Mija pierwszy tydzień sierpnia. W zeszłym roku, w tym czasie, mieliśmy rekordową falę upałów i tropikalny żar. 8 sierpnia 2015 roku, posypało się kilka rekordów ciepła w Polsce na tle historii regularnych pomiarów meteorologicznych. A w tym roku mamy kompletnie inną sytuację. Praktycznie przez całe wakacje dominuje bardzo zmienna pogoda, ze skokami temperatur, bardzo zmiennym zachmurzeniem i opadami deszczu, kompletnie nierównomiernie rozłożonymi w skali całego kraju. Wciąż są miejsca, gdzie jest za sucho i regiony, gdzie wody jest w nadmiarze. Sytuacja hydrologiczna i tak jest znacznie korzystniejsza niż rok temu. Najbliższy tydzień przygotowuje nam w pogodzie kolejną niespodziankę. Po ciepłym początku tygodnia, ochłodzi się na tyle, że na termometrach w nocy możemy zobaczyć jednocyfrowe wartości, a w najzimniejszych miejscach w Polsce, mogą pojawić się nawet przygruntowe przymrozki. Na dokładkę w górach mogą pojawić się pierwsze opady deszczu ze śniegiem. Prognozowana przez modele numeryczne około półtora tygodnia temu fala upałów, ostatecznie została odwołana.
Poniedziałek, 8 sierpnia 2016
Początek nowego tygodnia przyniesie nam poprawę pogody. Na przeważającym obszarze kraju będzie pogodnie, dopiero późnym popołudniem na Pomorzu, w Wielkopolsce, Ziemi Lubuskiej i Dolnym Śląsku, gdzie dotrze front atmosferyczny, pojawią się gdzieniegdzie opady deszczu. Będą to opady małe i umiarkowane. Temperatura wyniesie od 20-22 stopni nad morzem, 24-26 stopni na wschodzie i Ziemi Lubuskiej do 27-28 stopni na południu oraz w regionach środkowych. Wiatr południowo-zachodni, umiarkowany.
Wtorek, 9 sierpnia 2016
We wtorek gorąca aura utrzyma się jedynie na południowym wschodzie kraju, tj. na Roztoczu, Podkarpaciu i we wschodniej Małopolsce, gdzie zobaczymy nawet 30 stopni. Na pozostałym obszarze, po przejściu frontu, z zachodu znów wleje się chłodniejsze powietrze polarnomorskie, przez co zobaczymy maksymalnie 18-20 stopni na Pomorzu i 21-23 stopni na pozostałym obszarze. W tym dniu burze z silnymi opadami przejdą od Lubelszczyzny po Małopolskę i Górny Śląsk. Poza tym będzie się od czasu do czasu chmurzyć, ale raczej bez deszczu.
Środa, 10 sierpnia 2016
W środę zacznie się bardzo istotna zmiana pogody. Będzie mocno padać, najmocniej na wschodzie i południu kraju. Na zachodzie pojawi się więcej przejaśnień. Temperatura w strefie opadów ciągłych dobije tylko do 13-15 stopni. Na zachodzie, przy rozpogodzeniach, między przelotnymi opadami deszczu, będzie około 17-18 stopni. Będzie też dosyć mocno wiać z północnego-zachodu i zachodu.
Czwartek, 11 sierpnia 2016
W czwartek pogodę nad Polską zdominuje wielki niż skandynawski, który ściągnie do nas jeszcze zimniejszą masę powietrza. W północnych i zachodnich regionach popada i zagrzmi. Na pozostałym obszarze powinno być trochę więcej słońca. Temperatura bardzo niska, na poziomie 13-18 stopni, ale po opadach może spadać poniżej 10 stopni. Wysoko w Sudetach nie wyklucza się opadów deszczu ze śniegiem. Odczucie przeszywającego zimna spotęguje silniejszy wiatr z kierunków północno-zachodnich. Będzie to bardzo zimny incydent pogodowy, jak na miesiąc sierpień.
Piątek, 12 sierpnia 2016
W piątek, przy porannych rozpogodzeniach będzie bardzo zimno. Praktycznie oprócz wybrzeża, zobaczymy na termometrach poniżej 10 stopni ciepła. W dzień, dzięki słońcu będzie cieplej, ale nie więcej jak 17-20 stopni. Deszcz pojawi się przede wszystkim na północy kraju. Im dalej na południe, tym więcej słonecznych chwil i mniej opadów.
Weekend, 13-14 sierpnia 2016
Koniec tygodnia powinien przynieść bardzo powolne ocieplenie, maksymalnie do 23 stopni na południowym wschodzie. Na pozostałym obszarze, zobaczymy do 20-22 stopni ciepła. Zbyt duża dynamika i zmienność w pogodzie, na razie nie pozwalają stwierdzić, czego możemy spodziewać się po połowie sierpnia.
OPTYCZNIE W NIEBO 08.08.2016r. – 14.08.2016r.
10.08.2016r. – godz. 18:21, faza Księżyca – 1 kwadra,
12.08.2016r. – godz. 12:51, koniunkcja Księżyc – Saturn w odległości – 3°38.
