Ochłodzenie i nieco więcej akcentów zimowych.

Prognoza pogody i optycznie w niebo 16.01.2023r. – 22.01.2023r.

Za nami pierwsza połowa stycznia, która zapisała się wyjątkowo ciepło, w wielu miejscach z najcieplejszym początkiem Nowego Roku w historii pomiarów instrumentalnych. Połowa stycznia to też połowa meteorologicznej zimy, a więc do wiosny pozostało jeszcze 50% zimy. Czy będzie to jej zimniejsza połowa?

Ostatnio IMGW opracowało eksperymentalną prognozę długoterminową temperatury i opadu na luty-maj 2023 r. Według tej prognozy w lutym średnia miesięczna temperatura powietrza oraz miesięczna suma opadów atmosferycznych w całym kraju powinna mieścić w zakresie normy wieloletniej z lat 1991-2020. W marcu w całej Polsce średnia miesięczna temperatura powietrza powinna mieścić się w zakresie normy wieloletniej z lat 1991-2020. Miesięczna suma opadów atmosferycznych w całym kraju najprawdopodobniej będzie się kształtować powyżej normy wieloletniej.

W kwietniu w całym kraju średnia miesięczna temperatura powietrza najprawdopodobniej będzie kształtować się powyżej normy wieloletniej z lat 1991-2020. Miesięczna suma opadów atmosferycznych w całej Polsce powinna mieścić się w zakresie normy wieloletniej. I wreszcie w maju w całej Polsce średnia miesięczna temperatura powietrza najprawdopodobniej będzie kształtować się powyżej normy wieloletniej z lat 1991-2020. Miesięczna suma opadów atmosferycznych na terenie całego kraju powinna mieścić się w zakresie normy wieloletniej.

Powyższa prognoza oznacza, że druga część zimy powinna być zgodna z normami dla lat 1991-2020, a zatem okresy bardziej zimne i śnieżne będą przeplatać się z ciepłymi odwilżowymi, bez większych anomalii na plus lub minus. Za to w kwietniu możemy spodziewać się “wybuchu” wiosny z uwagi na wyższe temperatury od normy wieloletniej. Na ile prognozy te są miarodajne, będziemy mogli się przekonać w następnych tygodniach i miesiącach. Cała prognoza dostępna jest tutaj: imgw_0110-prognoza-dlugoterminowa-na-luty-maj-2023

(1) TEMPERATURY MAKSYMALNE

Od kilku tygodni scenariusz termiczny jest podobny. Cyrkulacja zachodnia przynosi najwyższe wartości na termometrach w zachodniej i południowej Polsce, nad regiony wschodnie i północno-wschodnie napierają zimniejsze masy powietrza ze wschodu i północy i tam jest dużo chłodniej, ale i tak cieplej niż zazwyczaj w styczniu. 

W mijającym tygodniu ciepłe masy powietrza mocno wpływały na rozkład temperatur w kraju i dlatego w ciągu dnia, w całej Polsce notowano dodatnie wartości na termometrach.

W czwartek i piątek zrobiło się tak ciepło, że na termometrach odnotowano nawet dwu-cyfrowe wartości. Najcieplej było na zachodzie i południu.

Również sobota przyniosła bardzo wysokie temperatury jak na połowę stycznia. W niedzielę rozpoczęły się zmiany, które w przyszłym tygodniu przyniosą większe ochłodzenie. 

Bardzo wysokie były również średnie dobowe temperatury, np. we wtorek 10. stycznia średnia ta wahała się w przedziale od 0,5 stopnia C w Zakopanem do 5,8 stopnia C w Szczecinie.

(2) TEMPERATURY MINIMALNE

To był również niezwykły tydzień, jeśli chodzi o temperatury minimalne. Na większym obszarze kraju nie notowano ujemnych temperatur, te pojawiły się głównie w wąskim pasie Polski wschodniej i miejscami na południu.

Źródło i mapy: IMGW, METEOPROGNOZA.PL

(3) OPADY

Mijający tydzień zapisał się również ciekawie pod kątem opadów. Poniedziałek był jeszcze na przeważającym obszarze kraju suchy.

W środkowej części tygodnia nad regiony południowe wtargnęły chmury od mocno uwodnionego niżu, przechodzącego na południe od Polski, w związku z czym miejscami notowano obfite opady śniegu.

Największy przyrost pokrywy śnieżnej zanotowano na Podhalu. Im dalej na północ, tym śniegu było coraz mniej. Z kolei na zachodzie i północy pojawiły się opady deszczu. 

W następnych dniach nad Polską przechodziły kolejne fronty, które przynosiły najczęściej opady deszczu, tylko w górach i miejscami na terenach podgórskich opady śniegu lub deszczu ze śniegiem.

Generalnie to był wilgotny tydzień ze zmienną pogodą, wahaniami ciśnienia i wysokimi wartościami na termometrach. W nadchodzącym tygodniu czeka nas ochłodzenie i nieco więcej akcentów zimowych.

♦ Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉: https://www.imgw.pl/

Poniedziałek, 16 stycznia 2023

Na początku nowego tygodnia większość obszaru Polski dostanie się pod wpływ niezbyt silnego układu wysokiego ciśnienia. W związku z tym należy spodziewać się wiele słonecznych chwil. Najwięcej będzie ich na Dolnym Śląsku, w Wielkopolsce, na Ziemi Lubuskiej, Pomorzu, Kujawach, a po południu również w dzielnicach środkowych. Na wschodzie i południowym wschodzie chmur będzie więcej, ale tylko na Podkarpaciu oraz Lubelszczyźnie będzie oddziaływał front atmosferyczny, który może przynieść niewielkie, przelotne opady deszczu. Poza tymi regionami opady nie są prognozowane.

Temperatura maksymalna będzie niższa w porównaniu do poprzednich dni, ale i tak całkiem wysoka jak na styczeń. W najcieplejszym momencie dnia odnotuje się od 3 stopni C na Lubelszczyźnie i południowych krańcach woj. podkarpackiego, do 4-6 stopni na przeważającym obszarze kraju. Najcieplej, na poziomie 7-8 stopni C będzie na Ziemi Lubuskiej i Dolnym Śląsku. Wiatr umiarkowany, jedynie na Górnym Śląsku, w Małopolsce, na Podkarpaciu i Roztoczu będzie wiać słabiej. Na ogół z kierunków południowo-zachodnich.

Wtorek, 17 stycznia 2023

We wtorek nad Polską będzie przechodził pofalowany front atmosferyczny, który przyniesie sporo opadów deszczu na wschodzie i południu Mazowsza, Lubelszczyźnie, Podkarpaciu, a pod koniec dnia na Podlasiu. Początkowo będzie też padać w Małopolsce. W górach pojawią się opady śniegu. Na pozostałym obszarze pojawi się sporo Słońca, jednak na Pomorzu chwilami może się chmurzyć i tam wystąpią przelotne opady deszczu ze śniegiem lub krupy śnieżnej.

Na termometrach słupki rtęci wskażą 3-4 stopnie C na Pojezierzu Pomorskim, w Górach Świętokrzyskich, na południu Mazowsza oraz Podkarpacia, około 5 stopni C odnotuje się w głębi kraju do 6-7 stopni C na krańcach wschodnich. Wiatr umiarkowany, na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie dość silny i porywisty, południowy i zachodni.

Środa, 18 stycznia 2023

W środę o poranku na większym obszarze Polski odnotuje się ujemne wartości na termometrach, miejscami przy pogodnym niebie będzie od -5 do -2 stopni C. Mrozu nie będzie na południowym wschodzie naszego kraju, gdzie w dalszym ciągu powinno zalegać cieplejsze powietrze polarnomorskie. W ciągu dnia nasz kraj od regionów południowych zacznie dostawać się pod wpływ niżu. Jednak jego trasa i zasięg na ten moment są jeszcze niepewne.

Generalnie najwięcej odsłon modeli wskazuje, że po chłodniejszej stronie frontu znajdą się obszary Dolnego Śląska, południowej, środkowej i wschodniej części Wielkopolski, Kujaw, północno-zachodniej części Mazowsza i Warmii oraz Mazur. W związku z tym w tych regionach prognozuje się opady deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu, a temperatura będzie oscylowała w granicach około 0 stopni C.

Tymczasem Górny Śląsk, Małopolska, Góry Świętokrzyskie, południowa część Mazowsza, Lubelszczyzna i Podkarpacie znajdą się po cieplejszej stronie niżu i tam lokalnie może padać sam deszcz, a na termometrach odnotuje się od 5 do nawet 10 stopni C. Za to na północnym zachodzie będzie sporo chmur, ale bez opadów i temperaturami na poziomie od 2 do 4 stopni C. Wiatr przeważnie południowy i południowo-zachodni, słaby, chwilami umiarkowany.

Czwartek, 19 stycznia 2023

W czwartek, po przejściu frontu atmosferycznego, na przeważającym obszarze Polski będzie sucho. W północnej, zachodniej i środkowej części Polski będą pojawiać się przejaśnienia. W Małopolsce, na Podkarpaciu, południu Mazowsza, w Górach Świętokrzyskich i na Lubelszczyźnie będzie się chmurzyć, ale opady śniegu są prognozowane głównie w regionach południowo-wschodnich.

O poranku na przeważającym obszarze będzie zimno, na zachodzie temperatura spadnie do -6/-4 stopni C. Nieco powyżej zera będzie na wybrzeżu, Warmii i Mazurach, Podlasiu, Mazowszu oraz w Bieszczadach. W ciągu dnia słupki rtęci wskażą od 0 do 3 stopni C. Wiatr słaby i umiarkowany, północno-zachodni i zachodni, na zachodzie i Pomorzu skręcający na południowo-zachodni.

Piątek, 20 stycznia 2023

Piątkowy poranek zapowiada się mroźny. W regionach, gdzie będzie zalegać pokrywa śnieżna, temperatura może obniżyć się do -8/-6 stopni C, ale na przeważającym obszarze Polski odnotuje się od -5 do -3 stopni C. W ciągu dnia będzie od 0-2 stopni C na Podlasiu, Warmii i Mazurach, Mazowszu, w Górach Świętokrzyskich, centrum, na Górnym Śląsku i w Małopolsce do 3-4 stopni C na zachodzie, Pomorzu, Lubelszczyźnie i Podkarpaciu. Wiatr na południu i południowym wschodzie słaby, poza tym umiarkowany, południowo-zachodni.

Weekend, 21-22 stycznia 2023

Prognozy pogody na najbliższy weekend wskazują, że pod koniec tygodnia zaczniemy dostawać się pod wpływ potężnego wyżu, który znad Morza Bałtyckiego zacznie wędrować nad Rosję. Jedynie południowo-wschodnie dzielnice Polski będą pod wpływem frontu od niżu z południa, który przyniesie opady śniegu, na Podkarpaciu i Roztoczu przechodzące w deszcz ze śniegiem i sam deszcz, ponieważ zacznie napływać cieplejsze powietrze.

Na termometrach bez większych zmian – w nocy kilka stopni na minusie, w ciągu dnia lekki mróz tylko lokalnie, jednak najczęściej słupki rtęci będą oscylować na poziomie około 0 stopni C, na zachodzie i północy będzie najcieplej – tam średnio od 2 do 4 stopni C. Wiatr ze wschodu i północnego-wschodu, przeważnie o umiarkowanej sile.

OPTYCZNIE W NIEBO 16.01.2023r. – 22.01.2023r.