Ciepły/gorący letni tydzień, miejscami z upałami. Opadów mało.

Prognoza pogody i optycznie w niebo 18.07.2022r. – 24.07.2022r.

W minionym tygodniu prognoza pogody tylko częściowo się sprawdziła. Największym zaskoczeniem okazał się weekend, który miał być bardzo ciepły, a w niedzielę upalny, tymczasem sobota upłynęła pod znakiem chłodnej i dynamicznej aury, zwłaszcza w północnej części kraju, gdzie przemieszczał się wtórny ośrodek niżowy. Niedziela była spokojniejsza, ale temperatury okazały się znacznie niższe, niż wynikało to z prognozy. W całym kraju nie odnotowano upału (w prognozach miał wystąpić na przeważającym obszarze Polski). To ukazuje skalę trudności w dokładnym prognozowaniu, nawet kilka dni naprzód, jeżeli mamy do czynienia z niestabilnymi i częściowo nieprzewidywalnymi scenariuszami pogodowymi.

(1) SZÓSTY KBW 2022

Ponieważ informacji pogodowych nazbierało się sporo, przejdę od razu do rzeczy. Na początek szósty klimatyczny Bilans Wodny 2022, który obejmuje okres od 11 maja do 10 lipca 2022 roku. Zgodnie z komentarzem agrometeorologa, opracowanym przez ekspertów – średnia wartość Klimatycznego Bilansu Wodnego (KBW), na podstawie którego dokonywana jest ocena stanu zagrożenia suszą była ujemna, wynosiła -113 mm. W obecnym sześciodekadowym okresie wartość KBW uległa zwiększeniu o 24 mm w stosunku do poprzedniego okresu (1 V-30 VI). Deficyt wody dla roślin uprawnych występował w całym kraju.

Największy deficyt wody notowano na terenie Niziny Śląskiej od -160 do -219 mm. Bardzo duży niedobór wody notowano również w Kotlinie Sandomierskiej od –160 do–209 mm. Duże niedobory stwierdzono także na terenie Polesia Lubelskiego i na Wyżynie Lubelskiej od -160 do –199 mm. Mniejszy deficyt wody notowano na Nizinie Wielkopolskiej i na Pojezierzu Wielkopolskim od -150 do -179 mm.

Na dużym obszarze kraju niedobory wody wynosiły od -120 do -149 mm. Natomiast na terenie Pojezierza Mazurskiego, Przedgórza Sudeckiego, na Wyżynie Śląskiej i Krakowsko-Częstochowskiej niedobory były już mniejsze od 0 do -119 mm. W wyniku występujących warunków wilgotnościowych w szóstym okresie raportowania, stwierdzamy wystąpienie suszy rolniczej na terytorium Polski.

Tegoroczne warunki pogodowe z uwagi na:

♦ wysokie usłonecznienie (III dekada marca, I i II dekada maja oraz III dekada czerwca),

♦ dużą prędkość wiatru (I dekada kwietnia oraz III dekada maja),

♦ niską wilgotność powietrza (III dekada marca, I i II dekada maja oraz III dek. czerwca),

♦ wysoką temperaturę powietrza (czerwiec),

♦ małe opady atmosferyczne (II dekada marca, III dekada kwietnia, I i II dekada maja oraz III dekada czerwca)

sprawiły, że wystąpił na terenie kraju duży deficyt wody dla roślin uprawnych. Straty plonów z powodu niedoboru wody wystąpiły we wszystkich województwach Polski. Należy zaznaczyć, że obserwowane znaczne złagodzenie suszy w obecnie monitorowanym sześciodekadowym okresie, wynikało m.in. z bardzo dużych opadów jakie notowano na terytorium kraju, na którym deficyt wody w poprzednim publikowanym raporcie był największy (w południowo-wschodniej części Polski).

♦ Źródło i więcej na ten temat: https://susza.iung.pulawy.pl/

(2) OPADY

Jeżeli chodzi o opady to w minionym tygodniu mieliśmy kontynuację ogromnych dysproporcji w tej materii. Początek tygodnia przyniósł efektownie wyglądające komórki burzowe z krótkimi, ale intensywnymi opadami deszczu, które tworzyły się na froncie chłodnym. Największe opady odnotowano na północy i częściowo na południu kraju.

Jednak najciekawsze wydarzenia opadowe miały miejsce w połowie tygodnia, w wąskim pasie Polski wschodniej, a zwłaszcza w północno-wschodnim obszarze, gdzie posypały się rekordy dobowych sum opadów.

Stacja w Gołdapi zanotowała aż 114,1 mm opadu dobowego, tym samym ustanawiając nowy rekord, który do tej pory wynosił 107,1 mm i był ustanowiony 06.09.1992 r.

Nowy rekord zanotowano również na stacji w Żabinie – 82,7 mm opadu dobowego (poprzedni wynosił 74,7 mm i był ustanowiony 30.08.1988 r.). Zaledwie kilka/kilkanaście kilometrów od strefy nawalnych opadów było sucho i nie padało.

Kolejna strefa opadów przemieszczała się w czwartek z zachodu na wschód w pasie Polski południowej. Miejscami opady były dość intensywne, ale dalekie od ulew notowanych na wschodzie i północnym-wschodzie.

Ostatnia porcja opadów przypadła na sobotę. Największe sumy zanotowano na północy kraju, jednak przelotne, krótkotrwałe ulewy zdarzały się na dość dużym obszarze kraju. Prognozy pogody na najbliższy tydzień, wskazują na znaczne ocieplenie i zmniejszenie się ilości i sum opadów. Na terenach z największym niedoborem opadów sytuacja będzie się pogarszać. Wśród nich jest m.in. Wrocław, wraz ze środkową i północną częścią woj. dolnośląskiego.

♦ Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉: https://www.imgw.pl/

(3) TEMPERATURY

Jak podali gospodarze Meteoprognozy.pl: “Kolejny tydzień lipca zaczął się dość chłodno o czym świadczy średnia ujemna anomalia temperatury około 4 stopni. Parę minionych dni z polarno-morską masą powietrza z północnego zachodu sprawiło, że na razie lipiec w skali kraju blisko termicznej normy.”

“Wtorkowa pogoda była pogodowo zupełnie odmienna w obrębie kraju. Na wschodzie ciągłe opady, sięgające nawet miesięcznych sum, związane z niżem znad Białorusi. Smuga chmur frontowych nadal wisi nad wschodnią Polską (będzie stopniowo zanikać). Nad zachód dotarła cieplejsza masa powietrza z zachodu – było gorąco, ale też słonecznie, bo na Wybrzeżu jeszcze usłonecznienie przekroczyło 16 godzin.”

“W środę zrobiło się upalnie na Dolnym Śląsku. Chłodniej było w strefie frontu na wschodniej granicy, gdzie lekko popadało. W większości kraju średnie temperatury dobowe przekraczały 20 stopni. Wciąż jednak Europa Środkowa jest odgrodzona od wielkiego żaru jaki zapanował na południowym zachodzie Europy.”

“Czwartek był wyraźnie chłodniejszy na północy. Południe doświadczyło na froncie nie tylko wyższych temperatur z dodatnią anomalią temperatury, ale i opadów.”

“Ten kto wybrał się w miniony weekend nad morze nie cieszył letnią pogodą. Przez migrujący nad Bałtykiem niż przesuwał się nad Polską chłodny front ze strefą opadów deszczu. Migrował on stopniowo na wschód. Po południu wystąpiły burze, miejscami z opadami gradu. Najcieplej było przed frontem, na południu temperatury sięgnęły 22-23 stopni.”

“Przesuwający się niż przyniósł ze sobą na północy ciągłe opady przekraczające nawet 20 mm, a w głębi kraju przelotny deszcz i burze. Na wielu stacjach średnia temperatura dobowa spadła poniżej letnich 15 stopni. Anomalia ujemna temperatura zeszła do 5 stopni względem normy.”

(4) POŁUDNIE EUROPY W TROPIKALNYCH UPAŁACH

Podczas, gdy w Europie Środkowej i północnej ludzie narzekają na chłody, południe kontynentu “smaży” się w tropikalnych upałach. Padają rekordy temperatur, notuje się potężne susze i rozległe pożary lasów. W najbliższych dniach gorące masy powietrza znajdą się również nad Polską, ale na szczęście w prognozach pogody nie widać nowych rekordów temperatur maksymalnych dla naszego kraju.

♦ Źródło i mapy: METEOPROGNOZA.PL

Przed nami statystycznie najcieplejszy okres w ciągu całego roku. Czy tak będzie w nadchodzących tygodniach? Po pierwszym tygodniu sierpnia będzie można to wstępnie ocenić, oczywiście jeżeli apogeum gorąca nie przypadnie później, czyli po tym okresie. Co na pewno nas czeka to duże ocieplenie, które w najbliższych dniach przyniesie upały.

Poniedziałek, 18 lipca 2022

Poniedziałkowy poranek był rześki, miejscami temperatura obniżyła się poniżej 10 stopni C. W ciągu dnia będzie coraz cieplej. Zachmurzenie jest małe lub umiarkowane, nieco większe w dzielnicach północnych i wschodnich. Przelotne i niewielkie opady deszczu mogą wystąpić jedynie na Warmii i Mazurach, Podlasiu oraz w północno-wschodnich krańcach woj. mazowieckiego. Na termometrach odnotuje się dzisiaj od 17-18 stopni C we wschodniej części Mazur i na Suwalszczyźnie

oraz ok. 20-21 stopni C nad samym morzem, na Pomorzu Gdańskim, Warmii i południu Podlasia, do 22-24 stopni C w centrum, na Kujawach, Górnym Śląsku, w Małopolsce, na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie i Mazowszu. Najwyższe wartości do 25-26 stopni C wskażą termometry na Pomorzu Zachodnim, w Wielkopolsce, na Opolszczyźnie, a o jeden stopień cieplej będzie miejscami na Dolnym Śląsku i Ziemi Lubuskiej. Wiatr na Śląsku słaby, poza tym umiarkowany, jedynie na wybrzeżu silniejszy, zachodni, a na południu również północno-zachodni.

Wtorek, 19 lipca 2022

We wtorek Polska pozostanie pod wpływem wyżu, którego centrum będzie się rozciągać za naszą południową granicą. Dzień, praktycznie w całym kraju zapowiada się słoneczny, a w województwach zachodnich niebo ma być bezchmurne. Dopiero po południu, lokalnie na krańcach wschodnich, w strefie podwyższonej chwiejności termodynamicznej zaczną rozwijać się chmury kłębiaste z przelotnymi opadami deszczu i burzami. Wtorkowy poranek będzie już cieplejszy; na wschodzie i południu kraju odnotuje się 12-14 stopni C, na zachodzie nie mniej niż 15-16 stopni C.

W ciągu dnia będzie od 20-21 stopni C na wybrzeżu, 23-25 stopni C na Podlasiu, wschodzie Mazowsza i na Lubelszczyźnie oraz 26-27 stopni C na Warmii i Mazurach, w głębi Pomorza, pozostałej części Mazowsza, w Górach Świętokrzyskich, Małopolsce i na Podkarpaciu, do 28-30 stopni C na północy Wielkopolski, Kujawach, w centrum i na Opolszczyźnie. Natomiast najcieplej, do 31-33 stopni C ma być na południu Wielkopolski, Ziemi Lubuskiej oraz Dolnym Śląsku. Wiatr w całym kraju umiarkowany, północno-zachodni.

Środa, 20 lipca 2022

W środę Polska znajdzie się pod wpływem wyżu, którego ośrodek znajdzie się nad Bałtykiem. Do regionów zachodnich zacznie napływać gorące powietrze z południa, reszta Polski będzie pod wpływem bardzo ciepłego, polarnomorskiego. Na termometrach odnotuje się od 21-23 stopni C nad samym morzem i 25-27 stopni C w głębi Pomorza, na Warmii i Mazurach, Podlasiu, północy i wschodzie Mazowsza oraz od 28-30 stopni C na Pomorzu Zachodnim, północy Wielkopolski, w centrum, na Górnym Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu, do 31-33 stopni C na Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce, na Opolszczyźnie i 34-35 stopni C na Dolnym Śląsku. Dzień w całej Polsce zapowiada się słonecznie i sucho.

Czwartek, 21 lipca 2022

Czwartkowy poranek w zachodnich i południowo zachodnich regionach kraju nie przyniesie mniej niż 20 stopni C. W nocy nad Pomorze Zachodnie i część Ziemi Lubuskiej nasunie się front z opadami deszczu, który w ciągu dnia uaktywni się w głębi kraju. Największe prawdopodobieństwo przelotnych opadów deszczu oraz burz wystąpi na Kujawach, wschodzie Wielkopolski, w centrum oraz na Śląsku i w Małopolsce. Na wschodzie będzie pogodnie i sucho.

Opadów nie prognozuje się również na Pomorzu, południu Ziemi Lubuskiej i zachodzie Wielkopolski. Poza wybrzeżem – gdzie termometry wskażą 18-20 stopni C, odnotuje się od 25-26 stopni C na Podlasiu i wschodzie Mazowsza, do 27-29 stopni C na przeważającym obszarze kraju. Najcieplej, do 30-33 stopni C będzie lokalnie na południu oraz w centrum i na Kujawach. Wiatr na zachodzie umiarkowany, północno-zachodni, poza tym słaby i umiarkowany, w czasie burz północny i wschodni.

Piątek, 22 lipca 2022

W piątek, po przejściu mało aktywnego frontu trochę się ochłodzi, ale na pewno nie tak mocno, jak podczas minionego weekendu. Na termometrach prognozuje się od 18-20 stopni C nad samym morzem, do 24-26 stopni C na przeważającym obszarze kraju i 27-28 stopni C w województwach wschodnich. Dzień będzie słoneczny i suchy, jedynie w Małopolsce i na Podkarpaciu oraz Podlasiu istnieje prawdopodobieństwo wystąpienia przelotnych opadów deszczu, a lokalnie również burz.

Weekend, 23-24 lipca 2022

W najbliższy weekend zapowiada się kontynuacja letniej pogody. Z południa dotrą do Polski gorące masy powietrza z południa Europy. Na południu i zachodzie, zwłaszcza w sobotę, ponownie odnotuje się temperatury przekraczające 30 stopni C. Modele wskazują, że w sobotę lub w nocy z soboty na niedzielę przez Polskę przejdzie front atmosferyczny z opadami deszczu i burzami, które mogą być gwałtowne, z silnymi porywami wiatru, ulewami i opadami gradu. Jednak na ten moment jest za wcześnie, aby na 100% potwierdzić silny incydent burzowy w części kraju.

OPTYCZNIE W NIEBO 18.07.2022r. – 24.07.2022r.