Od kilku dni, modele numeryczne, wskazują na silne porywy wiatru nad Polską w czwartek, 5. października i w nocy z 5. na 6. października, przede wszystkim w dzielnicach zachodnich i centralnych. Pozostałe regiony też doświadczą dużych prędkości wiatru. Obecne wyliczenia i prognozy pogody na najbliższe godziny są bardzo niepokojące. Będzie to największy incydent wiatrowy od dnia 11 sierpnia 2017 roku, czyli pamiętnego BOW ECHO.

Polscy Łowcy Burz tak opisują zbliżające się, gwałtowne załamanie pogody, z zaznaczeniem, że prognozy mogą jeszcze ulec zmianie ponieważ w przypadku tak dynamicznych układów, nawet kilka godzin przed jego nadejściem, sytuacja nie jest w stu procentach dokładna i precyzyjna: “W czwartek w Polsce pogoda będzie niesprzyjająca i bardzo dynamiczna. Wejście głębokiego układu z mocno zagęszczonymi izobarami przy dużej prędkości przemieszczania się centrum niżu oraz obecnej energii chwiejności może przyczynić się do powstania zorganizowanych systemów burzowych.

Niektóre modele zgodnie prognozują utworzenie się linii konwekcyjnej z wbudowanymi komórkami burzowymi, która ma się przemieszczać od Pomorza Zachodniego przez centrum kraju po Lubelszczyznę. Z burzami związane będzie bardzo silny, miejscami niszczący wiatr. Średnia prędkość wiatru ma wynieść około 40-65 km/h, a maksymalne porywy będą osiągać około 90-110 km/h. Miejscami możliwe są porywy ponad 110 km/h. Na Bałtyku nie wykluczone są trąby wodne”.

Natomiast na blogu Pana Piotra Djakowa, ukazały się właśnie najnowsze informacje na temat tego niebezpiecznego układu niżowego, nazwanego Ksawerym: “W chwili obecnej niż (jeszcze stosunkowo płytki) nazwany przez Niemców “Xavier”, a przez brytyjskie MetOffice w ogóle, bo ich nie dotyczy, znajduje się jeszcze nad Morzem Północnym. Fakt, że już za 10 godzin będzie wchodził nad obszar naszego kraju doskonale obrazuje, jak bardzo szybki jest to układ. Jest to zresztą cecha charakterystyczna tego typu wtórnych ośrodków niżowych – podobnie zachowywał się niż z 1993, kiedy zatonął Jan Heweliusz, a także orkan “Cyryl””.

“Dziś zaczynamy od modelu DWD-ICON, który ponownie zwiększył prognozowane porywy wiatru. Żeby jednak nie było łatwo, najsilniejsze porywy prognozuje on głównie na Dolnym Śląsku, jak się wydaje na przedpolu Karkonoszy. We Wrocławiu miałoby wiać do 31 m/s (112 km/h). W punkcie siatki 50.75N, 15.75N prognozowany poryw wynosi aż 37 m/s, czyli 133 km/h. Będzie to jednak trudne do zweryfikowania. Prędkości wiatru powyżej 100 km/h wg. modelu ICON wystąpić mają:

• O 16UTC (18:00 czasu lokalnego) w zachodniej części Dolnego Śląska (115 km/h)
• O 17UTC (19:00 czasu lokalnego) w zachodniej części Ziemi Lubuskiej (108 km/h), na Dolnym Śląsku (112 km/h), przedpolu Sudetów (133 km/h)
• O 18UTC (20:00 czasu lokalnego) we wschodniej części Ziemi Lubuskiej (108 km/h), na Dolnym Śląsku (do 126 km/h), we zachodniej części Wielkopolski (108 km/h)
• O 19UTC (21:00 czasu lokalnego) na Dolnym Śląsku, w południowo-zachodniej części Wielkopolski (do 112 km/h) oraz w zachodniej części województwa opolskiego (108 km/h)
• O 20UTC (22:00 czasu lokalnego) na Dolnym Śląsku (do 108 km/h), zachodniej części województwa opolskiego (108 km/h), w południowej połowie województwa wielkopolskiego (do 115 km/h)”

Na Meteomodelu znajduje się znacznie więcej informacji na ten temat, gdzie można również obejrzeć ilustracje z prognoz różnych modeli numerycznych z profesjonalnymi komentarzami. Zachęcam do zapoznania się z tymi materiałami i śledzeniem sytuacji na bieżąco ( https://meteomodel.pl/BLOG/ostrzezenie-orkan-nad-polska-poranne-wyliczenia-modeli-numerycznych/ ).

Poza niszczącymi porywami wiatru, spore zagrożenie stanowią też wieloskalowe i miejscami bardzo intensywne opady deszczu, mogące prowadzić do podtopień. Modele prognozują sumy opadów nawet 50-60 mm w ciągu zaledwie kilku godzin, przede wszystkim w północnych i częściowo zachodnich dzielnicach kraju. Sytuacja jest naprawdę niepokojąca i dlatego w najbliższych kilkudziesięciu godzinach należy zachować daleko idącą ostrożność w poruszaniu się na zewnątrz i podczas jazdy samochodem.

Źródło: https://meteomodel.pl/BLOG/ , https://lowcyburz.pl/