Kończy się jeden z ostatnich tygodni wakacji. Pogoda znowu nam narozrabiała, chociaż już nie tak gwałtownie jak w piątek 11 sierpnia. Tym razem najbardziej gwałtowne burze przeszły nad zachodnim Pomorzem w dniu 18 sierpnia po godzinie 18:00. Jedna z nich przetoczyła się między Gryficami a Rewalem, a następnie dotarła nad Trzebiatów i Kołobrzeg. Do spustoszeń doszło w pasie od Drawska Pomorskiego po Czaplinek, gdzie strażacy interweniowali kilkadziesiąt razy przy usuwaniu połamanych i powalonych drzew, które spadły na domki letniskowe, przyczepy kempingowe, samochody, drogi i cmentarz.

Wczoraj, 19 sierpnia i dzisiaj, 20 sierpnia, najbardziej intensywne burze przeszły nad Małopolską, Podkarpaciem i Podlasiem. W ciągu ostatnich 36 godzin najwięcej deszczu spadło na południu woj. małopolskiego, zwłaszcza w Tatrach i na Podhalu – 70 mm (a miejscami nawet 100 mm). To więcej niż połowa sierpniowej normy opadów dla tych miejsc. Bardzo wilgotno zrobiło się jednak również w innych regionach Małopolski, we wschodniej części woj. świętokrzyskiego i zachodniej podkarpackiego, gdzie suma opadów waha się od 30 do nawet 50 mm. Ponad 20 mm deszczu spadło również na Lubelszczyźnie, miejscami Ziemi Łódzkiej, Mazowszu i Podlasiu. W wielu miejscach powstały ogromne rozlewiska i kałuże, doszło do podtopień. Dzięki tym opadom, wielotygodniowa posucha we wschodniej i południowo-wschodniej Polsce złagodniała.

Czas po połowie sierpnia to okres, kiedy sumy opadów są szczególnie ważne z punktu widzenia grzybiarzy. To od nich zależy, co wydarzy się w lasach w połowie września. Do tematu będę wracać pod koniec sierpnia i oczywiście we wrześniu. Nadchodzący tydzień zapowiada się skrajnie odmienny. Najpierw będzie chłodno, miejscami wręcz zimno z przelotnymi opadami deszczu. Pod koniec tygodnia zrobi się upalnie, ale bardzo niebezpiecznie ze strony burz. Niektóre prognozy wieszczą nawet niewiele mniejszy incydent burzowy, który miał miejsce w dniu 11 sierpnia.

Poniedziałek, 21 sierpnia 2017
Początek nowego tygodnia, przyniesie nam pogodę dość zmienną. Niż znad Skandynawii zaciągać będzie z północnego-zachodu chłodne powietrze pochodzenia polarnomorskiego, w którym łatwo rozwijać się będą chmury kłębiaste z przelotnymi opadami deszczu i burzami. Będzie zimno – od 16-17 stopni C na wybrzeżu do 18-20 stopni C na południu, w centrum, wschodzie i Mazurach. Wiatr na północnym wschodzie słaby, poza tym umiarkowany, północno-zachodni i zachodni.

Wtorek, 22 sierpnia 2017
We wtorek na Pomorzu, Kujawach, Warmii i Mazurach, Mazowszu, Lubelszczyźnie, w Górach Świętokrzyskich, w Małopolsce i Podkarpaciu powtórka z dnia poprzedniego, czyli poranek na ogół dość pogodny, a w ciągu dnia spodziewany jest silny rozwój konwekcji. Burzom lokalnie może towarzyszyć grad i silniejszy wiatr. Zachód i Śląsk powinny być pogodniejsze i bez deszczu. Wiatr umiarkowany, północno-zachodni, a na termometrach zaledwie 15-16 stopni C nad samym morzem, 18-20 stopni C w głębi kraju do 21-22 stopni C na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie.

Środa, 23 sierpnia 2017
W środę zaczniemy stopniowo dostawać się pod wpływ wyżu. Na zachodzie, południu i w centrum, a po południu nad morzem, nastąpi poprawa pogody i będzie bez opadów. Przelotnie popada i zagrzmi przede wszystkim w północno-wschodniej i częściowo wschodniej części naszego kraju. Temperatura już trochę wyższa – od 17-18 stopni C na Podlasiu do 20-22 stopni C na zachodzie i południu (na Dolnym Śląsku i Ziemi Lubuskiej 23 stopnie C). Wiatr słaby i umiarkowany, północno-zachodni i zachodni.

Czwartek, 24 sierpnia 2017
W czwartek, po bardzo zimnym poranku z licznymi spadkami temperatur poniżej 10 stopni, zacznie się gwałtownie ocieplać. Wiatr z powodu przesunięcia układu wyżowego nad Bałkany zacznie skręcać na południowy, co zaowocuje nagłym wzrostem wartości na termometrach – prognozuje się 21-23 stopnie C na Warmii, północy i wschodzie Mazowsza oraz na Podlasiu, 24-26 stopni C na Podkarpaciu, w Małopolsce, w centrum, Kujawach i wybrzeżu do 27-29 stopni C na Śląsku, w Małopolsce, w Wielkopolsce, Ziemi Lubuskiej i Pomorzu Zachodnim. Przez większą część dnia ma być słonecznie, dopiero po południu i wieczorem na zachodzie nastąpi wzrost zachmurzenia do dużego i znów pojawią się przelotne opady deszczu i burze o umiarkowanym przebiegu.

Piątek, 25 sierpnia 2017
Dzień zapowiada się niebezpieczny i burzowy. Z zachodu na wschód wędrować będzie strefa intensywnych opadów deszczu i burz, która obejmie zwłaszcza północne, zachodnie i środkowe dzielnice naszego kraju. Tam też będzie chłodniej – od 20-22 stopni C nad morzem do 23-26 stopni C na Warmii, Podlasiu, w Wielkopolsce i Ziemi Lubuskiej Na południu i wschodzie ma być upalnie, nawet do 32 stopni C i jeszcze stosunkowo słonecznie.

Weekend, 26-27 sierpnia 2017
Koniec tygodnia przyniesie nam ochłodzenie. W sobotę ma jeszcze mocno padać i grzmieć miejscami na południu kraju. Na pozostałym obszarze rozpogodzi się i porządnie ochłodzi, ma być tylko około 20 stopni. W niedzielę temperatura podobna, ale zanikną burze, będzie też więcej słońca, jednak poranek może być dość zimny. Ochłodzenie to – według obecnych prognoz – będzie krótkotrwałe, bowiem w ostatnich dniach sierpnia ponownie ma rozbudować się potężny wyż, który przyniesie nam pogodny, słoneczny i gorący koniec wakacji.

Mapki z sumami opadów: https://pogodynka.pl/hydro/suma/

OPTYCZNIE W NIEBO 21.08.2017r. – 27.08.2017r.

21.08.2017r. – godz. 18:25 – Zaćmienie Słońca (Pacyfik, Stany Zjednoczone, Atlantyk),

21.08.2017r. – godz. 18:29 – faza Księżyca – nów,

21.08.2017r. – godz. 20:31 – Koniunkcja Księżyc i Regulus w odległości – 0°04,

25.08.2017r. – godz. 15:30 – Koniunkcja Księżyc i Jowisz w odległości – 3°18`.