Lipiec pomału zbliża się do końca. Susza zaczyna się nasilać, a wzrost temperatury powoduje, że parowanie (ewapotranspiracja) także przyśpieszyła. W ciągu mijającej doby przeszedł nad Polską, z zachodu na wschód, chłodny front atmosferyczny z ulewami, burzami i lokalnymi gradobiciami. Jednak nie wszędzie spadł tak potrzebny deszcz. Były takie miejsca, gdzie nie spadła ani kropla deszczu.

Dzisiaj miałem przyjemność odwiedzić m.in. Rogalin w Wielkopolsce i okolice. Susza jest tam przerażająca, praktycznie wszystkie, naturalne rozlewiska Warty, rowy i bajora można przejść suchą stopę, a poziom wody w rzece jest zatrważająco niski…

Front zalega jeszcze nad wschodnimi krańcami Polski oraz częściowo w województwach – mazowieckim i warmińsko-mazurskim. Najsilniejsze burze przeszły na terenie Małopolski, Śląska i Podkarpacia, a także w woj. świętokrzyskim. Tam, strażacy byli wzywani do wypompowania wody z zalanych piwnic oraz usuwania powalonych przez silny wiatr drzew. W kilkunastu przypadkach doszło do zerwania dachów.

Te opady to tylko namiastka potrzeb ogólnokrajowych. Miejscami, nawalne opady spowodowały podtopienia i zalania, ale w perspektywie całego kraju, sytuacja związana z suszą staje się coraz poważniejsza. Najnowsze prognozy pogody to ponura kontynuacja tego trendu. Opadów jak na lekarstwo, dominacja wyżów i suchej, gorącej pogody.

Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉: https://pogodynka.pl/hydro/suma/

Poniedziałek, 22 lipca 2019

Już od poniedziałku nad Polską rozbuduje się klin wyżu, który nie przyniesie opadów, jedynie wzrost zachmurzenia kłębiasto-warstwowego w godzinach południowych. Niewielkie i przelotne opady deszczu mogą wystąpić jedynie lokalnie na południu i południowym wschodzie. Wyjątek stanowić może obszar Polski zachodniej, gdzie po południu rozwinie się więcej chmur piętra wysokiego i średniego,

a pod koniec dnia na Pomorzu Zachodnim może zacząć padać deszcz. Temperatura będzie nieco niższa, zwłaszcza nad samym morzem, gdzie z powodu większego zachmurzenia i wiatru od strony Bałtyku odnotuje się ok. 20 stopni C. Poza tym 21-23 stopnie C na Pojezierzu Pomorskim, Warmii i Mazurach oraz Podlasiu, 24-26 stopni C w głębi kraju do 27-28 stopni C na południu. Wiatr umiarkowany, północno-zachodni.

Wtorek, 23 lipca 2019

We wtorek w północnych regionach naszego kraju będzie w miarę pogodnie i bez opadów. Nad resztą kraju prognozuje się wzrost zachmurzenia i lokalnie na południu, w rejonie Zatoki Gdańskiej oraz w centrum mogą wystąpić niewielkie opady deszczu, w ciągu dnia jednak opady powinny zanikać. Z powodu zachmurzenia będzie również chłodniej – w Małopolsce, na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie, w Górach Świętokrzyskich oraz w centrum będą takie miejsca, gdzie słupki rtęci nie przekroczą 17-20 stopni C. Jednak na północy i zachodzie, gdzie nie powinno padać i dominować będzie Słońce, na termometrach odnotuje się 22-25 stopni C.

Środa, 24 lipca 2019

W środę wyż znad Bałtyku zapewni pogodne niebo nad całym krajem i pomimo, że pozostaniemy w chłodniejszych masach powietrza, po rześkim poranku z temperaturami przeważnie na poziomie 10-14 stopni C, w ciągu odnotuje się od 20-22 stopni C nad Bałtykiem, 24-26 stopni C w głębi kraju do 27-29 stopni C lokalnie na Mazowszu oraz na zachodzie. Słabe i przelotne opady deszczu możliwe są tylko i lokalnie na wschodzie kraju. Wiatr północny i północno-wschodni, na zachodzie również wschodni, słaby i umiarkowany.

Czwartek, 25 lipca 2019

W czwartek podobny typ pogody. Przewaga słonecznego i pogodnego nieba przy niewielkim zachmurzeniu. W całym kraju bez opadów. Poranek, zwłaszcza na północy, wschodzie i w regionach podgórskich rześki z temperaturami obniżającymi się do 12-14 stopni C, ale w ciągu dnia Słońce ogrzeje powietrze do 23-25 stopni C na wybrzeżu wschodnim i w rejonie Zatoki Gdańskiej, na wschodzie i w Małopolsce 27-29 stopni C. Najcieplej będzie na Kujawach, Pomorzu Zachodnim, Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce oraz na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie – w przedziale 30-32 stopni C. Wiatr słaby i umiarkowany, wschodni i północno-wschodni, a na zachodzie również południowo-wschodni.

Piątek, 26 lipca 2019

Potężny wyż skandynawski będzie skutecznie blokować deszczowe niże. Susza będzie się nasilać. W dodatku zrobi się upalnie – największy upał ponownie w zachodnich dzielnicach kraju – od Pomorza Zachodniego po Dolny Śląsk, Opolszczyznę, Ziemię Łódzką i Kujawy odnotuje się 30-33 stopnie C. Na wschodzie i północnym-wschodzie będzie o kilka stopni chłodniej, przeważnie w przedziale 27-29 stopni C. Wiatr słaby i umiarkowany, głównie wschodni.

Weekend, 27-28 lipca 2019

Na weekend prognozuje się gorącą pogodę. Na zachodzie kraju w sobotę, słupki rtęci sięgną 33-34 stopni C, nad resztą Polski od 27 do 32 stopni C, nawet nad morzem temperatura – dzięki południowym kierunkom wiatru – przekroczy 30 stopni C. W niedzielę jeszcze goręcej, nawet do 35 stopni C. Upalnie zrobi się praktycznie w całym kraju. Niestety, w najnowszych prognozach, nie widać końca suchej aury…

OPTYCZNIE W NIEBO 22.07.2019r. – 28.07.2019r.

25.07.2019r. – godz. 03:20 – faza Księżyca – ostatnia kwadra;

28.07.2019r. – maksimum meteorów z roju Południowych delta Akwarydów (ZHR:20).