facebooktwitteryoutube
O Blogu Aktualności Las Grzyby Pogoda Perły dendroflory Drzewa Wrocławia Wywiady Z życia wzięte Linki Współpraca Kontakt
Aktualności - 04 maj, 2021
- 2 komentarze
Atrakcje astronomiczne na niebie w maju 2021 roku.

Atrakcje astronomiczne na niebie w maju 2021 roku.

Chociaż dni są coraz dłuższe a noce krótsze, wciąż można liczyć na obserwację kilku solidnych ciekawostek astronomicznych. Poza tym, noce trwają wystarczającą ilość godzin, aby móc coś zaobserwować. Gorzej, jeżeli w obserwacjach przeszkadza zachmurzenie. Wówczas plany obserwacyjne nie udają się. W kwietniu często tak bywało. Może majowe noce będą w większości na tyle pogodne, że przynajmniej uda się zaobserwować najważniejsze w tym miesiącu zjawiska.

W maju dzień wciąż się wydłuża, ale już nie tak szybko jak to miało miejsce w marcu i kwietniu, mniej więcej o 2-3 minuty na dobę. W dniu 1 maja Słońce wzeszło w Warszawie o godz. 05:08, a zaszło o godz. o 20:01. Natomiast w dniu 31 maja Słońce wzejdzie o godz. 04:22, a zajdzie o godz. 20:47. Oznacza to, że dzień wydłuży się przez cały maj o godzinę i 32 minuty.

Fazy Księżyca w maju przedstawiają się następująco: ostatnia kwadra miała miejsce wczoraj w dniu 3 maja o godz. 21:50, nów nastąpi w dniu 11 maja o godz. 21:01, pierwsza kwadra przypadnie na dzień 19 maja o godz. 21:14, a pełnia będzie widoczna w dniu 26 maja o godz. 13:15. Elewacja Słońca wzrasta w maju z 51 stopni na początku miesiąca do 58 stopni pod jego koniec.

Sytuacja z widocznością planet w maju jest zróżnicowana. Mamy ostatnią szansę na zobaczenie Merkurego. Planeta jest dostrzegalna w godzinach wieczornych nisko nad zachodnim horyzontem.

Po wielu miesiącach niedostępności spowodowanej koniunkcją, jedna z najjaśniejszych planet Układu Słonecznego – Wenus – wraca na niebo wieczorne. Każdy kolejny dzień przyniesie poprawę dostępności i jasności planety. O ile na początku miesiąca zachodzi godzinę po zachodzie Słońca, to pod koniec czas ten wydłuża się do dwóch godzin.

Mars przez cały miesiąc widoczny jest gwiazdozbiorze Bliźniąt. Jeszcze na początku miesiąca w godzinach wieczornych będzie dostrzegalny około 40-45 stopni nad horyzontem, a zachód będzie miał miejsce krótko po północy. W trzeciej dekadzie maja Mars nie będzie już widoczny – obiekt staje się coraz mniejszy i ciemniejszy.

Na niebo poranne wracają Gazowe Giganty. Pierwszy z nich – Jowisz – będzie świecił w gwiazdozbiorze Wodnika. Nim się rozjaśni, znajdziemy go 10-15 stopni nad południowo-wschodnim horyzontem. W pobliżu Jowisza, w konstelacji Koziorożca, znajdziemy Saturna. Podobnie jak w przypadku Jowisza, najlepsze warunki do obserwacji Saturna wystąpią pod koniec maja, kiedy wzrośnie średnica tarczki oraz jasność obiektu.

1 maja Uran znalazł się w koniunkcji ze Słońcem. Oznacza to, że planeta nie będzie widoczna przez cały nadchodzący miesiąc. Po kwietniowej koniunkcji jest także Neptun. Z tego powodu ostatnia planeta US pojawi się na niebie dopiero w drugiej połowie maja, pod koniec miesiąca wzniesie się 12 stopni nad wschodni horyzont, ale do obserwacji warto wykorzystać teleskop.

Już tej nocy, tj. z 4/5 maja czeka nas kolejny deszcz meteorów z roju Eta Akwarydów. 19 kwietnia Ziemia wkroczyła w szlak pozostawiony przez Kometę Halleya i opuści go dopiero 28 maja. Nie mniej szczyt każdego roku przypada na okolice 5 maja. To właśnie w godzinach porannych, kiedy radiant, czyli miejsce, z którego „wychodzą” meteory, znajduje się stosunkowo wysoko, będziemy mogli dojrzeć od 15 do 25 spadających gwiazd na godzinę.

13 maja w godzinach wieczornych warto obserwować zachodni horyzont, ponieważ sierp “młodego” Księżyca spotka się z Merkurym i to w odległości zaledwie 2,5 stopnia. Dwa dni później już bardziej widoczny Księżyc zbliży się do Marsa, ale nie tak blisko jak w przypadku Merkurego. 15 maja oba ciała będzie dzielił dystans 4,5 stopnia – wystarczający, by zmieściły się w jednym kadrze zdjęcia.

Jednak zdecydowanie najciekawsza koniunkcja, uważana przez niektórych za jedno z najważniejszych wydarzeń astronomicznych tego roku, będzie miała miejsce 28 maja. Koniunkcja może przypominać nieco spektakularne i rekordowo bliskie spotkanie Jowisza i Saturna, które miało miejsce 21 grudnia 2020 r.

Otóż w godzinach wieczornych zaledwie 32 minuty od siebie będzie można zobaczyć dwie pierwsze planety Układu Słonecznego: Merkury i Wenus. Problemem może być jednak dostępność – wszystko to będzie miało miejsce 30 minut po zachodzie słońca, nisko, zaledwie 5 stopni nad zachodnim horyzontem.

Warto jeszcze wspomnieć, że 26 maja mieszkańcy Australii i Oceanii oraz Alaski będą mogli dojrzeć całkowite zaćmienie Księżyca. Część tego zjawiska będzie widoczna również w obu Amerykach i wschodniej oraz częściowo południowej Azji. W Polsce niestety nic nie będzie można dostrzec.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

  • wojek //08 maj 2021

    Witam Towarzysza Pawła:)
    Wszystko to są na pewno ciekawe zjawiska. Ale Paweł powiem Ci, że wolałbym bardziej prozaiczne i ziemskie zjawisko czyli nieco wyższe temperatury majowe. W końcu czas sadzić pomidory i paprykę:)
    Serdecznie pozdrawiam

    • Paweł Lenart //10 maj 2021

      Mówisz i masz. 😉