facebooktwitteryoutube
O Blogu Aktualności Las Grzyby Pogoda Perły dendroflory Drzewa Wrocławia Wywiady Z życia wzięte Linki Współpraca Kontakt
Aktualności - 07 lut, 2021
- 2 komentarze
Śnieżyce i mrozy – sroga zima w natarciu. Prognoza pogody i optycznie w niebo 08.02.2021r. – 14.02.2021r.

Śnieżyce i mrozy – sroga zima w natarciu.

Prognoza pogody i optycznie w niebo 08.02.2021r. – 14.02.2021r.

Od kilku dni mamy bardzo ciekawą sytuację baryczną nad Polską i rozkład temperatur. Podczas, gdy południowa połowa kraju przeszła przez głębszą odwilż, nad północną połową zakotwiczyło się zimne powietrze, które przyniosło ujemne temperatury nawet w ciągu dnia.

Im bliżej weekendu, tym bardziej postępował marsz zimnej północy i wypieranie ciepłej masy powietrza z południa kraju. W końcu mróz objął niemal cały kraj, sypnęło też śniegiem. Jednak to wszystko było tylko wstępem do tego, co czeka nas w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin.

Mapy: Meteoprognoza.pl

Według najnowszych odsłon modeli numerycznych, w nocy z niedzieli na poniedziałek i przez część poniedziałku nad południową częścią kraju przetoczy się masywna i gruba warstwa chmur, która przyniesie bardzo intensywne opady śniegu, miejscami nawet 50 cm i więcej przy ujemnej temperaturze i silnych podmuchach wiatru.

Na dodatek wystąpią też (na chwilę obecną już występują) opady deszczu przy kilku-stopniowym mrozie. Szerzej sytuację omawiają na FB Polscy Łowcy Burz (stan na godz. 19:45): “Coraz większa część naszego kraju znajduje się w strefie występowania opadów atmosferycznych. Opady te są bardzo zróżnicowane, począwszy od opadów śniegu a skończywszy na opadach deszczu, który przy ujemnej temperaturze w przyziemnej warstwie troposfery natychmiast zamarza tworząc warstwę lodu.

Póki co opady miały miały niewielkie lub co najwyżej umiarkowane natężenie, ale właśnie teraz do naszego kraju z południa wkracza ich główna strefa. Na obrazach radarowych z systemu POLRAD widoczna jest już jej część znajdująca się w chwili obecnej na południu woj. podkarpackiego.

To właśnie ta strefa w ciągu nocy i w poniedziałkowy poranek przyniesie najsilniejsze zjawiska i poważne problemy komunikacyjne w niemal całej południowej części kraju. Ponadto intensywne opady marznącego deszczu mogą doprowadzić do zmasowanych awarii energetycznych. Zjawiska związane z przejściem niżu “Tristan” osłabną w naszym kraju dopiero w poniedziałek późnym wieczorem.

Na podstawie najnowszych aktualizacji numerycznych modeli pogody oraz danych obserwacyjnych wiemy, że ciepły sektor niżu wejdzie nieco bardziej w głąb Polski. Uwzględniając ten fakt, marznących opadów deszczu możemy spodziewać się mniej więcej na południe od linii łączącej Kłodzko (woj. dolnośląskie) z Chełmem (woj. lubelskie).

Nieznacznie zmieniła się również strefa, w której prognozujemy najsilniejsze opady śniegu. Ze względu na ten fakt dokonaliśmy aktualizacji ostrzeżeń 3. stopnia w systemie ostrzeżeń SkyPredict.

Jak zwykle w takim przypadku zachęcamy Państwa do aktywnego relacjonowania przebiegu zjawisk związanych z niebezpieczną sytuacją pogodową w komentarzach pod naszymi postami. Być może pozostawione tu informacje komuś się bardzo przydadzą. Prosimy jednak o zachowanie ostrożności i o zrezygnowanie z przemieszczania się na duże odległości podczas przechodzenia najsilniejszych opadów!”

Aktualne ostrzeżenia SkyPredict: https://lowcyburz.pl/sp3/index2.html

♦ Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉: https://hydro.imgw.pl/#precipitationMap

Poniedziałek, 8 lutego 2021

Początek drugiego tygodnia lutego rozpocznie się intensywnymi śnieżycami, ponieważ przez Polskę z południa na północ będzie przemieszczać się strefa zachmurzenia aktywnego frontu atmosferycznego z opadami śniegu. Po nocnym i porannym zasypaniu południa kraju, w pierwszej części dnia silne opady śniegu prognozuje się w pasie dzielnic centralnych – od Lubelszczyzny przez Góry Świętokrzyskie, południową i środkową część Mazowsza i Wielkopolski, centrum po Ziemię Lubuską. Na południu opady zaczną słabnąć.

W drugiej części dnia na Śląsku, w Małopolsce, na Ziemi Łódzkiej i południu Wielkopolski opady także zaczną słabnąć, natomiast opady nie powinny jeszcze dotrzeć na Pomorze, Warmię, Mazury i Suwalszczyznę. Poza tym będą występować opady śniegu, na Podkarpaciu i w Małopolsce oprócz śniegu wystąpią także opady marznącego deszczu powodujący gołoledź i deszcz lodowy. Warunki na drogach będą bardzo niebezpieczne.

Termometry wskażą od -12/-10 stopni C w pasie od Warmii i Mazur oraz Podlasia przez północne Mazowsze, Kujawy, Wielkopolskę po Ziemię Lubuską i -8/-6 stopni C na Lubelszczyźnie, w Górach Świętokrzyskich, w centrum i na Dolnym Śląsku do -5/-3 stopni C na Pomorzu, Górnym Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu.

Natomiast na południowych krańcach Małopolski i Podkarpacia odnotuje się w przedziale 0-3 stopni C. Wiatr umiarkowany i dość silny, w porywach do 60 km/godz., powodujący zawieje i zamiecie śnieżne, na południu kraju zacznie stopniowo słabnąć, północno-wschodni.

Wtorek, 9 lutego 2021

W nocy z poniedziałku na wtorek wystąpią opady śniegu (choć już nie tak intensywne jak na południu kraju dobę wcześniej) na Pomorzu, Warmii i Mazurach, Podlasiu i północy Mazowsza, a początkowo także na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu. W ciągu dnia w północnych regionach Polski wciąż będzie padał śnieg, ale już niezbyt mocno, a im bliżej godzin wieczornych, tym opady będą mniejsze i zaczną znikać.

Nad resztą kraju również prognozuje się przelotne opady śniegu, zwłaszcza na południu. Więcej pogodnego nieba i chwil ze Słońcem będzie w pasie dzielnic centralnych, tj. od Lubelszczyzny i południowego oraz środkowego Mazowsza, przez centrum, Wielkopolskę po Ziemię Lubuską.

W całym kraju mroźno – w przedziale od -10 do -7 stopni C, tylko na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu, Podhalu i nad samym morzem ciut cieplej – w przedziale od -6 do -3 stopni C. Wiatr słaby, jedynie na północy umiarkowany, w regionach zachodnich i północnych północno-wschodni i północny, poza tym z kierunków zachodnich.

Środa, 10 lutego 2021

Jeżeli nad ranem pojawią się przejaśnienia (a większość prognoz na to wskazuje) to ściśnie ostry mróz i na termometrach odnotuje się w wielu regionach naszego kraju poniżej -15 stopni C. Na zachodzie, północy oraz w centrum może być nawet ponad 20 stopni mrozu. Opadów śniegu w tym dniu będzie niewiele, ale mogą występować, zwłaszcza w dzielnicach południowych.

W ciągu dnia niewiele cieplej – od -14/-12 stopni C na Warmii i Mazurach, Podlasiu oraz północy Mazowsza do -11/-9 stopni C na przeważającym obszarze kraju. Nieco cieplej, w przedziale od -7 do -4 stopni C będzie na wybrzeżu, w Małopolsce, na Podkarpaciu oraz Roztoczu. Wiatr słaby i umiarkowany, dopiero pod koniec dnia na południu kraju zacznie się nasilać.

Czwartek, 11 lutego 2021

Na czwartek prognozy są niestabilne, a wszystko przez niż przemieszczający się nad Bałkanami. Najprawdopodobniej uda mu się zahaczyć o część Polski wschodniej, Małopolski i Górnego Śląska, gdzie przyniesie opady śniegu, miejscami dość intensywne.

Natomiast dzięki wyżowi znajdującemu się nad zachodnią Skandynawią, lodowate powietrze, przechodząc nad ciepłymi wodami Bałtyku stanie się bardziej wilgotne, w związku z czym utworzy się chwiejność termodynamiczna, która będzie skutkować przelotnymi, ale silnymi opadami śniegu na Pomorzu.

Nad resztą kraju powinno być więcej pogodnego nieba, ale będzie trzymał solidny mróz. O poranku w wielu regionach na północy, zachodzie oraz w centrum będzie poniżej -20 stopni C, w ciągu dnia prawie wszędzie dwucyfrowy mróz w granicach od -15 do -11 stopni C. Cieplej, w przedziale -8/-6 stopni C będzie jedynie nad samym morzem, Pomorzu Zachodnim i Ziemi Lubuskiej. Wiatr z północy, umiarkowany, chwilami porywisty.

Piątek, 12 lutego 2021

Przed weekendem kontynuacja zimy, chociaż na zachodzie i Pomorzu może zrobić się trochę cieplej, ponieważ w ciągu dnia odnotuje się od -6 do -2 stopni C, ale tu mają występować liczne, przelotne opady śniegu.

Im dalej na wschód, tym mróz będzie bardziej tęgi – na Podlasiu, Mazowszu, Lubelszczyźnie i Podkarpaciu temperatura nie wzrośnie powyżej -14/-12 stopni C. Mogą tam też wystąpić przelotne opady śniegu. Wiatr z północy i północnego-zachodu, chwilami dość silny i porywisty powodujący zawieje i zamiecie śnieżne.

Weekend, 13-14 lutego 2021

Modele numeryczne wskazują, że koniec tygodnia zapowiada się zimowy. Nieco cieplej ma być na Pomorzu, Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce i Dolnym Śląsku – w przedziale od -5 do -2 stopni C, a nad samym morzem nawet około 0 stopni C. Tam jednak mają wystąpić intensywne opady śniegu związane z konwekcją znad Bałtyku.

Im dalej na wschód, tym większy mróz, zwłaszcza na wschód od Wisły (nawet w ciągu dnia dwucyfrowe, minusowe wartości na termometrach). W niedzielę również na całym południu Polski temperatura maksymalna nie wzrośnie powyżej -10 stopni. Także początek następnego tygodnia zapowiada się zimowo.

OPTYCZNIE W NIEBO 08.02.2021r. – 14.02.2021r.

10.02.2021r. – godz. 13:42 – koniunkcja – Księżyc i Saturn w odległości 3°21`;

10.02.2021r. – godz. 23:11 – koniunkcja – Księżyc i Wenus w odległości 3°08`;

11.02.2021r. – godz. 00:29 – koniunkcja – Księżyc i Jowisz w odległości 3°34`;

11.02.2021r. – godz. 16:00 – koniunkcja – Wenus i Jowisz w odległości 0°26`;

11.02.2021r. – godz. 20:07 – faza Księżyca – nów;

13.02.2021r. – godz. 08:49 – koniunkcja – Merkury i Wenus w odległości 4°34`;

13.02.2021r. – godz. 21:11 – koniunkcja – Księżyc i Neptun w odległości 3°58`;

14.02.2021r. – godz. 22:40 – koniunkcja – Merkury i Jowisz w odległości 3°54`.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

  • wojek //08 lut 2021

    Witam Towarzysza Pawła:)
    Chcieliście Towarzyszu zimy w tym jej surowszym wydaniu to i macie:)
    Dość powiedzieć, że dzisiaj jechałem do pracy dwie godziny i tyle samo wracałem:) Totalny paraliż miasta. A co mamy 15 cm śniegu i 5-6 stopni mrozu. Paweł strach pomyśleć co się stanie jak przyjdzie naprawdę ostra zima:)
    Serdecznie pozdrawiam:)

    • Paweł Lenart //11 lut 2021

      Zgadza się Wojtek. Ludzie zapomnieli, co to jest ostra zima. 12 cm śniegu i 7-8 stopni mrozu, a lament nieprzeciętny. A co by było, gdyby łupnęło -25/-30 stopni C i spadło z 70-80 cm śniegu?