Namiastka “babiego lata” i silne ochłodzenie.

Prognoza pogody i optycznie w niebo 18.10.2021r. – 24.10.2021r.

Mijający tydzień przyniósł przewagę zmiennej, pochmurnej pogody. Występowały przelotne opady deszczu, a chwil ze Słońcem i większych rozpogodzeń notowano stosunkowo niewiele. Temperatury kształtowały się na dość niskim poziomie, jak dla tego okresu (w porównaniu ze średnimi na przestrzeni ostatnich 30-tu lat), a niektóre noce i poranki przyniosły przymrozki.

Wchodzimy w okres głębszej jesieni, kiedy coraz rzadziej będą notowane temperatury dochodzące do 20 stopni C, a coraz częściej na poziomie 10-15 stopni C z systematyczną tendencją spadkową. Po zimniejszych dniach przydałby się “ostatni oddech lata” pod postacią babiego lata (czyli specyficznego rozkładu barycznego z wysokimi temperaturami i bezchmurnym niebem). W tym roku otrzymamy tylko jego namiastkę, ale na krótko, gdyż szybko przyjdzie raptowne ochłodzenie.

W przyszłym tygodniu czeka nas kontynuacja zmiennej aury. Początek tygodnia będzie raczej dość ponury i chłodny, w środkowej części tygodnia zrobi się najcieplej, ale chmury i opady też będą nam towarzyszyć. Ocieplenie sprowadzi ciepły front atmosferyczny, za którym – w pewnym odstępstwie czasu, przejdą dwa chłodne. Ten drugi, tuż przed weekendem “poczęstuje” nas zimnem z północy.

Modele nie są zgodne co do głębokości tego ochłodzenia, skrajne scenariusze prognozują nawet pierwsze opady deszczu ze śniegiem i śniegu na terenach nizinnych. W dalszej perspektywie pogodowej widać przepychankę między cieplejszymi masami powietrza z południa i zimnymi z północy. Trzeba pamiętać, że o tej porze roku, ciepło coraz częściej będzie dostawać “zimnego prostego północnego” lub “zimnego sierpowego kontynentalnego”. ;))

♦ Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉: https://hydro.imgw.pl/#precipitationMap

Poniedziałek, 18 października 2021

Początek nowego tygodnia przyniesie przewagę pochmurnej pogody na przeważającym obszarze kraju. Miejscami mogą wystąpić niewielkie, przelotne opady deszczu lub mżawki. Szansa na przejaśnienia pojawi się we wschodnich oraz południowo zachodnich regionach kraju. Jeszcze więcej przejaśnień prognozuje się w drugiej części dnia w rejonie Zatoki Gdańskiej, na Warmii i Mazurach oraz częściowo Podlasiu. Opady deszczu będą pojawiać się głównie na Pomorzu, Kujawach, w Wielkopolsce i na Ziemi Lubuskiej, po południu miejscami w Górach Świętokrzyskich i w Małopolsce, a w pierwszej części dnia także w centrum oraz na Mazurach.

Temperatury wciąż niskie. W Małopolsce, na Podkarpaciu oraz w woj. świętokrzyskim odnotuje się zaledwie 8-9 stopni C, około 10 stopni C będzie w głębi kraju, jedynie na Mazowszu i środkowym wschodzie temperatury wzrosną do 12 stopni C. Najcieplejszymi rejonami będzie zachód Dolnego Śląska i Ziemia Lubuska – na poziomie 13-14 stopni C. Wiatr słaby i umiarkowany, zachodni i południowo-zachodni.

Wtorek, 19 października 2021

Wtorkowy poranek w wielu regionach kraju przywita nas pochmurną i mglistą pogodą. Wyjątek mają stanowić obszary Zatoki Gdańskiej, Warmii i Mazur, Podlasia, Mazowsza i Lubelszczyzny, w których prognozuje się wystąpienie przejaśnień, a z uwagi na to, że będą pojawiać się przejaśnienia, temperatury szybko spadną i odnotuje się przymrozki, także na wysokości klatki meteorologicznej (2 metrów). W ciągu dnia na Pomorzu, Warmii i Mazurach, Podlasiu, Mazowszu, Lubelszczyźnie, w Górach Świętokrzyskich i na Roztoczu zachmurzenie wzrośnie do dużego, co nie pozwoli na większy wzrost temperatury i odnotuje się w tych regionach tylko 7-9 stopni C.

Za to na zachodzie i południu przejaśnień i rozpogodzeń będzie coraz więcej, a temperatura znacznie wyższa – na Ziemi Lubuskiej, Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie na poziomie 15-17 stopni C. Wiatr na wschodzie słaby, na pozostałym obszarze umiarkowany, na wybrzeżu i w Kotlinach Sudeckich nieco silniejszy, przeważnie z południa, tylko na krańcach wschodnich pozostanie północno-zachodni.

Środa, 20 października 2021

W nocy z wtorku na środę przejdzie przez Polskę ciepły front atmosferyczny, który nie będzie zbyt aktywny i przyniesie niewielkie opady deszczu przede wszystkim w północnej części naszego kraju. Następnie nasz kraj zacznie dostawać się pod wpływ wyżu. W pierwszej części dnia należy spodziewać się jeszcze przelotnych opadów deszczu na Podlasiu i wschodzie Mazowsza. W ciągu dnia pochmurne momenty będą przeplatać się z tymi bardziej słonecznymi. 

Za to pod koniec dnia mogą wystąpić opady deszczu na Pomorzu, w Wielkopolsce oraz na Dolnym Śląsku. Temperatura przyjemna – od 13-15 stopni C na Podlasiu, wschodzie Mazowsza, Lubelszczyźnie i Roztoczu, 16-18 stopni C na Pomorzu, Warmii i Mazurach, Kujawach, Mazowszu, w Górach Świętokrzyskich i Podkarpaciu oraz 19-20 stopni C w centrum i w Wielkopolsce do 21-22 stopni C w Małopolsce, na Dolnym Śląsku oraz Ziemi Lubuskiej. Wiatr umiarkowany i dość silny, na wybrzeżu okresami porywisty, z kierunków południowo-zachodnich.

Czwartek, 21 października 2021

W czwartek, po przejściu w nocy chłodnego frontu atmosferycznego, w ciągu dnia niewielkie, przelotne opady deszczu mogą występować na północy kraju, a pod koniec dnia również na Górnym Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu. Na pozostałym obszarze od zachodu prognozowane są postępujące przejaśnienia i stabilizacja pogody, tylko na wschodzie i południu utrzyma się jeszcze większe zachmurzenie. Najchłodniej będzie na Pomorzu i Podkarpaciu – na poziomie 12-13 stopni C, 14-15 stopni C odnotuje się na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu, a w głębi kraju 17-18 stopni C. Wiatr chwilami będzie dość silny, w północnej i środkowej części kraju w porywach nawet do 60-65 km/godz., przeważnie zachodni i południowo-zachodni.

Piątek, 22 października 2021

W piątek przez Polskę z zachodu na wschód będzie przemieszczał się kolejny chłodny front atmosferyczny, który przyniesie opady deszczu, zarówno o charakterze ciągłym, jak i przelotnym. Jednak najważniejsze jest to, że front ten ściągnie do Polski zimne masy powietrza. I tak na zachodzie i Pomorzu temperatury nie przekroczą już poziomu 7-9 stopni C, natomiast na wschodzie, gdzie front dotrze najpóźniej będzie jeszcze dość ciepło, w przedziale 14-16 stopni C. Wiatr zacznie skręcać na kierunki północno-zachodnie i północne.

Weekend, 23-24 października 2021

Piątkowe ochłodzenie będzie wstępem do jeszcze zimniejszego weekendu. Głęboki niż, który znad Skandynawii przesunie się nad Rosję, zacznie kierować do Polski zimne powietrze pochodzenia arktycznego, dlatego czekają nas duże spadki temperatury. W sobotę, przy niskich temperaturach, dodatkowo mają występować przelotne opady deszczu, gradu, krupy śnieżnej, a nawet deszczu ze śniegiem. Na termometrach odnotuje się tylko 6-8 stopni C. W niedzielę należy spodziewać się większych przejaśnień i zanikania opadów, ale wciąż będzie bardzo zimno, w całym kraju poniżej 10 stopni C.

OPTYCZNIE W NIEBO 18.10.2021r. – 24.10.2021r.