będzie na właściwym miejscu również dla arborystyki. W książeczce „Tajemnicze starodawne dęby w Parku Mużakowskim”, pisze: „… Aby móc przypisać istniejące dziś starodawne dęby do drzew wskazanych w planach i zlokalizować nieistniejące już okazy, uwzględniono istniejące plany historyczne i nałożono na aktualną mapę inwentarza.

W rezultacie powstał ogólny plan wszystkich starożytnych dębów … Niemniej, na przykład, dokładna lokalizacja dębów Odyna pozostaje niejasna … ”. Naprawdę dobrze ugruntowana praca naukowa! I dalej: “… Ale może to właśnie ta pozostała tajemnica utrzymuje przy życiu mit o starożytnych dębach Muskau…”

Z niektórych nazwanych dębów można znaleźć tylko pozostałości pniaków (Freischütz- / Gesellschaft- / Iduna- / Kreuzeichen)dęby siostrzane i jazowe całkowicie zniknęły. W historycznie zajmowanym miejscu dębu George i Clementine w pniach posadzono nowe dęby. Od 1993 r. nowe życie toczy się także w pozostałej szacie pnia dębu Hermann (nie zachowało się pierwsze przesadzenie z 1892 r.).

CO UDAŁO SIĘ USTALIĆ TREEHUNTEROM?

Park Mużakowski odwiedziłem z ekipą Marka Łuszczyńskiego (pomniki-przyrody.pl) dwa razy. Pierwszy raz w październiku 2020 roku, ponownie w lipcu 2022 roku. Naszym celem było odnalezienie najpotężniejszych mużakowskich dębów, dokonanie ich pomiarów i w miarę możliwości nazwanie ich zgodnie z historycznym nazewnictwem. 

Warto zaznaczyć, że bez względu na nazewnictwo mużakowskich kolosów, najważniejszym powodem, dla którego warto je odwiedzić jest ich absolutnie czarujący i baśniowy wygląd. To nie przypadek, że mówi się o nich jako “starożytne” dęby Mużakowa, chociaż mają “zaledwie” kilkaset lat. Ich monstrualne rozmiary oraz fantastyczne, baśniowe sylwetki pobudzają wyobraźnię i przenoszą nas do starożytnych czasów, w których żyły dendrologiczne Enty. 

Poza tym, nie tylko mużakowskie dęby są tu warte podziwiania. Park Mużakowski to dendrologiczna skarbnica i różnorodność. Na jego terenie rośnie wiele innych ciekawych, często też sędziwych i przepięknych drzew, zarówno rodzimych gatunków, jak i egzotów. Część drzew już obumarło i możemy również kontemplować nad martwą/żywą naturą.

PLAN CYKLU O STAROŻYTNYCH DĘBACH MUŻAKOWA

Nie licząc artykułu wprowadzającego do “mużakowskiego” cyklu, najokazalszym dębom poświęcę 5 wpisów:

1) W pierwszym artykule zaprezentuję najgrubszy mużakowski dąb, powszechnie znany jako “dąb Odyna”, ale źródła niemieckie wskazują, że jest inaczej (Namenlose Alteiche 1 im Park Bad Muskau);

2) W drugim artykule opiszę dwa dęby, przy czym jeden z nich na pewno jest “dębem Odyna” (jest to tzw. Odinseiche 2 im Park Bad Muskau), a co do drugiego istnieją wątpliwości, czy również można go określić jako “dąb Odyna”;

3) Trzeci wpis będzie dotyczył dębowego kolosa (Eiche am Nachtigallensteg im Park Bad Muskau), według źródeł niemieckich i polskich bezimiennego, który rośnie w pobliżu Złotego Wzgórza;

4) Bohaterem czwartej części będzie przepiękny dąb “Thora” (Thoreiche im Park Bad Muskau) – jeden z najsłynniejszych mużakowskich dębów,

5) W piątej i zarazem ostatniej odsłonie o mużakowskich dębach, przybliżę sylwetki trzech wybranych dębów, które rosną po niemieckiej stronie (2 najpotężniejsze okazy to Eiche 1 am Petzoldweg im Park Bad Muskau i Eiche 2 am Petzoldweg im Park Bad Muskau).

Po opublikowaniu wszystkich artykułów o starożytnych dębach Mużakowa, na blogu pojawią się jeszcze dwa wpisy, w których pokażę wybrane drzewa innych gatunków, jakie odnajdziemy po niemieckiej stronie parku. Każde z nich to prawdziwa gratka dla miłośników drzew!

Wracając do najgrubszych mużakowskich dębów, w niektórych źródłach są one opisywane jako pomniki przyrody. Jednak na chwilę obecną, żaden mużakowski dąb nie figuruje na wykazach w rejestrach pomników przyrody ożywionej woj. lubuskiego. Oficjalne pomniki przyrody rosną w samej Łęknicy i zostały dokładnie opisane przez Marka w tym artykule: https://www.pomniki-przyrody.pl/?p=10988

Ogromna powierzchnia Parku Mużakowskiego (700 ha) powoduje, że część ludzi zwiedza go na rowerze. To dobry pomysł, jednak nie dla treehuntrów, którzy często wejdą tam, gdzie nie da się wjechać rowerem.

Żeby opisać tylko syntetycznie bogactwo przyrodnicze Parku Mużakowskiego to wyszedłby z tego naprawdę długi artykuł, a po uwzględnieniu szczegółów – gruba książka. Same krajobrazy, osie widokowe i liczne elementy małej oraz dużej architektury stanowią doskonały materiał na przelanie go na papier. Do tego dochodzi powalająca różnorodność świata roślin.

Dlatego cykl o mużakowskich dębach i dwa wpisy o innych gatunkach drzew (po niemieckiej stronie), będą tylko otarciem się o zapierającą dech kompozycję całości Parku Mużakowskiego. Mam też świadomość, że jakiś dębowy olbrzym mógł nam umknąć i nie zostanie zaprezentowany w tym cyklu. Nie szkodzi. To może być jeden z setki powodów, aby tam powrócić. ;))

DĄB HERMANNA

Jedną z przyjętych tradycji ogrodniczych Parku Mużakowskiego jest posadzenie w obumarłym i znacznie rozłożonym pniu dawnego dębowego olbrzyma, nowego drzewa tego samego gatunku. Tak jest m. in. w przypadku dębu Hermanna. Wygląda to bardzo oryginalnie!

Z dalszej perspektywy, do końca nie wiadomo, czy jest to drzewo z piękną regularną koroną i mocno uszkodzonym pniem, czy nie?

Dopiero z bliższej odległości odkrywamy tajemnicę zmarłego i żywego dębu. Chociaż dąb Hermanna nie istnieje jako żywy osobnik od dziesiątek lat, po resztkach pnia wciąż widać, jak ogromne było to drzewo!

Z Markiem spróbowaliśmy odtworzyć obwód pierśnicowy pnia dębu Hermanna. Przy zastosowaniu należytej ostrożności oraz zatoczeniu okręgu wokół resztek pnia, bez uwzględnienia grubości kory, wyszło nam aż 815 cm!

Ile mógł mierzyć w obwodzie pnia dąb Hermanna w czasach swojej największej grubości? Może 850 cm, a może nawet 900 cm? Na pewno było to gigantyczne i wspaniałe drzewo.

Jego następca przyjął się dobrze na mużakowskiej glebie i niech mu pomyślność sprzyja przez wieki, aby za 300-400 lat szumiał w koronie o legendzie starożytnych dębów Mużakowa. ;))

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.