Chłodny/zimny i mokry wschód, nieco cieplejszy, pogodniejszy z przelotnymi opadami i lokalnymi burzami zachód.

Prognoza pogody i optycznie w niebo 17.05.2021r. – 23.05.2021r.

Minęła połowa maja, a pogoda wciąż nam kaprysi, zmienia się jak w kalejdoskopie i nie ma zamiaru się ustabilizować. Dla fanów dynamiki i zmienności pogodowej ten rok jawi się – jak na razie – jako eldorado. W mijającym tygodniu mieliśmy przez trzy dni podmuch lata (miejscami temperatury przekroczyły 30 stopni C), następnie przeszły burze, lokalnie z ulewami do 70mm wody na metr kwadratowy, które spowodowały wiele szkód (zwłaszcza w Polsce południowo-zachodniej i południowej), a następnie rozpoczęło się ochłodzenie, które trwa do tej pory.

W nadchodzącym tygodniu również nie ma szansy na stabilizację pogody. Za to na wschodzie kraju będzie można mówić o jeszcze głębszym załamaniu aury, zimnie i ulewach. Pogodniej i cieplej będzie na zachodniej ścianie, ale tu z kolei będą się wypiętrzać chmury kłębiaste, które przyniosą przelotne opady deszczu i burze.

Warto wspomnieć, że jak co roku Zespół AccuWeather przewiduje pogodę dla Europy na pół miesiąca przed początkiem meteorologicznego lata. Ostrzega tym razem przed upałami w większości Europy, które przy niedoborach opadów mogą powodować szkody w rolnictwie. Ucierpieć mają nawet odporne na suszę uprawy, które doświadczyły już utrudnionego początek wegetacji przez chłodną wiosnę.

Latem burzowy szlak będzie często napierał na północ, a suszej będzie w Europie Środkowej i południowo-wschodniej. Upał ma rozchodzić się od Hiszpanii i Włoch po południe Wielkiej Brytanii, północną Francję, Belgię, Niemcy, południową Polskę, Ukrainę i kraje bałkańskie. Jednak zakres występowania wysokich temperatur nie będzie równomiernie rozłożony na tych obszarach. Jak mówi Tyler Roys, starszy meteorolog AccuWeather, „Upały mają być zarówno na zachodzie, jak i na wschodzie, ale nigdy nie w tym samym czasie. Bardzo rzadko zdarzało się by upał powszechny był na całym kontynencie. Bardziej możliwe, że upały będą nadciągały falami”.

Rozchodzenie się cieplejszej aury będzie stopniowe i im dalej od ognisk największych upałów tym dłużej zajmie wystąpienie temperatur powyżej średniej na tych obszarach. Utrzymywanie się dłuższego upału w Paryżu czy Berlinie ma być opóźnione do późnego lipca i sierpnia. Temperatury maksymalne z normalnych dla tej pory 19 – 21 C mają podskoczyć do 21 – 25 C w czerwcu i lipcu.

♦ Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉: https://hydro.imgw.pl/#precipitationMap

W sierpniu trend się odwróci do 19-21 C, choć w tym roku temperatury mają się utrzymywać powyżej normy przynajmniej przez część miesiąca. Dla Niemiec czy Francji przewidywane jest trzecie suche lato przez co ucierpieć ma rolnictwo, w tym winnice (zwłaszcza po wiosennym uderzeniu arktycznego powietrza), uprawy kukurydzy i zboża.  W centrum kontynentu nie wykluczone jest jednak nasilone występowanie groźnych burz w drugiej połowie lata. W sierpniu również w Polsce pogoda może być najbardziej niespokojna.

Groźne zjawiska pogodowe nie będą występować równomiernie w całej Europie Środkowej, ale mają mieć lokalny charakter. Dotyczy to zwłaszcza nawalnego deszczu towarzyszącemu burzom. Temperatury w Polsce mają wypaść nieco poniżej normy termicznej, ale już Berlin ma sięgać fale mocniejszych upałów. „Zwykle upały narastają w Europe Środkowej i docierają do wschodnich Niemiec”, mówi Roys dodając, że bardziej wilgotny trend pogody oczekiwany w Polsce i krajach bałtyckich może spowodować ograniczone wzrosty temperatur maksymalnych.

Gleba bardziej nasycona wodą po opadach często pomaga złagodzić temperatury w okresie lata, jako że energia słoneczna wykorzystywana jest głównie na parowanie wilgoci z gleby, a nie ogrzewanie powietrza. Norma temperatur maksymalnych w Niemczech i Polsce to przedział od 21 do 26 C w czasie letnich miesięcy.

Zatem lato u nas nie od razu może być gorące, a sierpień przez częste burze i opady może okazać się miesiącem w termicznej normie lub nawet poniżej. To wszystko są jednak tylko szacunki i warto śledzić przede wszystkim prognozy krótko- i średnioterminowe.

Źródło: https://meteoprognoza.pl/2021/05/14/lato-moze-skonczyc-sie-deszczowo-i-dosc-chlodno/

Poniedziałek, 17 maja 2021

Na początku nowego tygodnia na Pomorzu, w Wielkopolsce, na Ziemi Lubuskiej i Dolnym Śląsku w napływającej chłodnej i wilgotnej masie powietrza od godzin południowych będą wypiętrzać się chmury kłębiaste, które przyniosą przelotne opady deszczu i lokalne burze. Podczas ich trwania opady mogą być silniejsze. Należy pamiętać, że będą to zjawiska lokalnie i nie wszędzie wystąpią.

Nad resztą Polski, a zwłaszcza na wschodzie, Warmii i Mazurach oraz w centrum w pierwszej części dnia będzie pogodnie. Jednak nad Śląsk i zachodnią Małopolskę już koło południa wkroczy strefa intensywnych opadów o charakterze zarówno przelotnym, jak i ciągłym, która w miarę upływu dnia będzie wędrować w głąb kraju. Do końca dnia dość pogodnie będzie jeszcze na Warmii i Mazurach, Podlasiu, północy i wschodzie Mazowsza oraz na Lubelszczyźnie.

Najchłodniej będzie na Śląsku i w zachodniej Małopolsce, ponieważ tam najwcześniej dotrze strefa opadów i dlatego temperatura osiągnie poziom 12-14 stopni C. Nieco cieplej będzie na Pomorzu, w Wielkopolsce, na Ziemi Lubuskiej i Dolnym Śląsku – w przedziale 15-18 stopni C. Najcieplej ma być na wschodzie i Mazowszu, gdzie najdłużej utrzyma się przewaga pogodnej aury – tam odnotuje się od 19 do 21 stopni C. Wiatr słaby i umiarkowany, głównie z południa, podczas burz silniejszy.

Wtorek, 18 maja 2021

Bardzo deszczowa zapowiada się noc z poniedziałku na wtorek na Górnym Śląsku, w Małopolsce, w Górach Świętokrzyskich oraz w dzielnicach centralnych. Niewykluczone, że silniejsze opady dotrą też nad Podkarpacie. Na tym obszarze spadnie średnio od 15 do 30 mm deszczu, a w rejonach podgórskich nawet 40-50 mm. Poziom wody w rzekach może miejscami przekroczyć stany alarmowe. W dzień w dalszym ciągu intensywne opady prognozowane są dla południowo-wschodniej części Polski, gdzie spadnie kolejne 15-25 mm deszczu, w Bieszczadach nawet powyżej 30 mm.

W centrum, na Górnym Śląsku i w Małopolsce opady deszczu zaczną powoli słabnąć i zanikać, z kolei na północy i zachodzie prognozuje się więcej przejaśnień, a nawet rozpogodzeń, jednak w ciągu dnia w wilgotnym i chwiejnym powietrzu rozwiną się chmury kłębiaste, które przyniosą przelotne opady deszczu i lokalne burze.

W strefie dużego i całkowitego zachmurzenia i opadów, czyli na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie, w Górach Świętokrzyskich, w Małopolsce, na Górnym Śląsku oraz w centrum będzie zimno – w przedziale 10-12 stopni C. W zachodniej połowie Polski trochę cieplej – na poziomie 15-17 stopni C. Najcieplej będzie na północnym wschodzie – tam do 19 stopni C. Wiatr umiarkowany, północno-zachodni i zachodni.

Środa, 19 maja 2021

Środa będzie pogodową kontynuacją wtorku w województwach wschodnich – od Podlasia po Lubelszczyznę będzie padał deszcz przy niskich temperaturach wskutek przemieszczania się frontu okluzji od niżu, którego centrum będzie poza naszą wschodnią granicą. W związku z tym przez cały dzień będzie w tych regionach pochmurnie i deszczowo, a na termometrach odnotuje się maksymalnie 12-14 stopni C.

Nad resztą kraju pojawi się więcej słonecznych chwil, ale w chłodnym powietrzu polarnomorskim tworzyć się będą chmury kłębiaste z przelotnymi opadami deszczu i lokalnymi burzami. Najwięcej tych zjawisk prognozuje się na południu kraju. Operacja słoneczna sprawi, że będzie trochę cieplej – w przedziale 15-17 stopni C, jedynie nad samym morzem, z powodu wiatru znad Bałtyku odnotuje się maksymalnie tylko 11-13 stopni. Wiatr w środę będzie nieco silniejszy, z północnego-zachodu, który obniży odczuwaną temperaturę.

Czwartek, 20 maja 2021

W czwartek na samych krańcach północno-wschodnich powinno być jeszcze sporo chmur, natomiast nad resztą Polski pojawiać się będą przejaśnienia i rozpogodzenia. Mimo to – podobnie jak w poprzednich dniach – w ciągu dnia rozwiną się chmury kłębiaste, z których wystąpią przelotne opady deszczu i lokalne burze.

Jednakże pogodne chwile mają w tym dniu przeważać. Temperatury wyniosą od 11-13 stopni C na wybrzeżu i Suwalszczyźnie do 15-17 stopni C w głębi kraju. Z powodu silniejszego wiatru z północnego-zachodu temperatura odczuwalna będzie niższa.

Piątek, 21 maja 2021

Na piątek prognozuje się przejściową poprawę pogody – po chłodnym poranku z temperaturami oscylującymi zaledwie w okolicach 5 stopni C, w ciągu dnia odnotuje się od 13-15 stopni C na wschodzie do 19 stopni C na Dolnym Śląsku. Opadów powinno być mniej, pokaże się sporo słońca, a wiatr skręci na kierunki południowe.

Weekend, 22-23 maja 2021

Przyszły weekend na razie jest dość niepewny w prognozach pogody, ale wstępnie można napisać, że upłynie on pod znakiem zmiennego zachmurzenia i przelotnych opadów deszczu oraz spadku temperatury, zwłaszcza w nocy, kiedy w niektórych regionach – przy porannych rozpogodzeniach – może być blisko 0 stopni C. W dzień temperatury wyrównane, w przedziale od 11-13 stopni C na północy do 16-18 stopni C na południu.

OPTYCZNIE W NIEBO 17.05.2021r. – 23.05.2021r.