Od wtorku stopniowe ocieplenie i odwilż, na wschodzie dominacja zimy. Znaczne ocieplenie od weekendu.

Prognoza pogody i optycznie w niebo 15.02.2021r. – 21.02.2021r.

Kończy się zimowy, mroźny i śnieżny tydzień w pogodzie. Na początku przeszły obfite opady śniegu, które spowodowały bardzo dużo problemów komunikacyjnych, a następnie przymroziło, zwłaszcza na północy i wschodzie, gdzie przeważała pogodna, wyżowa aura.

W dzielnicach południowych doszło natomiast do niebezpiecznego zjawiska, ponieważ wystąpiły opady deszczu przy ujemnych temperaturach powietrza, co spowodowało oblodzenie nawierzchni dróg, chodników, itp. Z tego powodu, w wielu miejscach, niemożliwe było przemieszczanie się środkami komunikacyjnymi.

Największe spadki temperatur notowano tam, gdzie było najpogodniej, cieplejsze noce (ale też mroźne), występowały na południu kraju, gdzie dominowało zachmurzenie. Tam też miały miejsce częste i przelotne opady śniegu.

Jedna z najzimniejszych nocy wystąpiła z 11 na 12 lutego, gdzie na przeważającym obszarze kraju mieliśmy dwu-cyfrowe, ujemne wartości na termometrach. Lokalnie temperatura spadała poniżej -20 stopni C.

Przed weekendem największy mróz wycofał się na wschód, a w dzień odnotowano nawet słabą odwilż, głównie w północnej części kraju. Pojawiło się za to więcej Słońca.

Mapy z rozkładem temperatur: METEOPROGNOZA.PL

Tradycyjnie nie zabrakło “klikliwych” tytułów w artykułach traktujących o pogodzie. Dominowały: “zima stulecia”, “bestia ze wschodu”, “masakra”, “śnieżny armageddon”, “Arktyka” lub “Syberia” nad Polską czy “zimowy koszmar”. Szkoda, że normalny przebieg pogody o tej porze roku (znany naukowcom i meteorologom od tysiącleci), opisywany jest w tak nienormalny sposób.

Niektóre prognozy i odsłony modeli wieszczyły “Syberię” do marca, a nawet początku kwietnia, co chętnie wykorzystywane było do “podgrzewania” atmosfery artykułów, pomimo panującego zimna.

Tymczasem śnieżna i mroźna zima zacznie wkrótce ustępować. Najmocniej będzie utrzymywać swoją pozycję na wschodzie kraju, zwłaszcza w ćwiartce północno-wschodniej, natomiast na zachodzie skapituluje na rzecz odwilży, która wdepnie już od wtorku.

Jeżeli prognozy pogody, które wypluwają kolejne odsłony modeli numerycznych sprawdzą się, to w przyszły weekend na zachodzie kraju możemy mieć takie miejsca, gdzie zobaczymy 13-15 stopni C. Tym samym, z mroźnej i śnieżnej zimy wyjdą kotki na leszczynie. ;))

♦ Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉: https://hydro.imgw.pl/#precipitationMap

Poniedziałek, 15 lutego 2021

Początek nowego tygodnia i zarazem drugiej połowy lutego będzie jeszcze zimowy. Praktycznie w całym kraju odnotuje się ujemne temperatury, najzimniej, od -7 do -5 stopni C prognozuje się od wschodniej Wielkopolski po Śląsk i Małopolskę, około -4 stopni C będzie na krańcach wschodnich, w centrum i na północnym zachodzie, natomiast nieco cieplej zrobi się na Ziemi Lubuskiej, zachodzie Wielkopolski, Żuławach i na Mazowszu – tam odnotuje się od -1 do 1 stopnia C.

W regionach zachodnich, częściowo północnych i północno-wschodnich pojawi się więcej rozpogodzeń i przejaśnień. Nad resztą Polski przeważać będzie zachmurzenie duże. Od Żuław przez Mazowsze, Góry Świętokrzyskie po Podkarpacie i wschodnie Mazowsze mogą wystąpić niewielkie i przelotne opady śniegu. Na zachodzie wiatr słaby, południowo-wschodni, nad resztą kraju umiarkowany, północno-zachodni i północny.

Wtorek, 16 lutego 2021

We wtorkowy poranek wystąpią duże spadki temperatur w województwach wschodnich i północno-wschodnich – tam z uwagi na zaleganie mroźnej masy powietrza i dzięki nocnym rozpogodzeniom, temperatura spadnie do -18/-15 stopni C, a lokalnie nawet do -20 stopni C.

Im dalej na zachód, tym cieplej, ponieważ do Polski zacznie się zbliżać ciepły front atmosferyczny. Na krańcach zachodnich, gdzie mają rozpocząć się opady śniegu, temperatura w ciągu nocy zacznie rosnąć i nad ranem wyniesie około 0 stopni C. W ciągu dnia odwilż pojawi się już na Pomorzu Zachodnim, Ziemi Lubuskiej, zachodzie Wielkopolski i Dolnym Śląsku, gdzie odnotuje się od 1 do 3 stopni C.

Poza tym będzie jeszcze mroźno, ale i tak znacznie cieplej w porównaniu do poprzednich nocy, w przedziale od -4 do -1 stopnia C, jedynie na wschodzie Polski, gdzie wciąż będzie dominować bezchmurna, wyżowa pogoda, tj. na Podlasiu, wschodzie Mazowsza, Lubelszczyźnie i Podkarpaciu w przedziale -7/-4 stopnie C.

Przed południem, przelotne i słabe opady śniegu wystąpią na zachodzie kraju, ale dość szybko będą zanikać i przemieszczać się na wschód. Za to na wschodzie będzie pogodnie, natomiast nad resztą kraju zachmurzenie będzie wzrastać. Od Pomorza Gdańskiego po Małopolskę mogą występować słabe opady śniegu.

Środa, 17 lutego 2021

Według prognoz pogody, na środę przypadnie “szturm” ocieplenia i wycofywanie się zimy. Zaczną do nas napływać ciepłe, atlantyckie masy powietrza, a bardzo głębokie niże z zachodu rozpoczną wędrówkę na wschód, w związku z czym wypchną mroźny wyż znad naszego kraju. Kolejny wyż zacznie tworzyć się na południu Europy.

Dzięki temu atlantyckie niże dotrą nad Skandynawię, wprowadzając do Europy Środkowej bardzo ciepłe masy powietrza z zachodu. W ciągu dnia od zachodu wejdzie kolejny front należący do niżu znad południowego Bałtyku. Przyniesie on opady śniegu – przechodzące na zachodzie i w centrum kraju – stopniowo w deszcz ze śniegiem i sam deszcz.

Mróz utrzyma się jeszcze na Podlasiu, gdzie odnotuje się w przedziale -6/-4 stopnie C, -2/0 stopni C będzie na Warmii i Mazurach, wschodzie Mazowsza, Lubelszczyźnie i Podkarpaciu, za to w głębi kraju słupki rtęci wskażą od 2 do 4 stopni C, a na zachodzie będzie jeszcze cieplej, w przedziale 5-7 stopni C. Wiatr słaby i umiarkowany, zachodni.

Czwartek, 18 lutego 2021

W czwartek zima będzie jeszcze toczyć ciężką batalię z ciepłem nadciągającym od zachodu i na kilka godzin uda jej się utrzymać przewagę w północno-wschodniej części kraju, gdzie w ciągu dnia prognozuje się mróz na poziomie -12/-10 stopni C.

Im dalej w głąb kraju, tym zdecydowanie cieplej – na Ziemi Lubuskiej, Dolnym i Górnym Śląsku oraz w zachodniej Małopolsce odnotuje się od 3 do 5 stopni C. W całym kraju pojawi się więcej przejaśnień i rozpogodzeń, ponieważ w naszym kierunku od wschodu rozbuduje się kolejny układ wyżowy. Słabe i przelotne opady śniegu lub marznącego deszczu do godzin południowych mogą lokalnie występować jeszcze na południu naszego kraju.

Piątek, 19 lutego 2021

Przed weekendem poranek może przynieść jeszcze duże spadki temperatury, nawet poniżej -15 stopni C na wschodzie kraju. W ciągu dnia na Podlasiu, wschodzie Mazowsza, Lubelszczyźnie i Podkarpaciu odnotuje się od -9 do -5 stopni C, ale już w centrum będzie w przedziale 3-5 stopni C, a na zachodzie kraju w przedziale 7-9 stopni C. Przeważać będzie pogodna i sucha aura.

Weekend, 20-21 lutego 2021

Na koniec tygodnia prognozuje się jeszcze większe zmiany w pogodzie. Od północnej Afryki przez Basen Morza Śródziemnego, częściowo Europę Środkową i Wschodnią będziemy mieć panowanie rozległego i silnego układu wyżowego. Jednocześnie nad Atlantykiem i Skandynawią dominować będą układy niskiego ciśnienia. Oznacza to, że do Polski napłyną bardzo ciepłe masy powietrza z południowo-zachodniej części kontynentu.

W regionach zachodnich – na Pomorzu, w Wielkopolsce, Ziemi Lubuskiej i Dolnym Śląsku zrobi się bardzo ciepło, ponieważ na termometrach odnotuje się w przedziale 12-15 stopni C. Nawet w głębi kraju w niedzielę będzie około 10 stopni C, odwilż dotrze też do dzielnic wschodnich.

Żeby było ciekawiej, na początku następnego tygodnia ma zrobić się jeszcze cieplej. Po śniegu (przynajmniej na niżu), pozostaną tylko wspomnienia, ale nie oznacza to, że zima nie będzie nas już “podgryzać” czy mocniej “atakować”.

OPTYCZNIE W NIEBO 15.02.2021r. – 21.02.2021r.