facebooktwitteryoutube
O Blogu Aktualności Las Grzyby Pogoda Perły dendroflory Drzewa Wrocławia Wywiady Z życia wzięte Linki Współpraca Kontakt
Aktualności - 06 cze, 2016
- one comment
Spektakularna poranna zorza nad Oławą.

Spektakularna poranna zorza nad Oławą.

Polacy nie Eskimosi i swoją zorzę także mają. ;)) Wprawdzie nie jest ona polarna i nie powstaje w wyniku burzy magnetycznej na Słońcu, ale wygląda także niesamowicie i może zachwycić każdego, tak, jak zorza ludów dalekiej północy. Dzisiaj z rana, pogoda postanowiła jakoś uczcić imieniny miesiąca i przywitała poranek spektakularną poranną zorzą.

Niebo przybrało bardzo intensywny żółto-pomarańczowy kolor. Odcienie tych kolorów mają miejsce praktycznie codziennie podczas wschodów i zachodów słońca (chyba, że panuje całkowite zachmurzenie), ale takiej intensywności barw nie spotyka się często. Rzekłbym, że ma to miejsce bardzo rzadko.

Na taki wspaniały efekt, złożyło się kilka czynników. Po pierwsze, nastąpiła wymiana mas powietrza. Zaczęło napływać rześkie i pozbawione zanieczyszczeń powietrze polarne, które znacznie zwiększyło przejrzystość nieba. Po drugie, nad ranem przechodziły chmury jakiegoś “niedobitka” frontowego lub burzowego i padał dosyć intensywny (chociaż krótkotrwały) deszcz.

Chmury wisiały na odpowiedniej wysokości i pozwoliły przebić się promieniom wschodzącego słońca. Załamywanie się światła w kroplach deszczu pod wpływem tych promieni, zwiększyło efekt zorzy. Po trzecie wreszcie, wszystko odbyło się w odpowiednim miejscu i czasie, czyli nastąpił splot i kumulacja korzystnych warunków dla porannej zorzy.

To przepiękne zjawisko jest jednak bardzo nietrwałe. Najlepiej było je widać przez około 15-20 minut. Było to mniej więcej w przedziale czasowym 4:40-5:05.

Przez “zorzowy” kwadrans, zrobiłem około 70 zdjęć, z których wybrałem te – moim zdaniem – najlepsze, które ukazują wspaniałość porannej zorzy. Trzeba przyznać, że niebo wyglądało nieco nihilistycznie i może nawet lekko przerażająco.

Po godzinie 5:05, Słońce bardzo szybko schowało się za wiszące nisko nad horyzontem chmury i efekt zorzy natychmiast zanikł. “Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje zorzę poranną”. To zmodyfikowane przez mnie przysłowie, oddaje obraz tego, co dzisiaj z rana zobaczyłem nad oławską ziemią. ;))

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.