facebooktwitteryoutube
O Blogu Aktualności Las Grzyby Pogoda Perły dendroflory Drzewa Wrocławia Wywiady Z życia wzięte Linki Współpraca Kontakt
Aktualności - 05 sie, 2016
- 2 komentarze
Sierpniowe wysypy grzybów rurkowych.

SIERPNIOWE WYSYPY GRZYBÓW RURKOWYCH

CIMG3538CIMG3809

Sierpień jest pierwszym miesiącem w roku, kiedy za grzybami zaczynają się rozglądać coraz większe masy grzybiarzy. O ile więksi zapaleńcy sprawdzają lasy już od maja, o tyle grzybiarze typowo sezonowi, czy – mówiąc inaczej – jesienni, właśnie w sierpniu zaczynają myśleć, gdzie by tu i po co pojechać do lasu. Miesiąc sierpień jest jeszcze miesiącem letnim, w którym możemy spodziewać się zarówno wspaniałego wysypu grzybów, jak i gorącego lata z bezgrzybiem, czego przykładem był zeszły rok. Na przestrzeni ostatnich lat bardzo różnie bywało z sierpniowymi wysypami grzybów. Oczywiście mieliśmy też ogromne zróżnicowanie w ich występowaniu na terenie naszego kraju. Tradycyjnie było to spowodowane różnymi warunkami hydrologicznymi w poszczególnych dzielnicach kraju.

2011_08_Precipit_Anomaly2012_08_Precipit_Anomaly

Patrząc kilka lat wstecz, a dokładnie na rok 2011 i 2012 widać olbrzymie zróżnicowanie w opadach deszczu na terenie Polski. I tak, np. w 2011 roku z reguły bardzo wilgotne dzielnice południowej Polski, okazały się bardzo suche natomiast najwięcej deszczu spadło w regionach północnych. Środkowy pas Polski zachodniej otrzymał mniej więcej normę opadową, co wystarczyło na wygenerowanie przez grzybnię sierpniowego wysypu grzybów. Chociaż tak naprawdę, wysyp zaczął się już pod koniec lipca i trwał mniej więcej do końca pierwszego tygodnia sierpnia. W 2012 roku najbardziej deszczowo w miesiącu sierpniu było na wschodzie i na zachodzie kraju. Wysypy grzybów były raczej lokalne. Zawsze trzeba brać poprawkę na takie ogólne rozważania ponieważ lokalnie mogło być super z grzybami, tyle, że grzybiarze nie relacjonowali o swoich sukcesach.

2013_08_Precipit_Anomaly2014_08_Precipit_Anomaly

Sierpień roku 2013 przyniósł ogromny deficyt opadów w Polsce południowo-wschodniej. Lepiej było w Polsce środkowej i częściowo zachodniej, a najlepiej w wąskim skrawku Polski północnej. Pomimo nie najlepszych warunków w skali całego kraju, w lasach Wzgórz Twardogórskich w ostatnim tygodniu sierpnia miał miejsce sierpniowy wysyp grzybów. Będąc w tym czasie trzy razy w lesie, za każdym razem przywiozłem kosz grzybów. Za to sierpień 2014 roku sprawił grzybiarzom miłą niespodziankę. Przez około półtora tygodnia pogoda zrobiła się chłodna i deszczowa, wręcz jesienna. Na przeważającym obszarze kraju, opady były co najmniej w normie średnich wieloletnich. Na efekty nie trzeba było długo czekać Po 20. sierpnia rozpoczął się bardzo dobry, sierpniowy wysyp grzybów. Miejscami było fenomenalnie. W lasach Wzgórz Twardogórskich też można było się obłowić grzybami. Szczególnie intensywnie sypnęło podgrzybkami brunatnymi.

2015_08_Precipit_AnomalyCIMG3412

Sierpień 2015 roku to rekord ciepła dla tego miesiąca na tle regularnych pomiarów meteorologicznych i rekord bezgrzybia dla miesiąca sierpnia na tle ostatnich wielu, wielu lat. Rozciągnięta w czasie, przewlekła i nieznośna fala upałów nie dała szansy nawet na lokalne mikro-wysypy grzybów. Właściwie jedynym miejscem, w którym można było “nazbierać” grzybów były warzywniaki z pieczarkami. ;)) Za to padały inne niechlubne rekordy w postaci najniższych stanów wód w wielu rzekach lub wilgotności ściółki leśnej na poziomie 3-5%.

PROGNOZA GRZYBOWA NA SIERPIEŃ 2016 ROKU DLA DOLNEGO ŚLĄSKA

Chociaż dłuższe prognozy pogody, jak i prognozy wysypów grzybów to – mówiąc delikatnie – wróżenie z fusów, postanowiłem co nieco napisać na ten temat. Nie trzeba odkrywać Ameryki, żeby stwierdzić, że to lato zdecydowanie jest inne niż zeszłoroczne. W lipcu przeszło sporo opadów deszczu, a na Dolnym Śląsku miejscami doszło do lokalnych wysypów grzybów. Nawet na Wzgórzach Twardogórskich, które są mimo wszystko nadal jednymi z najbardziej suchych regionów na Dolnym Śląsku w tym sezonie, kilka razy już nazbierałem grzybów. W zeszłym roku, 1. lipca znalazłem garstkę kurek, a jakiekolwiek inne grzyby jadalne i to w mizernych ilościach dopiero 5. września. Tak więc w tym roku już jest znacznie lepiej.

CIMG3456CIMG3519

A jak wyglądają prognozy pogody, a w związku z tym prognozy wysypowe grzybów dla Dolnego Śląska na miesiąc sierpień 2016 roku? Ogólnie mówiąc – dobrze. Jeżeli sprawdzą się obecne prognozy, oparte na modelach numerycznych, to czeka nas w ciągu najbliższych dwóch tygodni spore ochłodzenie i sporo opadów deszczu. Początkowo modele prognozowały dłuższą falę upałów, a teraz zgodnie się z tego wycofują. Generalnie, mamy mieć podobną sytuację meteo-hydrologiczną, jaka miała miejsce w sierpniu 2014 roku. Teraz pozostaje tylko czekać, aby te prognozy się sprawdziły.

CIMG3523CIMG3557

CIMG3575CIMG3603

Jeżeli chodzi o gatunki grzybów, które możemy znaleźć w sierpniu to w zasadzie cały asortyment tego, co można spotkać w regularnym, jesiennym wysypie grzybów, pomijając oczywiście gatunki późnojesienne, takie jak opieńki miodowe, gąski zielonki, wodnichy jasnożółte i inne. Z gatunków grzybów kapeluszowych znajdujemy przede wszystkim koźlarze, prawdziwki, maślaki, podgrzybki. Asortyment wzbogacają gatunki blaszkowe, np. kurki i kanie. Jeżeli wysyp sierpniowy już na dobre się rozkręci to jedyną niedogodnością, która może się grzybiarzom przytrafić i która jest normalna dla miesiąca sierpnia to nagłe ocieplenie. Wówczas grzyby, szczególnie prawdziwki bardzo szybko zostają opanowane przez czerwie, czyli stają się robaczywe.

CIMG3648CIMG3678

Od października 2014 roku wyjęto spod ochrony przepysznego siedzunia sosnowego (nazywanego kiedyś szmaciakiem gałęzistym), którego również można już spotkać w sierpniowym lesie. Osobiście jestem wielkim fanem (jak to brzmi ;))) tego gatunku grzyba. Można robić z niego wspaniałe potrawy. Jedną z nich opiszę we wrześniu. Mam też nadzieję, że wrzesień 2016 roku będzie udany grzybowo. Przygotowałem i przygotowuję kilka ciekawostek grzybowych na najważniejszy grzybowo miesiąc w roku i szkoda by było o nich pisać, kiedy w lasach byłoby pusto. ;))

Mapki z sumami opadów: IMGW

CIMG3751CIMG3758

CIMG3781CIMG3791

CIMG6132CIMG6155

CIMG6164CIMG6180CIMG6182CIMG6190CIMG6313CIMG6333CIMG6340CIMG6374CIMG6391DSC_0415DSC_0434DSC00062imm000_0Aimm010_14Aimm014_18Aimm016_6imm018_19Aimm020_2imm021_3

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

  • Tomek Nawrot //06 sie 2016

    Jeszcze rok temu zaczynałem rozglądać się za grzybami w sierpniu. W tym roku już w maju znalazłem pierwsze grzyby. Nie szukałem ich, ale znajdywałem je na drodze podczas spacerów po lesie. Od tego momentu zacząłem się za nimi rozglądać i jeździć w miejsca, w których je znajdowałem w ubiegłych latach. Co ciekawe, do chwili obecnej nie znalazłem w nich ani jednego grzyba. Wszystkie, które zebrałem dotąd w tym roku, znalazłem w nowych miejscach.

    • Paweł Lenart //07 sie 2016

      To tylko potwierdza to, o czym już dawno pisałem i mówiłem. Las i świat grzybów są nieprzewidywalne w każdym roku. I to jest piękne. 😉