Kończy się okres dłuższego ochłodzenia w pogodzie, który nadszedł wraz z początkiem astronomicznego lata 2018 roku w dniu 21 czerwca. Od tamtej pory, przeważa rześka i chłodna, a w wielu miejscach wręcz zimna pogoda, jak na przełom czerwca i lipca. Jedynie w ostatni piątek zrobiło się na kilka godzin bardzo ciepło, szczególnie w zachodniej i południowej części kraju.
Kończy się też wilgotniejszy okres, który najwięcej opadów przyniósł na południu kraju. Przykładowo – Na Kasprowym Wierchu w ciągu doby z 27 na 28 czerwca spadło aż 80 mm deszczu i był to jak dotąd najintensywniejszy opad w tym roku. Na Podhalu – w Zakopanem do godz. 14:00 w dniu 28 czerwca, suma opadów sięgnęła 60,5 mm. Im dalej w głąb Polski, tym opady były słabsze. W rejonach podgórskich, tj. w Beskidzie Śląskim i Kotlinie Kłodzkiej spadło odpowiednio 27 i 22 mm, w Zamościu 15 mm, Lublinie 12,5 mm, Nowym Sączu 12,2 mm, w Przemyślu i Krakowie 10 mm, a w Częstochowie 9 mm.
Na południu kraju padało też najmocniej podczas kolejnej fali opadów, która miała miejsce w dniach 28 i 29 czerwca. Szczególnie mocno padało w Kotlinie Kłodzkiej i jej okolicach. Mniej znaczące opady wystąpiły w kolei na południu woj. mazowieckiego, w łódzkim, południowej wielkopolskiego, na Opolszczyźnie oraz w nizinnej części Dolnego Śląska – tam spadło od 2 do 6 mm deszczu. Z kolei na północ od linii Poznań-Warszawa nie spadła ani jedna kropla deszczu, co powoduje pogłębianie się suszy. Na południu, dzięki ostatnim opadom sytuacja uległa poprawie.
Niestety, lipiec, który jest jednym z najbardziej deszczowych miesięcy w roku nie przyniesie solidnych opadów na najbardziej wysuszonych terenach w kraju. Przynajmniej nie w nadchodzącym tygodniu – a według dalszych prognoz – również do połowy miesiąca. W tej sytuacji, trwająca w części kraju – znaczna susza – będzie się pogłębiać, co jest katastrofalne dla upraw.
– Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉: https://pogodynka.pl/hydro/suma/
Poniedziałek, 2 lipca 2018
Nowy tydzień rozpocznie się pochmurno i deszczowo na Warmii i Mazurach, Podlasiu, Mazowszu oraz na Lubelszczyźnie. Tam deszczowa pogoda zapowiada się przez cały dzień. Na północnym wschodzie może padać intensywnie. Będzie zimno jak na początek lipca. W Suwałkach i Białymstoku maksymalnie tylko 11-12 stopni C. Na Lubelszczyźnie, w większości Mazowsza oraz na Warmii podobnie – od 13 do 15 stopni C. Nad resztą Polski słonecznych chwil będzie znacznie więcej. Niewielkie i przelotne opady deszczu są możliwe, miejscami tylko w centrum i na południu kraju. Tam też będzie cieplej do 16-18 stopni C. Jedynie na krańcach zachodnich będzie jeszcze cieplej do 20-21 stopni C. Wiatr umiarkowany i dość silny, północno-zachodni, nad morzem również porywisty. Zwiększy on odczucie zimna.
Wtorek, 3 lipca 2018
We wtorek będziemy mieć zwiastun zmiany pogody. Przelotne i słabe opady deszczu spodziewane są już tylko na północnym wschodzie naszego kraju, a temperatura nie wzrośnie powyżej 15 stopni C. Nad resztą kraju zaznaczy się wpływ strefy podwyższonego ciśnienia, zachmurzenie będzie małe i umiarkowane i bez opadów. Temperatury już wyższe – na Pomorzu Zachodnim, Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce i Dolnym Śląsku do 24-25 stopni C. Nad resztą kraju od 20 do 22 stopni C. Wiatr umiarkowany, północno-zachodni.
Środa, 4 lipca 2018
Od środy zrobi się znacznie pogodniej i cieplej. Praktycznie we wszystkich regionach Polski możemy liczyć na słoneczną pogodę, na zachodzie kraju prawie bezchmurnie. Słupki rtęci na termometrach pójdą do góry. Około 20 stopni C będzie nad morzem i od 22 do 24 stopni C w Małopolsce, na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie. W centrum prognozuje się 25-27 stopni C, a na Kujawach, w Wielkopolsce, Pomorzu Zachodnim, Dolnym Śląsku i Ziemi Lubuskiej do 28-29 stopni C. Wiatr nadal umiarkowany, północno-zachodni.
Czwartek, 5 lipca 2018
Lato pełną gębą. Znaczna przewaga słonecznej, ciepłej i suchej pogody. Na termometrach zobaczymy od 19-22 stopni C na wybrzeżu do 23-24 stopni C na Warmii, Podlasiu i północy Mazowsza. Nad resztą Polski bardzo ciepło, miejscami gorąco – od 26 do 29 stopni C, na zachodzie nawet 30 stopni C. Wiatr słaby i umiarkowany, północny.
Piątek, 6 lipca 2018
Przed weekendem od Bałtyku po Tatry panować będzie wyżowa pogoda z dużą ilością Słońca. Lokalnie na północnym zachodzie niebo będzie zupełnie wolne od chmur. Po południu przelotnie popada i zagrzmi jedynie na południu Małopolski i Podkarpacia. Już w całym kraju, za wyjątkiem obszarów nadmorskich, powyżej 25 stopni C, najcieplej na południu – do 28-29 stopni C, poza tym 25-27 stopni C. Wiatr słaby i umiarkowany, północno-wschodni i północny.
Weekend, 7-8 lipca
Pierwszy, pełny weekend lipca, przyniesie przejściowe i nieznaczne pogorszenie pogody. Lokalnie pojawią się przelotne, raczej niewielkie opady deszczu, a temperatura spadnie o kilka stopni. O takim ochłodzeniu, jakie mamy obecnie nie ma mowy. Temperatury wyniosą około 20 stopni C nad samym morzem, w pozostałych regionach kraju od 24 do 26 stopni C. Tylko tam, gdzie pojawią się opady, przejściowo może być ciut chłodniej, poniżej 20 stopni C. Wiatr będzie słaby i umiarkowany z północy i północnego-zachodu. Drugi tydzień lipca – według wstępnych prognoz – przyniesie jeszcze wyższe temperatury i bardzo mało opadów.
OPTYCZNIE W NIEBO 02.07.2018r. – 08.07.2018r.
04.07.2018r. – godz. 04:20 – Koniunkcja Księżyc i Neptun w odległości – 2°27`;
06.07.2018r. – godz. 20:47 – Ziemia najdalej Słońca (Aphelium);
06.07.2018r. – godz. 09:50 – faza Księżyca – ostatnia kwadra.
