Po dynamicznym poniedziałku przewaga wyżowej pogody.

Prognoza pogody i optycznie w niebo 13.06.2022r. – 19.06.2022r.

(1) BURZE

Tradycyjnie, przed tygodniową prognozą pogody, warto omówić jej przebieg w mijającym tygodniu. Numerem jeden są oczywiście gwałtowne burze i ulewy, niektóre połączone z gradem, które przetoczyły się przez przez środek Polski, z południa na północ. Początek tygodnia przyniósł większe opady w niektórych dzielnicach zachodniej i punktowo centralnej Polski.

W miarę upływu kolejnych dni, przybywało burz na linii zbieżności, która przebiegała przez środek Polski. Niektóre burze były groźne i gwałtowne, ale obejmowały niewielkie powierzchniowo obszary, głównie w południowych, częściowo centralnych regionach kraju. Większe opady odnotowano również na północnym-wschodzie, ale też nie wszędzie, tylko bardziej punktowo.

Największe natężenie burz odnotowano w czwartkowe popołudnie. Miejscami ulewy były tak silne, że wystąpiły powodzie błyskawiczne i spowodowały ogromne straty w uprawach. Sumy opadów z najbardziej wydajnych opadowo burz wyniosły nawet 80-90 mm, a w skrajnych przypadkach przekroczyły 100 mm. Tymczasem kilka lub kilkanaście kilometrów od burz, padało bardzo mało lub w ogóle.

Dobrym przykładem, który ukazuje lokalność opadów burzowych jest porównanie tygodniowych sum opadów z dwóch stacji meteorologicznych, zlokalizowanych na południe od Piotrkowa Trybunalskiego. Stacja w Sulejowie zanotowała zaledwie 12,6 mm, podczas gdy stacja w Przedborzu aż 114 mm. Niestety, na znacznym obszarze kraju, zwłaszcza w dzielnicach zachodnich i wschodnich, wciąż notuje się duży deficyt opadów, które ciągle omijają te tereny.

♦ Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉: https://www.imgw.pl/index.php/

(2) DRUGI KBW 2022

W między czasie, IUNG-PIB w Puławach opublikował drugi Klimatyczny Bilans Wodny 2022, który obejmuje okres od 1 kwietnia do 31 maja 2022 roku. Średnia wartość Klimatycznego Bilansu Wodnego (KBW), na podstawie którego dokonywana jest ocena stanu zagrożenia suszą była ujemna, wynosiła -76 mm. W obecnym sześciodekadowym okresie wartość KBW uległa zwiększeniu o 12 mm w stosunku do poprzedniego okresu (21 III-20 V).

Deficyt wody dla roślin uprawnych nadal występował w całym kraju. Największe niedobory wody notowano na terenach Pojezierza Wielkopolskiego od -140 do -149 mm. Nieco mniejszy deficyt wody od -120 do -139 mm występował na Pojezierzach: Wielkopolskim, Słowińskim, Pomorskim oraz Mazurskim, na Nizinie Wielkopolskiej oraz na Żuławach i Kujawach. Na dużym obszarze Polski północno-wschodniej oraz na Polesiu Lubelskim niedobory wody wynosiły od -100 do -119 mm. Natomiast na południowo-wschodnim obszarze kraju niedobory te były mniejsze od 0 do -100 mm. W wyniku występujących warunków wilgotnościowych w drugim okresie raportowania, stwierdzamy wystąpienie suszy rolniczej na terytorium Polski.

♦ Źródło i więcej na ten temat: https://susza.iung.pulawy.pl/

(3) TEMPERATURY

To był ciepły tydzień. Chociaż na weekend prognozowano upał, czyli 30 stopni C lub więcej, ostatecznie prognozy pogody się zmieniły i do przekroczenia tej wartości nie doszło. W pierwszych dniach tygodnia najwyższe temperatury zanotowano na wschodzie kraju, miejscami 29 stopni C.

W środku tygodnia ciepło nasiliło się i oficjalnie odnotowano przekroczenie 30 stopni C. 9 czerwca w Puławach o godz. 16:00 zanotowano 30.6°C. Tymczasem od południa po Suwalszczyznę było chłodniej z uwagi na stacjonujący pofalowany front atmosferyczny, który przyniósł burze i ulewy. Bardzo ciepło i bez opadów było również na zachodzie kraju.

W piątek najcieplej było na krańcach wschodnich, natomiast weekend przyniósł najwyższe wartości na termometrach w Polsce zachodniej. Warto też dodać, że południe Europy “topi” się w upałach, natomiast nadchodzący tydzień przyniesie kolejną, bardzo silną falę upałów, podczas których temperatury przekroczą 40 stopni C w głębokim cieniu.

Źródło i mapy: METEOPROGNOZA.PL

W Polsce zapowiada się dynamiczny poniedziałek, a następnie przeważać będzie spokojniejsza wyżowa pogoda. Najwięcej opadów z jutrzejszej strefy opadów prognozuje się tam, gdzie ostatnio padało najintensywniej. W suchych regionach ponownie ma padać najmniej, ale i tak więcej niż w mijającym tygodniu.

Poniedziałek, 13 czerwca 2022

Nowy tydzień przywita nas dynamiczną i zmienną pogodą, ponieważ przez Polskę będzie przechodził chłodny front atmosferyczny, za którym spłynie chłodniejsze powietrze polarnomorskie. W wielu regionach pojawią się opady deszczu i burze, które mogą mieć gwałtowny przebieg, z silnym i porywistym wiatrem o prędkości do 90-100 km/godz., możliwy jest również grad. Największe prawdopodobieństwo najsilniejszych i wydajnych opadowo burz wystąpi na Podlasiu, Mazowszu, Lubelszczyźnie, częściowo w centrum, na Śląsku i w Małopolsce.

Na Pomorzu i zachodzie kraju, w chłodniejszym powietrzu polarnomorskim mogą pojawiać się przelotne opady i burze, ale nie będą one zbyt silne jak w wymienionych wyżej regionach. Najniższe temperatury odnotuje się na Pomorzu, gdzie po przejściu frontu termometry wskażą 16-18 stopni C. Natomiast najcieplej będzie się na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu oraz wschodzie Małopolski, gdzie przed frontem będą jeszcze napływać gorące masy powietrza, które podniosą słupki rtęci do poziomu 26-28 stopni C.

Nad resztą kraju odnotuje się od 20 do 23 stopni C. Wiatr umiarkowany, na zachodzie i Pomorzu chwilami silniejszy, w czasie burz porywisty, północno-zachodni, na wschodzie przez większość dnia południowo-zachodni i południowy, skręcający na północno-zachodni.

Wtorek, 14 czerwca 2022

We wtorek Polska zacznie dostawać się pod wpływ wyżu znad Europy Zachodniej, jedynie w regionach północnych i na północnym wschodzie naszego kraju oddziaływać będzie strefa wilgoci, w związku z czym na Pomorzu, Warmii i Mazurach, Podlasiu oraz północy Mazowsza wystąpią przelotne opady deszczu, a na północnym wschodzie lokalne burze.

W pozostałych regionach kraju nie powinno już padać, ale zachmurzenie będzie zmienne, zwłaszcza w godzinach popołudniowych. Poranek rześki z temperaturami oscylującymi w granicach 10 stopni C, w ciągu dnia odnotuje się od 16-17 stopni C na Pomorzu oraz Podlasiu i 18-19 stopni C w głębi kraju do 20-21 stopni C na południu i Ziemi Lubuskiej. Wiatr chwilami będzie silniejszy, na wybrzeżu porywisty, w porywach do 65-70 km/godz., północno-zachodni.

Środa, 15 czerwca 2022

W środę centrum wyżu znajdzie się nad południowymi regionami Polski. W związku z tym na przeważającym obszarze kraju będzie pogodnie i sucho, a niebo mogą ubarwić niewielkie chmury cumulus humilis (tzw. baranki) stabilnej pogody. Jedynie na północnym wschodzie mogą wystąpić przelotne opady deszczu, na Suwalszczyźnie również lokalne, słabe burze.

Na termometrach odnotuje się 19 stopni C w głębi Pomorza, 20-21 stopni C prognozuje się na wschodzie, Warmii i Mazurach oraz w centrum, 22 stopnie C będzie na Pomorzu Zachodnim, Górnym Śląsku i Kujawach, a w Wielkopolsce, na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie 23-24 stopnie C. Natomiast najwyższe wartości na termometrach wystąpią na Ziemi Lubuskiej i zachodzie Dolnego Śląska – w przedziale 25-27 stopni C. Wiatr na Śląsku i Ziemi Lubuskiej słaby, na pozostałym obszarze chwilami umiarkowany, północno-zachodni i zachodni.

Czwartek, 16 czerwca 2022

Czwartek w większości kraju zapowiada się pogodnie i sucho. Jednak w godzinach popołudniowych i wieczornych, zwłaszcza na południu Polski zachmurzenie zacznie wzrastać i wypiętrzą się chmury kłębiaste, które mogą przynieść przelotne opady deszczu oraz burze. Zrobi się bardzo ciepło. Na Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu prognozuje się 27-28 stopni C, w głębi kraju od 24 do 26 stopni C, ciut chłodniej będzie na Pomorzu, gdzie odnotuje się 20-22 stopnie C. Wiatr słaby i umiarkowany z kierunków zmiennych.

Piątek, 17 czerwca 2022

W piątek Polska zacznie dostawać się pod wpływ kolejnej strefy wysokiego ciśnienia, która na przeważającym obszarze zapewni stabilną i słoneczną pogodę. Jedynie na południu kraju, zwłaszcza w regionach podgórskich i w górach istnieje szansa na wystąpienie popołudniowych burz. Na termometrach odnotuje się od 17-18 stopni C nad morzem i 19-21 stopni C na północy kraju do 25-27 stopni C na południu Polski. Wiatr słaby i umiarkowany, północno-zachodni.

Weekend, 18-19 czerwca 2022

Na przyszły weekend modele wskazują prawdopodobieństwo wystąpienia upałów i tym razem szansa na to jest większa, ponieważ bardzo gorące masy powietrza zwrotnikowego, które obecnie kotłują się w rejonie Basenu Morza Śródziemnego, zaczną napierać na północ Europy. W związku z tym, w sobotę na zachodzie kraju, a w niedzielę w całej Polsce temperatury mogą przekroczyć 30 stopni C. Część modeli prognozuje nawet 35 i więcej stopni C, ale tak upalny scenariusz raczej ma małą szansę na realizację, chociaż i jego nie można całkowicie wykluczyć, przynajmniej w części kraju.

OPTYCZNIE W NIEBO 13.06.2022r. – 19.06.2022r.