Dość zmienna pogoda z częstszymi opadami.

Prognoza pogody i optycznie w niebo 23.05.2022r. – 29.05.2022r.

1) Na początku tygodniowej prognozy pogody, trochę istotnych informacji pogodowych z mijającego tygodnia. W związku z coraz poważniejszą suszą i wysokimi temperaturami, jakie odnotowano w czwartek i piątek, w całym kraju mieliśmy trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego w lasach. Powyższa mapa może budzić uzasadnioną trwogę i obawy.

W piątek rozpoczęła się zmiana pogody. Nad Polskę nadciągnął front atmosferyczny z zachodu Europy, który przyniósł opady deszczu, burze, silniejszy wiatr i spadek temperatury. Dlatego dzisiejsza mapa zagrożenia pożarowego wyglądała już znacznie lepiej.

2) Jeżeli chodzi o temperatury to początek tygodnia był przyjemny, z najwyższymi wskazaniami termometrów na zachodzie i południowym-zachodzie kraju, a najniższymi na północnym-wschodzie.

Poranki były bardzo zimne i w wielu regionach kraju przynosiły przygruntowe przymrozki, miejscami do -6 stopni C, a w tzw. mrozowiskach nawet do -8 stopni C.

Zdecydowanie ocieplenie przyszło od czwartku, gdzie temperatura zbliżyła się prawie do 30 stopni C (okolice Świnoujścia). To był już mocniejszy powiew lata.

Także piątek upłynął w letnich temperaturach, ale od północy zaczęło napływać zimniejsze powietrze, co wyraźnie widać po niższych temperaturach, jakie odnotowano w tych regionach. Sobota to już zdecydowane ochłodzenie w całym kraju, jedynie nad dzielnicami południowymi utrzymywały się resztki ciepłego powietrza. Dużo szkód wyrządził silny wiatr, którego porywy osiągały 70-80 km/h. O tej porze roku, kiedy większość drzew znajduje się już w pełnym ulistnieniu, silniejsze podmuchy wiatru są znacznie bardziej niebezpieczne niż poza sezonem wegetacyjnym.

♦ Mapy temperatur maksymalnych: METEOPROGNOZA.PL

3) Opady są obecnie najbardziej wyczekiwane przez rolników, sadowników, leśników i ludzi, którym po prostu zależy na normalności w pogodzie oraz prawidłowych procesach wegetacyjnych. Początek tygodnia był słoneczny i suchy.

Środkowa część tygodnia, również upłynęła pod dominacją wyżowej, suchej pogody.

Zmiany w pogodzie rozpoczęły się w piątek, natomiast w Europie Zachodniej już od czwartku, kiedy notowano bardzo silne burze, m.in. w Niemczech, Belgi, Holandii, Francji. Burze te przyniosły gradobicia, potężne ulewy, niszczące porywy wiatru, intensywne wyładowania atmosferyczne, a nawet trąby powietrzne.

Także w piątek nad Europą Zachodnią notowano nową porcję masywnych komórek burzowych z całym arsenałem niebezpiecznych zjawisk. Burzowy front ruszył w stronę Polski, w związku z czym dużą część kraju objęto drugim stopniem zagrożenia ze strony pogody. Jednak front dotarł do nas już po zachodzie Słońca, warunki kinematyczne znacznie osłabły, w związku z czym burze okazały się dużo słabsze niż prognozowano. Tak naprawdę to groźniejsze okazały się podmuchy sobotniego wiatru, które objęły znaczną część kraju, a w regionach, w których nie przeszły opady, przyniosły silne zamiecie pyłowe.

♦ Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉: https://www.imgw.pl/index.php/

Trafne spostrzeżenia odnoście opadów przedstawili gospodarze Meteoprognozy.pl: “Ciekawie wygląda porównanie dwóch map Rain-GRS prezentujących miesięczne opady do wczoraj i z deszczem za ostatnią dobę. Widać jak nocna ulewa wypełniła braki w opadach w zachodniej i środkowej Polsce. Przechodzący przez Polskę niż sprawił, że w znacznie większej części kraju opady za maj przekroczyły 10 mm, choć dla roślin zdecydowanie korzystniejsze jest regularne nawadnianie. W najbliższym czasie (również dziś) ma jednak więcej padać.”

W nadchodzącym tygodniu pojawia się szansa na większe i dłuższe opady, ale takich wysokich sum opadów, jakie pokazywał jeszcze kilka dni temu model GFS raczej nie odnotujemy.

Poniedziałek, 23 maja 2022

Na początku nowego tygodnia wpływ na pogodę w Polsce będzie miał słabnący wyż znad Bałtyku. Nadal będzie do nas napływać chłodne polarnomorskie powietrze. W ciągu dnia zachmurzenie na przeważającym obszarze kraju będzie umiarkowane, jedynie w godzinach porannych w dzielnicach wschodnich będzie duże i tam mogą wystąpić słabe przelotne opady deszczu, zwłaszcza w dzielnicach południowo-wschodnich.

Temperatury wyniosą od 15-17 stopni C na Warmii i Mazurach, Podlasiu, Mazowszu, Lubelszczyźnie, w Górach Świętokrzyskich oraz na Podkarpaciu i 18-19 stopni C od Pomorza Gdańskiego i Kujaw, przez centrum po Górny Śląsk i Małopolskę, do 20-21 stopni C na Pomorzu Zachodnim, Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce, na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie.

Wiatr tylko na zachodzie i Podkarpaciu chwilami umiarkowany, poza tym słaby. Na ogół będzie wiał z kierunków południowo-wschodnich i wschodnich, jedynie na Podlasiu, Mazowszu, Lubelszczyźnie, w Małopolsce i Podkarpaciu z północy i północnego-wschodu.

Wtorek, 24 maja 2022

We wtorek nad ranem będzie pogodnie, ale chłodno/zimno. We wschodniej połowie kraju odnotuje się tylko około 3-5 stopni C, a przy gruncie, lokalnie może być około zera stopni C. W ciągu dnia zrobi się zdecydowanie cieplej – do 20-22 stopni C, ale w godzinach przedpołudniowych zacznie wzrastać zachmurzenie. Po południu lub pod wieczór na Lubelszczyźnie, Mazowszu i Warmii może zacząć padać deszcz. Nie będą to obfite opady. Natomiast na Pomorzu i Śląsku deszcz będzie padał już od samego rana w związku z nadejściem ciepłego frontu atmosferycznego.

Około południa strefa opadów dotrze do Małopolski, zachodniego Mazowsza, dzielnic środkowych, Kujaw, Pomorza Gdańskiego i Żuław. Natomiast na zachodzie oraz na Śląsku po przejściu frontu zacznie się rozpogadzać, jednak po południu, w środowisku podwyższonej chwiejności termodynamicznej, zwłaszcza na Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie i miejscami w Wielkopolsce zaczną rozwijać się chmury kłębiaste, z przelotnymi opadami deszczu oraz burzami.

W tych regionach będzie jednocześnie najcieplej – do 25-27 stopni C, 22-24 stopnie C odnotuje się na północnym zachodzie, a najchłodniej – od 16 do 18 stopni C prognozuje się od Zatoki Gdańskiej przez Kujawy, centrum, Małopolskę po Podkarpacie. Wiatr umiarkowany, w czasie burz porywisty, południowy i południowo-wschodni, na zachodzie skręcający na zachodni.

Środa, 25 maja 2022

Prognozy pogody wskazują, że w nocy z wtorku na środę znad Czech wkroczy do Polski płytki niż, który wraz ze strefą solidnych opadów będzie wędrował na północny-wschód, wzdłuż pofalowanego frontu atmosferycznego. W drugiej części nocy rozpada się na Śląsku, częściowo w Wielkopolsce, w środę o poranku w centrum i w Małopolsce, a w dalszej części dnia na północnym wschodzie.

Na południowym wschodzie naszego kraju po południu – w środowisku wysokiej energii chwiejności termodynamicznej – rozwiną się komórki konwekcyjne z przelotnymi opadami deszczu i burzami, które mogą mieć gwałtowniejszy przebieg, z ulewnym deszczem, silniejszym wiatrem oraz gradem. Na zachodzie, a w drugiej części dnia również w centrum, na Pomorzu, Śląsku i w Małopolsce pogoda zacznie się stabilizować i pojawi się dużo przejaśnień.

Najchłodniej będzie na wybrzeżu – na poziomie 13-15 stopni C, 16-18 stopni odnotuje się na Podlasiu, Warmii i Mazurach oraz północy Mazowsza, 20-21 stopni C na Pojezierzu Pomorskim i w centrum, 23-24 stopnie C w Małopolsce, na Śląsku, Ziemi Lubuskiej i w Wielkopolsce do 25-26 stopni C na Lubelszczyźnie oraz Podkarpaciu.

Czwartek, 26 maja 2022

W czwartek Polska dostanie się pod wpływ niżu skandynawskiego, który przyniesie dużo przelotnych opadów deszczu, zwłaszcza w północnej połowie naszego kraju, gdzie mogą pojawiać się również burze. Więcej Słońca prognozuje się na południu, ale tu również mogą wystąpić przelotne opady deszczu. Niż z północnego-zachodu zaciągnie chłodne masy powietrza, co przełoży się na temperatury.

I tak na Pomorzu, Warmii i Mazurach oraz Podlasiu będzie maksymalnie 13-15 stopni C, w głębi kraju i na zachodzie 16-18 stopni C, natomiast najcieplej – do 19-21 stopni C wskażą termometry na południowym wschodzie oraz w Małopolsce. Wiatr umiarkowany, chwilami silniejszy z zachodu i północnego-zachodu, który zwiększy odczucie chłodu.

Piątek, 27 maja 2022

W piątek nasz kraj pozostanie pod wpływem układu niskiego ciśnienia, który przyniesie sporo deszczu i to zarówno o charakterze ciągłym, jak i przelotnym. Na północy możliwe burze. Będzie zimno jak na końcówkę maja – w regionach z dużym zachmurzeniem i opadami deszczu odnotuje się 10-12 stopni C, natomiast na południu, gdzie przeważać ma bardziej słoneczna i sucha aura, termometry wskażą maksymalnie 16-18 stopni C. Nadal będzie dawał się we znaki dość silny, miejscami porywisty wiatr z zachodu i północnego-zachodu.

Weekend, 28-29 maja 2022

W ostatni weekend maja Polska znajdzie się pomiędzy wyżem znad Wysp Brytyjskich a niżem rosyjskim. Dzięki takiej sytuacji barycznej, z północy wciąż będzie napływać zimne powietrze, a w wilgotnym powietrzu będą rozwijać się chmury kłębiaste z przelotnymi opadami deszczu i burzami. Na termometrach bez większych zmian – przeważnie odnotuje się od 13-14 stopni C w dzielnicach północnych do 15-16 stopni C na południu.

OPTYCZNIE W NIEBO 23.05.2022r. – 29.05.2022r.