facebooktwitteryoutube
O Blogu Aktualności Las Grzyby Pogoda Perły dendroflory Drzewa Wrocławia Wywiady Z życia wzięte Linki Współpraca Kontakt
Aktualności - 27 paź, 2020
- brak komentarzy
Buk pospolity z lampą w Kliczkowie. “Lampochłon”.

Buk pospolity z lampą w Kliczkowie.

“Lampochłon”.

Podczas oglądania sędziwego drzewostanu w Kliczkowie i wybranych pomników przyrody, Marek ( www.pomniki-przyrody.pl ) pokazał mi okazałego buka pospolitego, który rośnie w zapomnieniu i nie został objęty ochroną pomnikową. Drzewo zakorzeniło się w pobliżu starego, częściowo zrujnowanego domku. Nie wiem, jakie było jego historyczne przeznaczenie.

Obecnie jest on (chyba) remontowany lub częściowo zabezpieczony przed dalszymi procesami niszczenia i rozpadania się, niemniej wygląda w opłakanym stanie. To na niego spogląda buk jakich wiele. Dlaczego “jakich wiele”?

Dlatego, że pomimo dość dużych rozmiarów, drzewo to nie wyróżnia się w swoim gatunku w jakichś spektakularny sposób. Poza tym jest to raczej zrost dwóch drzew, co jeszcze bardziej umniejsza rozpatrywanie go w kategoriach wyjątkowości, czy też niezwykłości w królestwie buków.

A jednak ujął mnie na tyle, że postanowiłem go bliżej pokazać i opisać, poświęcając mu odrębny artykuł. Lubię pisać o drzewach, o których nikt nie napisał i raczej nikt też nie napisze. Zanim zabrałem się do opracowania tego artykułu, wpisywałem w wyszukiwarkę różne hasła dotyczące tego buka i nic nie znalazłem.

Mamy tu do czynienia z okazałym bukiem, który najprawdopodobniej jest zrostem dwóch drzew, ale w świetle dendrometrycznych zasad i wytycznych, można go potraktować jako pojedyncze drzewo.

OBWÓD PIERŚNICOWY PNIA

Tajemniczy buk z Kliczkowa mierzy obecnie 495 cm obwodu pierśnicowego pnia, co należy interpretować jako całkiem pokaźny wynik dla gatunku, chociaż oczywiście nie rekordowy, ale prawie 5 metrów w “pasie” to jest już coś. Teraz nadszedł czas wyjawić jego tajemniczość i wyjątkowość.

To stara lampa, którą wiele lat temu zamontowano i przyczepiono do pnia drzewa. Stan ten trwa do dzisiaj, natomiast drzewo realizuje dendrologiczne procesy życiowe i systematycznie zwiększa swoje gabaryty. W pewnym czasie zaczęło wchłaniać lampę poprzez stopniowe zalewanie jej korą.

Według mnie wygląda to wyjątkowo, ale przede wszystkim jeszcze nigdy nie spotkałem się z podobnym przypadkiem połączenia drzewa ze sztucznym oświetleniem. Lampa jest nieczynna, kable są poprzerywane, brakuje też żarówki.

Trzeba przyznać, że ktoś wpadł na wyjątkowo oryginalny sposób mocowania lampy, wykorzystując pień drzewa jako słup, który ją podtrzymuje. Ciekawe, jak to wszystko wyglądało w czasach żywotności bukowej lampy? :))

Poza tym, buk z lampą odznacza się dobrym stanem zdrowotnym, w koronie widać kilka wyłamanych konarów i gałęzi, ale ogólnie drzewo prezentuje się pięknie, okazale i mocarnie. Na pniu, w miejscu rozwidlenia się zrośniętych drzew widać wyciekającą, czarną smugę, która prawdopodobnie jest infekcją bakteryjną.

I w ten oto sposób o drzewie, które nazwałem “lampochłonem” dowie się każdy, kto przeczyta mój wpis. Teraz powinno być jasne, że buk pospolity z lampą w Kliczkowie nie do końca jest taki pospolity. ;)) O wszystkich pomnikowych drzewach Kliczkowa warto przeczytać ciekawy artykuł na blogu Marka ( https://www.pomniki-przyrody.pl/?p=5398 ).

PODSUMOWANIE

1) W Kliczkowie (woj. dolnośląskie, powiat bolesławiecki, gmina Osiecznica) na terenie założenia parkowego rośnie dwupniowy buk pospolity, który mierzy w obwodzie pierśnicowym pnia 495 cm i wysokości około 28 metrów. Chociaż jest to okazałe drzewo, nie należy do jakichś wyjątkowych olbrzymów w swoim gatunku i nie zostało powołane na pomnik przyrody.

2) Stan zdrowotny buka jest dobry (w koronie brakuje kilku wyłamanych gałęzi i konarów), a w miejscu rozwidlenia się pni widać wyciekającą, czarną substancję, która może świadczyć o jakiejś infekcji bakteryjnej. Atrybutem znacznie wyróżniającym to drzewo jest przyczepiona wiele lat temu do jego pnia lampa, którą buk stopniowo wchłania.

3) Na sędziwych drzewach najczęściej spotyka się pozostałości po dawnej sztuce konserwatorskiej drzew w postaci np. betonowo-ceglanych plomb, metalowych opasek, wiązań, śrub i zamontowanych klamer lub przybite kapliczki z motywami religijnymi. Za to w Kliczkowie rośnie “lampochłon” w osobliwości buka pospolitego, który w tej roli występuje rzadko i wcale nie jest taki pospolity. ;))

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.