Ochłodzenie i więcej opadów, zwłaszcza we wtorek i czwartek. Weekend wyżowy, ale chłodny/zimny.

Prognoza pogody i optycznie w niebo 01.11.2021r. – 07.11.2021r.

Październik 2021 kończy się bardzo ciepłą, wyżową pogodą, zwłaszcza na zachodzie i południu kraju, gdzie już od kilku dni panuje przyjemna pogoda, jak na końcówkę dziesiątego miesiąca w roku. Niestety, październik zapisuje się również niechlubnie pod kątem braku opadów w całym kraju, ale największy ich niedobór notowany jest we wschodnich regionach Polski. Prawdopodobnie posypią się rekordy minimalnych sum opadów dla wielu stacji. Będzie to oficjalnie wiadomo po podsumowaniu października przez IMGW.

Co więcej, na podstawie wstępnej analizy wychodzi, że mieliśmy takie miejsca w kraju, gdzie przez cały miesiąc nie spadła kropla wody. Za to w innych regionach Europy notuje się potężne opady, które prowadzą do powodzi. Ogromna suma 299 mm opadu 24-godzinnego wystąpiła w Kumbrii w północno-zachodniej Anglii. Ciepła i wilgotna masa powietrza dotarła tam ze strefy tropikalnej Karaibów. Mimo to, nie jest to wartość rekordowa, ponieważ 6 lat temu spadło tam jeszcze więcej deszczu podczas doby.

Także na południu Europy doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji pogodowej, ponieważ  kłębowisko chmur burzowych u południowo-wschodnich wybrzeży włoskiej Sycylii, przybrało kształt do złudzenia przypominający cyklon tropikalny, z charakterystycznym dobrze widocznym “okiem”. Fenomen ten nazywany jest z angielskiego „medicane” (medi – od Mediterranean Sea, czyli Morze Śródziemne, cane – drugi człon angielskiego określenia „hurricane”, czyli huraganu) oznaczające formację cykloniczną, która wykazuje właściwości tropikalnego sztormu lub tropikalnego huraganu.

Tzw. “Medikan”, który otrzymał imię Apollo zwiększył swoje rozmiary i pogłębił się, przynosząc potężne ulewy i wichury, a na morzu sztorm. Zdewastował m.in. włoską Sycylię i Kalabrię oraz Maltę. Przeciwieństwem nadmiaru opadów i wody jest część Hiszpanii, która zmaga się z bardzo silną suszą. O ile suche i gorące lata w Hiszpanii nie są rzadkością, o tyle tegoroczna wyjątkowo sucha jesień na Półwyspie Iberyjskim zaskoczyła meteorologów. Szczególnie trudna sytuacja panuje w Katalonii na wschodzie kraju, w związku z czym wprowadzono restrykcje dotyczące zużycia wody.

♦ Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉:

https://hydro.imgw.pl/#precipitationMap

Tymczasem w Polsce nadchodzący, pierwszy tydzień listopada zapowiada się pod znakiem zmiennej pogody. Będzie trochę Słońca, ale wreszcie też więcej popada, jednak temperatury dość znacznie spadną. Pojawią się również mgły i zamglenia oraz wrócą przygruntowe przymrozki. Późna odmiana jesieni zaczynie panoszyć się coraz śmielej. 

Poniedziałek, 1 listopada 2021

Na początku nowego tygodnia i miesiąca listopada, a więc w dzień Wszystkich Świętych, w pierwszej części dnia będzie na ogół pogodnie, tylko na krańcach wschodnich ma pojawić się więcej chmur piętra niskiego, natomiast na zachodzie i Pomorzu będą pojawiać się będą chmury piętra wysokiego. Przed południem na Pomorzu Zachodnim, Ziemi Lubuskiej i zachodzie Dolnego Śląska, w związku z przemieszczającym się od Niemiec frontem, pochodzącym z niżu znad Szkocji, będzie się systematycznie chmurzyć, a w godzinach południowych mają pojawić się opady deszczu. Początkowo wystąpią one przy zachodniej granicy, niemniej do wieczora strefa dużego i całkowitego zachmurzenia obejmie już cały Dolny Śląsk, Opolszczyznę, Wielkopolskę i Pomorze.

Opady będą miały przeważnie słabe i umiarkowane natężenie i ograniczą się przede wszystkim do Pomorza Zachodniego, Ziemi Lubuskiej, zachodniej Wielkopolski oraz Dolnego Śląska. Na pozostałym obszarze będzie jeszcze słonecznie i sucho; na wschodzie – mimo pochmurnego poranka – rozpogodzi się jeszcze przed południem. Na termometrach odnotuje się od 8-10 stopni C na Warmii, Podlasiu, wschodzie i Roztoczu oraz 12-13 stopni C na Pomorzu Zachodnim, Podkarpaciu, Mazowszu i Warmii do 14-15 stopni C w rejonie Zatoki Gdańskiej i w Górach Świętokrzyskich.

Jeszcze cieplej, na poziomie 16-17 stopni C będzie na Kujawach, w Wielkopolsce oraz w centrum, a najcieplej – do 18-19 stopni C wskażą termometry na Dolnym i Górnym Śląsku, Opolszczyźnie i zachodzie Małopolski. Wiatr umiarkowany, w Bieszczadach i Opolszczyźnie, a początkowo także w Kotlinach Sudeckich chwilami dość silny i porywisty, na zachodzie w miarę upływu dnia stopniowo słabnący, południowy i południowo-wschodni, w regionach zachodnich również południowo-zachodni.

Wtorek, 2 listopada 2021

We wtorek przyjdzie głębsze załamanie pogody, ponieważ nad Polską będzie przemieszczał się front atmosferyczny z opadami, a za nim napłynie chłodniejsze powietrze. Początkowo pogodnie i sucho będzie na Podlasiu, Warmii i Mazurach, Mazowszu. Poza tymi rejonami będzie przeważać zachmurzenie duże, a obfite opady deszczu prognozowane są na Pomorzu Zachodnim i Środkowym, w Wielkopolsce, na Śląsku i w Małopolsce.

W drugiej części dnia opady zaczną stopniowo zanikać na zachodzie i południu, a pojawią się w głębi kraju. Najpóźniej, bo dopiero wieczorem, opady dotrą nad Podlasie i północno-wschodnią część Mazowsza. Temperatura spadnie znacznie w porównaniu do poprzednich dni, gdyż na przeważającym obszarze kraju odnotuje się od 7 do 9 stopni C, jedynie na krańcach zachodnich i wschodzie będzie trochę cieplej – do 10-12 stopni C. Wiatr słaby i umiarkowany, południowy i południowo-zachodni.

Środa, 3 listopada 2021

W środę nasz kraj dostanie się pod wpływ strefy podwyższonego ciśnienia. Przelotne opady deszczu wystąpią lokalnie na północy, na pozostałym obszarze nie będzie padać, ale niebo nie będzie wolne od chmur i w wielu regionach będzie ono umiarkowane i duże. W północnych dzielnicach Polski najchłodniej – na Pomorzu, Warmii i Mazurach oraz na Podlasiu odnotuje się 8-9 stopni C, a im dalej na południe, tym cieplej – na Śląsku i w Małopolsce 12-14 stopni C, a na Roztoczu 15 stopni C. Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków południowych.

Czwartek, 4 listopada 2021

W czwartek od południa nasunie się do Polski niż z systemem frontów atmosferycznych. Z południa na północ będzie przemieszczała się strefa opadów deszczu, które miejscami mogą być dość intensywne. W południowo-zachodniej części kraju może spaść 15-20 mm deszczu, lokalnie więcej, za to wysoko w Sudetach wystąpią opady śniegu. Najpóźniej opady dotrą nad Pomorze i Warmię – dopiero wieczorem albo w nocy z czwartku na piątek. Na północy i wschodzie będzie również najchłodniej – na poziomie 8-10 stopni C, natomiast nad południowo-wschodnią część kraju front zaciągnie cieplejsze powietrze, przez co w Małopolsce oraz na Podkarpaciu i Roztoczu prognozuje się nawet 15-16 stopni C. Wiatr umiarkowany, zmienny.

Piątek, 5 listopada 2021

W piątek niż i deszczowe fronty opuszczą Polskę, w ich miejsce zaczniemy dostawać się pod wpływ klina wyżowego. Jednak rozbudowujący się wyż zaciągnie do nas chłodniejsze powietrze. Temperatura w dzień będzie się kształtowała na poziomie 7-9 stopni C, jedynie w Małopolsce, na Podkarpaciu i Roztoczu będzie cieplej, około 10-11 stopni. Wiatr umiarkowany z kierunków zachodnich i południowo-zachodnich, który dość mocno zwiększy odczucie chłodu.

Weekend, 6-7 listopada 2021

Na przyszły weekend, podobnie jak to ma miejsce w przypadku tego mijającego, prognozuje się przewagę wyżowej pogody. Jednak w wielu regionach po obfitych opadach deszczu utworzą się silne mgły, które miejscami mogą utrzymywać się przez cały dzień. W regionach z przewagą zachmurzenia odnotuje się maksymalnie 6-7 stopni C, a obszary z większymi przejaśnieniami mogą liczyć na kilka stopni więcej. Będą to głównie dzielnice zachodnie i południowe. W nocy pojawią się przymrozki, ale nie powinny być one zbyt duże, do -3/-4 stopni C.

OPTYCZNIE W NIEBO 01.11.2021r. – 07.11.2021r.