facebooktwitteryoutube
O Blogu Aktualności Las Grzyby Pogoda Perły dendroflory Drzewa Wrocławia Wywiady Z życia wzięte Linki Współpraca Kontakt
Aktualności - 03 maj, 2022
- brak komentarzy
Atrakcje astronomiczne na niebie w maju 2022 roku.

Atrakcje astronomiczne na niebie w maju 2022 roku.

Rozpoczął się maj – miesiąc wyjątkowy nie tylko ze względu na czarujący spektakl barw wiosennych kwiatów i zieleni, ale również pod względem atrakcji astronomicznych, chociażby dlatego, że w północnej części naszego kraju rozpoczną się tzw. „białe noce astronomiczne”, które można określić jako okres w ciągu roku, kiedy słońce nie chowa się płycej niż 18 stopni pod horyzontem. Do tego nie zabraknie wielu innych, bardzo ciekawych zjawisk, które warto obejrzeć.

W maju dnia wciąż nam przybywa, a noce się skracają, jednakże proces ten nie następuje już tak szybko, jak w poprzednich miesiącach. O ile w dniu 1 maja Słońce w Warszawie wzeszło o godzinie 05:08, a zaszło o godzinie 20:00, to ostatniego dnia miesiąca wschód życiodajnej gwiazdy nastąpi o godz. 04:22, a zachód o godz. 20:46. To oznacza, że w ciągu całego miesiąca dzień wydłuży się jeszcze o 92 minuty (1 godzinę i 32 minuty).

Kolejność faz Księżyca w maju jest następująca: pierwsza kwadra będzie mieć miejsce w dniu 9 maja o godz. 02:22, pełnia nastąpi w dniu 16 maja o godz. 06:15, ostatnia kwadra będzie widoczna w dniu 22 maja o godz. 20:44, a nów przypadnie na 30 maja o godz. 13:32.

Jeżeli chodzi o planety to po kilku tygodniach nieobecności wraca Merkury. Pierwsza planeta od Słońca widoczna jest wieczorami, nisko nad zachodnim horyzontem, w pobliżu Plejad (gromada gwiazd w gwiazdozbiorze Byka). Z kolei Wenus będzie można zobaczyć bardzo nisko nad południowo-wschodnim horyzontem w drugiej połowie maja, krótko przed wschodem Słońca. Jednak aby móc zobaczyć tę planetę, należy szukać miejsc z doskonałą widocznością na południowo-wschodnią część nieboskłonu, ponieważ Wenus nie wznosi się wyżej niż 5 stopni.

Z każdym kolejnym tygodniem poprawiają się również warunki do obserwacji Marsa; Czerwona Planeta wschodzi dwie godziny przed wschodem Słońca i zanim zanika w blasku dnia, wznosi się około 7, a pod koniec miesiąca 10 stopni nad horyzont południowo-wschodni. Stosunkowo blisko Marsa znajdzie się przez cały miesiąc Jowisz – Gazowy Olbrzym do 20 maja znajduje się w odległości mniejszej niż 10 stopni od Czerwonej Planety, a w trzeciej dekadzie maja dystans ten zmniejsza się do pięciu stopni.

Wszystkim tym trzem wymienionym wcześniej planetom towarzyszy Saturn, chociaż Planeta z Pierścieniami wschodzi najwcześniej, a zatem osiąga najwyższą wysokość nad horyzontem, zanim nastaje dzień. Drugi Gazowy Gigant będzie świecił przez cały miesiąc w gwiazdozbiorze Koziorożca, 10-15 stopni nad południowo-wschodnim horyzontem. Uran i Neptun znajdują się zbyt blisko Słońca, w związku z czym przez cały miesiąc będą niewidoczne.

Maj będzie miesiącem bogatym w koniunkcje. Przez pierwszy tydzień maja 30-40 minut przed wschodem Słońca można zobaczyć niezwykły taniec Jowisza i Wenus; do 5 maja obie planety oddalone są o mniej niż 5 stopni nad południowo-wschodnim horyzontem. Kolejna ciekawa koniunkcja nastąpi 22 maja – tym razem Księżyca z Saturnem. Będący w ostatniej kwadrze Srebrny Glob znajdzie się o poranku w odległości 6 stopni bardziej na zachód od znajdującego się pod nim Saturna.

Trzy dniu później, tj. 25 maja dojdzie do spotkania Księżyca, Marsa oraz Jowisza. Choć generalnie zjawiska nie będzie można uchwycić w jednym kadrze, ponieważ odległość pomiędzy planetami wyniesie 8 stopni, tego poranka naprawdę warto wyjść na zewnątrz. Niestety, w obserwacjach będzie przeszkadzać wysokość – Księżyc w szczytowym momencie koniunkcji znajdzie się zaledwie 5 stopni nad południowo-wschodnim horyzontem.

Tymczasem 29 maja w odległości zaledwie 36 minut od siebie znajdą się Jowisz oraz Merkury. Podobnie jak w przypadku poprzednich koniunkcji trzeba będzie znaleźć bardzo dobry widok na południowo-wschodni horyzont.

Do pozostałych atrakcji na pewno warto zaliczyć roje meteorów. W nocy z czwartku na piątek (4 na 5 maja) szczyt osiągnie rój meteorów Eta Akwarydów, które widoczne są już od 19 kwietnia, a ostatnie przetną niebo 28 maja. Według Amerykańskiego Towarzystwa Meteorów, obserwatorzy na północ od równika, czyli m.in. w Polsce, w szczytową noc będą mogli spodziewać się od 10 do 30 ”spadających gwiazd” na godzinę, a na obserwacje najlepiej udać się między godz. 3:00 a 5:00 czasu lokalnego. Radiant, czyli miejsce, z którego wydostają się Eta Akwarydy, znajduje się w gwiazdozbiorze Wodnika, nisko nad południowo-wschodnim horyzontem. Na szczęście w obserwacjach nie powinien zbytnio przeszkadzać Księżyc; tego poranka będzie oświetlony w jedynie 20 procentach.

Nad ranem 16 maja będziemy mogli zobaczyć częściową fazę zaćmienia Księżyca, choć zjawisko nie zobaczymy w pełnej okazałości. Zanim Srebrny Glob zajdzie za horyzont, na południowo-zachodnich krańcach naszego kraju pogrąży się w cieniu w 60 proc. (nastąpi to o godz. 05:05).

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.