Za kilka dni pierwszy miesiąc Nowego Roku przejdzie do historii. Jak na razie, zima przebiega bardzo łagodnie w zachodniej połowie kraju. Nieco zimniej było i jest na wschodzie, częściowo na północy, w górach i na południu. Daleko jej jednak do bardzo śnieżnego i mroźnego oblicza, jakie czasami potrafiła pokazać. We Wrocławiu do 20 stycznia 2018 r., zima wygląda w statystykach następująco:

• Liczba dni z całodobowym mrozem: 0
• Liczba dni z pokrywą śnieżną >= 1 cm: 0
• Minimalna temperatura: -6.6°C
• Dni z średnią temperaturą dobową niższą od 0°C: 6

( źródło: https://meteomodel.pl/BLOG/zima-stulecia/ )

Czy to oznacza, że zima, której do końca pozostał już tylko nieco ponad miesiąc w odsłonie meteorologicznej, zapisze się jako łagodna? Porzekadło ludowe brzmi: “Idzie luty, podkuj buty”. Z przebiegu pogody wynika jednoznacznie, że powiedzenia ludowe są jak prognozy pogody. Sprawdzają się lub nie. Jaką pogodą obdaruje nas luty 2018 roku? Prognozy są zmienne, a poszczególne odsłony modeli numerycznych dosyć często się zmieniają. Widać jednak już pewną tendencje, które stopniowo zaczyna przeważać i która wskazuje na silniejsze spadki temperatur i opady śniegu w całym kraju.

Nadchodzący tydzień rozpocznie się sporym ociepleniem i frontami atmosferycznymi, przynoszącymi duże zachmurzenie, silniejsze porywy wiatru oraz opady deszczu. W dalszych dniach, ciepłe masy powietrza zostaną wyparte przez kolejne fronty. Pogoda będzie zmienna, czyli bardzo podobna do tej, która miała miejsce w mijającym tygodniu. Dopiero pod koniec tygodnia ma rozpocząć się ochłodzenie, które – według obecnych prognoz – będzie zapowiedzią uderzenia surowej odsłony zimy.

Poniedziałek, 29 stycznia 2018
Nowy tydzień rozpocznie się pogodą pochmurną i wilgotną. Nieco mniejsza szansa na deszcz jest na Śląsku i w Małopolsce, a w drugiej części dnia także w centrum, gdzie będzie też można liczyć na trochę Słońca. Poza tym przeważać będzie całkowite zachmurzenie z opadami deszczu, okresami obfitymi na Pomorzu, Mazurach, Mazowszu, Lubelszczyźnie i Podkarpaciu, a po południu również na Podlasiu. Za to temperatury będą wysokie jak na styczeń. Odnotuje się od 6 stopni C na Suwalszczyźnie, 8-9 stopni C na Pomorzu, Warmii i Mazurach, Lubelszczyźnie i Podkarpaciu do 10-12 stopni C na pozostałym obszarze. Wiatr dosyć silny z zachodu i południowego-zachodu, który w porywach będzie wiać 55-65 km/h, a na wybrzeżu nawet do 70 km/h.

Wtorek, 30 stycznia 2018
W nocy z poniedziałku na wtorek z północnego-zachodu na południowy-wschód przejdzie chłodny front atmosferyczny z opadami deszczu. Po jego przejściu napłynie znad Morza Norweskiego nieco chłodniejsze powietrze. Wtorek będzie chłodniejszy, ale nie będzie tak źle. Temperatury wyniosą od 2 stopni C na Suwalszczyźnie, 3-5 stopni C w głębi kraju do 7 stopni C na zachodzie. W całym kraju ma jednak silnie i porywiście wiać, na wybrzeżu, w Polsce środkowej i częściowo południowej nawet 70-80 km/h.

W pierwszej części dnia na Górnym Śląsku, w Małopolsce, Podkarpaciu i Lubelszczyźnie ma jeszcze obficie padać deszcz, nad resztą kraju dominować będą przejaśnienia i rozpogodzenia, jednak w godzinach południowych spodziewana jest konwekcja, która spowoduje dosyć silne wypiętrzenie się chmur, przynoszących krótkie, ale obfite opady deszczu, deszczu ze śniegiem i krupy śnieżnej. Niewykluczone są też pojedyncze wyładowania atmosferyczne.

Środa, 31 stycznia 2018
Koniec stycznia przywita nas o poranku lekkim mrozem na zachodzie i południu, do -3/-1 stopnia C. Około 0 stopni C będzie na Podlasiu, gdzie w nocy przelotnie popada śnieg i może się nawet zrobić biało. Nad resztą Polski 1-3 stopnie C. W dzień znajdziemy się na chwilę pod wpływem klina wyżowego, dzięki czemu na południu oraz w centrum nie prognozuje się opadów, ale przejaśnienia i trochę słonecznych chwil. Deszcz i deszcz ze śniegiem wystąpi lokalnie na Pomorzu, Warmii i Mazurach, Podlasiu oraz gdzieniegdzie na Mazowszu. Wieczorem do dzielnic zachodnich znad Niemiec przybliży się nowa porcja silniejszych opadów deszczu, która w ciągu nocy opanuje całą Polskę. Termometry pokażą maksymalnie od 2-3 stopni C na Pomorzu, Warmii i Mazurach oraz Podlasiu, 4-5 stopni C w głębi kraju do 6-7 stopni C na Śląsku i Ziemi Lubuskiej. Wiatr umiarkowany, wieczorem w Sudetach zacznie wiać fen do 90 km/h, południowo-zachodni i południowy, na wschodzie przed południem zachodni.

Czwartek, 1 lutego 2018
Luty rozpocznie się ochłodzeniem. Pierwszy dzień nowego miesiąca przyniesie spadek temperatury na północy i zachodzie – tam prognozuje się maksymalnie 3-4 stopnie C i opady deszczu przechodzące w deszcz ze śniegiem. Na pozostałym obszarze będzie cieplej – na Górnym Śląsku, w Małopolsce i Podkarpaciu do 5-6 stopni C. Opady deszczu będą jeszcze występować na południowym wschodzie, jednak w miarę upływu dnia, od zachodu będą postępować rozpogodzenia i zanik opadów. Wiatr umiarkowany, południowo-zachodni, na południu okresami silniejszy.

Piątek, 2 lutego 2018
Praktycznie w całej Polsce poranek przywita nas lekkim mrozem za wyjątkiem dzielnic północnych, gdzie może przelotnie padać deszcz ze śniegiem i śnieg. W ciągu dnia opady śniegu i deszczu ze śniegiem pojawią się właściwie wszędzie a temperatury będą systematycznie spadać. Odnotuje się od 1-2 stopni C na północy, zachodzie i w centrum do 4-5 stopni C na południowym wschodzie.

Weekend, 3-4 lutego 2018
W najbliższy weekend prognozuje się dalszy spadek temperatury z przelotnymi opadami śniegu w większości kraju. Temperatury będą oscylować około zera, tylko na zachodzie i południu kraju zdołają jeszcze osiągnąć dodatnie wartości, ale nie więcej, jak 2-3 stopnie C. I na ten moment ma to być przedsmak do konkretnego ochłodzenia i śnieżno-mroźnej odsłony zimy. Czyli – według tej prognozy – o wiośnie na razie możemy nucić melodie. ;))

Mapki z sumami opadów: https://pogodynka.pl/hydro/suma/

OPTYCZNIE W NIEBO 29.01.2018r. – 04.02.2018r.

31.01.2018r. – godz. 14:26 – faza Księżyca – pełnia;

31.01.2018r. – godz. 14:30 – całkowite zaćmienie Księżyca – NIEWIDOCZNE W PL.