facebooktwitteryoutube
O Blogu Aktualności Las Grzyby Pogoda Perły dendroflory Drzewa Wrocławia Wywiady Z życia wzięte Linki Współpraca Kontakt
Aktualności - 14 paź, 2021
- brak komentarzy
Perły dendroflory Wzgórz Twardogórskich i okolic 2021. (18) Dwa pomnikowe dęby szypułkowe z Drołtowic – “Swojski” i “Szuwar”.

(18) Dwa pomnikowe dęby szypułkowe z Drołtowic – “Swojski” i “Szuwar”.

Po siedmiu artykułach dotyczących wybranych okazów dendroflory Drołtowic, w końcu dotarłem na tereny zamieszkałe tej urokliwej wioski. W nawiązaniu do pierwszego drołtowickiego artykułu, który w cyklu pereł dendroflory 2021 jest oznaczony numerem 11. dodam jeszcze, że według rejestru Narodowego Instytutu Dziedzictwa na listę zabytków miejscowości wpisane są:

  • pozostałości zespołu pałacowego:

    • oficyna, obecnie dom nr 15, z 1910 r.

    • spichlerz, z drugiej połowy XVIII w.

    • stajnia (magazyn), z czwartej ćwierci XIX w.

    • obora, z przełomu XIX/XX w.

    • park, z początku XIX w., XX w.:

      • bramy parkowe

inne zabytki:

  • kościół parafialny pw. św. Mateusza

  • kościół ewangelicki, obecnie świetlica.

Źródło: Wikipedia

Rolniczo-leśny krajobraz Drołtowic, który dominuje również w sąsiadujących wsiach i przysiółkach przyciąga mnie jak magnez. Bardzo cenię sobie takie zakątki na mapie, mogłoby się zdawać, że zapomniane przez szaleństwo ekspansji betonowo-osiedlowej, jakie ma miejsce w miastach i na terenach do nich przylegających. I bardzo dobrze, że zapomniane.

Dzięki temu przyroda miała czas, aby rozwinąć się pod postacią wielu form botanicznych, większych, mniejszych, grubszych i chudszych. Dojrzałe drzewka owocowe po obu stronach jednej z lokalnych polnych dróg, stanowią wystarczający powód, aby zachłysnąć się wiejskimi klimatami, których nie uświadczy się w wielkim, dusznym i pędzącym codziennie z tysiącami samochodów mieście. 

Na obrzeżach polnej sielanki wiejskich klimatów rosną stare drzewa. Są pozostałością po czasach, kiedy ludzie bardziej doceniali ich rolę w swoim otoczeniu. Nasadzenia zadrzewień śródpolnych lub szpalerów i alei drzew wzdłuż dróg było czymś tak oczywistym, że nie zastanawiano się zbytnio nad koniecznością ich projektowania. Obecnie, drzewa coraz częściej traktowane są jako zbędny balast danego terenu i nie chodzi tu wyłącznie o niezbędne inwestycje polepszające życie mieszkańców, użytkowników dróg, itp.

DĄB SZYPUŁKOWY “SWOJSKI”

Przy drodze polnej odchodzącej od szosy przebiegającej przez wieś (na wysokości parku, który częściowo pokażę za dwa tygodnie w artykule nr 20. cyklu), rośnie pomnikowy dąb szypułkowy wraz z kilkoma innymi starszymi dębami. Ponieważ dąb znajduje się blisko domostw i wdzięcznie wkomponowuje się w krajobraz Drołtowic, nazwałem go po prostu “Swojskim”. Można dopowiedzieć – w wiejskiej chacie mieszka swój chłop, a przy drodze rośnie swój dąb. ;)) 

Drzewo to figuruje w Centralnym Rejestrze Form Ochrony Przyrody ( Dąb_szypułkowy_Swojski_z_Drołtowic ) i rejestrze wojewódzkim. Jest najbardziej okazałym osobnikiem polnego szpaleru, chociaż niektóre dęby, niewiele ustępują mu gabarytami i dlatego przyjrzę się im bliżej, podczas nadchodzącego sezonu jesienno-zimowego.

Charakterystycznym elementem jego pokroju jest finezyjnie powywijany konar, który odchodzi od pnia na wysokości około siedmiu metrów. Co więcej, oglądając budowę całego drzewa i porównując ją do sąsiadujących dębów, okazuje się, że Swojski charakteryzuje się najbardziej powywijanym i pokręconym pokrojem.

Według informacji zawartych w CRFOP obwód pierśnicowy pnia dębu wynosi 499 cm, a wysokość 25 metrów. Natomiast zgodnie z opracowaną “Inwentaryzacją wraz z oceną dendrologiczną pomników przyrody rosnących na terenie gminy Syców z 2016 roku”, wiek drzewa szacowany był na 340 lat (345 lat w 2021 roku).

Pień Swojskiego jest prosty, w części odziomkowej widoczna jest zarastająca martwica. Na pniu notuje się guzowate narośla w miejscach po usuniętych gałęziach. Wokół siedliska drzewa rośnie podszyt, złożony głównie z klonów zwyczajnych, dlatego w sezonie wegetacyjnym trudniej dotrzeć do pnia i dobrze go sfotografować.

Korona dębu jest rozłożysta, regularna i symetryczna, jednak notuje się w niej posusz, w ilości około 30%. W stanie ulistnienia niewiele można zobaczyć, jeżeli chodzi o szczegóły korony drzewa, gdyż poza liśćmi klonów, sam dąb przysłania ją swoimi, czyli swojskimi. ;))

Jak podano w przytoczonym opracowaniu dotyczącym inwentaryzacji pomnikowych drzew gminy Syców: “Przy drodze rosną również trzy dęby, z czego 2 posiadają obwody powyżej 400 cm obwodu, a jeden powyżej 310 cm. Stanowią one razem z drzewem pomnikowym grupę drzew i powinny być również wpisane do rejestru”.

Dlatego będą one na moim treehunterskim celowniku. Zastanawiam się, dlaczego od razu nie objęto ochroną pomnikową pozostałych drzew? Czy kierowano się wyłącznie grubością obwodu pnia i na tej podstawie postanowiono, że tylko najgrubszy dąb będzie pomnikiem przyrody? Może jednak, podmiot wnioskujący o ochronę, zachwycił się najbardziej pokręconym pokrojem “Swojskiego” dębu? Albo też jedno i drugie.

Podczas lipcowej wycieczki na tereny Drołtowic, chciałem załatwić temat pomiarów obwodów pni wszystkich tych dębów, ale musiałem się powstrzymać z uwagi na zarośnięcie terenu i spore trudności związane z dotarciem pod same drzewa. Z kolei podczas zeszłorocznej listopadowej wycieczki z Markiem (pomniki-przyrody.pl), mieliśmy zbyt napięty grafik i skupiliśmy się tylko na pomnikowych osobnikach.

Do drugiego pomnikowego dębu, który rośnie w niewielkiej odległości od Swojskiego można dotrzeć bez większych problemów wyłącznie po sezonie wegetacyjnym. Na upartego, w lecie też dojdziemy, chociaż teren jest bardzo zarośnięty, ale i tak nic nie sfotografujemy, ponieważ całe towarzystwo dendrologiczne zlewa się ze sobą.

♦♦ DĄB SZYPUŁKOWY “SZUWAR” ♦♦

Widać to na powyższych zdjęciach porównawczych. Kiedy w lipcu zobaczyłem jak to wszystko wygląda, darowałem sobie podejście do samego drzewa i pod jego pień. Pisząc artykuł, posiłkowałem się fotografiami listopadowymi, na których można obejrzeć dąb i dostrzec wiele szczegółów jego pokroju morfologicznego.

Także i ten osobnik figuruje w rejestrach, między innymi w CRFOP ( Dąb_szypułkowy_Szuwar_z_Drołtowic ). Drzewo rośnie nad zarastającym stawem w części wschodniej, w odległości około 30-40 metrów od drogi polnej, przy której rośnie opisany wyżej dąb Swojski. Z uwagi na zarośnięcie terenu i obecność stawu, ochrzciłem go imieniem “Szuwar”.

Według informacji zawartych w CRFOP dąb mierzy w obwodzie pierśnicowym pnia 487 cm, jego wysokość wynosi 19 metrów, a co do wieku drzewa, to ponownie posiłkowałem się opracowaniem inwentaryzacyjnym pomnikowych drzew gminy Syców z 2016 roku, według którego, szacunkowy wiek drzewa w 2016 roku wynosił 340 lat, czyli identycznie jak w przypadku dębu Swojskiego. Zatem w 2021 roku wiek drzewa można oszacować na 345 lat.

Dane zawarte w CRFOP, w temacie obwodu pierśnicowego pnia są praktycznie takie same, jak te, które uzyskaliśmy podczas mierzenia obwodu pnia Szuwara. Różnica wynosi zaledwie 0,50 cm. Zdarzały się nam już takie przypadki, w których uzyskany wynik z pomiaru pokrywał się z wynikiem podanym w rejestrach. Jednak na tle ogółu mierzonych obwodów pni pomnikowych drzew i porównywaniu otrzymanych wyników do tych rejestrowych, sytuacje takie spotykamy bardzo rzadko.

Wynika to najczęściej z czasu, jaki upłynął między wykonaniem pomiaru rejestrowego (nieraz jest to kilkanaście lub kilkadziesiąt lat), a nowym pomiarem wykonanym przez nas w dniu oględzin danego drzewa. Kiedy indziej, różnice wynikają z innej metody wyznaczania miejsc na pniu, od którego wykonuje się pomiar. Zdarza się też, że wychwytujemy ewidentne błędy w rejestrach, których przyczyną może być błędnie wykonany pomiar lub pomyłka w zapisach.

Jeżeli chodzi o pokrój dębu Szuwar – jego pień jest prosty, na wysokości około 2-4 metrów notuje się ślady po obumarłych konarach, które częściowo są zakallusowane. Na wysokości 6-7 metrów widoczna jest martwica szerokości ok. 20 cm i długości 1,5 metra. Pod drzewem leży kilka okazałych, wyłamanych konarów dębu.

Korona Szuwara jest nieregularna, wyraźnie można dostrzec w niej wyłamany jeden z konarów w części środkowej. Posusz – podobnie jak w przypadku dębu Swojskiego waha się w granicach 30%. Jednak wizualnie, dąb sprawia wrażenie słabszego kondycyjnie w porównaniu do Swojskiego. Jest mniej ugałęziony, a jego konary i gałęzie są znacznie słabiej poskręcane.

Wokół stawu i w pobliżu opisywanego dębu rosną jeszcze inne ciekawe drzewa, ale jeżeli chodzi o grubości pnia to Szuwar jest tym najgrubszym i pewnie parametr ten stanowił podstawowe kryterium, dzięki któremu został on wybrany spośród innych drzew na pomnik przyrody.

PODSUMOWANIE

1) Na terenie przylegającym bezpośrednio do dawnego założenia parkowego w Drołtowicach odnajdziemy dwa dęby szypułkowe, które posiadają status pomników przyrody. Pierwszy dąb “Swojski” rośnie przy drodze polnej odchodzącej od szosy przebiegającej przez wieś (na wysokości parku), którego obwód pierśnicowy pnia wynosi 499 cm, a wysokość 25 metrów (wg CRFOP). Jego wiek szacuje się na 345 lat (na podstawie inwentaryzacji z 2016 roku). Drzewo charakteryzują silnie poskręcane konary, jeden szczególnie okazały znajduje się na wysokości około 7. metrów. Pień z guzami po usuniętych konarach, korona szeroka, symetryczna, mocno ugałęziona, posusz w ilości około 30%.

2) Drugi dąb “Szuwar” rośnie nad zarastającym stawem w części wschodniej, w odległości około 30-40 metrów od drogi polnej, przy której rośnie dąb Swojski. Obwód pierśnicowy pnia drzewa wynosi 487,50 cm, wysokość 19 metrów (wg CRFOP), wiek 345 lat (na podstawie inwentaryzacji z 2016 roku). Na pniu widnieją ślady po obumarłych konarach (częściowo zalane kalusem) oraz martwica o długości ok. 1,5 metra i szerokości 20 cm. Korona nieregularna z wyłamanym konarem w części środkowej i posuszem na poziomie ok. 30%.

3) Natomiast tuż przy szosie rósł jeszcze okazalszy dąb szypułkowy, którego zdążyliśmy sfotografować tylko w stanie bezlistnym. Drzewo zostało już wycięte ze względów bezpieczeństwa, ale uważam, że warto je pokazać i opisać, dlatego zostanie zaprezentowane w następnym artykule cyklu pereł dendroflory. Nazwałem go “Nieszczęśnikiem”. Jego “wadą” był oryginalny pokrój, który jednak groził rozłamaniem się drzewa.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.